Wojsław Kołłątaj był dobrze przeszkolonym podwładnym Barnaby. Misja, którą mu powierzono, zaintrygowała go - w końcu nie było to przemykanie między uliczkami, wypytywanie bezdomnych i pijaczków czy ucieczka przed podrzędnymi gangsterami z sąsiedztwa, ale trudne, ambitne zadanie. Przypomniał sobie ekscytację, jaka towarzyszyła wezwaniu do biura szefa, i uśmiechnął się.
- Wojtek, Wojtek, Wojtek... Widziałem ostatnio, że rutynowe, codzienne zadania zaczynają cię nużyć, także mamy tu dla ciebie prawdziwe wyzwanie. W Namili Korpus Pustynny dołączył do Diany Liany, czy jak jej tam było... Wygląda na to, że współpracują z nią z pobudek ideologicznych, także nie da się ich przekupić. Można jednak poznać ich metody i siać zepsucie od środka, szerząc własną propagandę. Masz smykałkę do języków i akcentów i idealnie potrafisz mówić w namilskiej gwarze, do tego jesteś sprawny fizycznie i niegłupi. Jesteś najlepszym człowiekiem do tego zadania - sięgnął do szuflady i podał mu dokumenty. - Od dzisiaj jesteś Thomasem Blackwaterem, synem górnika z dotowanej państwowo kopalni. Zostałeś wychowany w rodzinie ceniącej silne pańśtwo prawa, opiekę nad rodzimym przemysłem i przywileje socjalne dla pracowników, ale masz gdzieś z tyłu głowy wątpliwości. Ojciec wysłał cię jako swój wkład w walkę o ochronę państwa. Twoje cele to obniżać morale, skłaniać ludzi do opuszczania szeregów Korpusu, a może i przeciąganie ich na stronę rewolucji. W razie wykrycia twojej działalności ewakuujemy cię natychmiast po umówionym znaku. Szczegóły logistyczne omówisz z Mieszkiem. Jakieś pytania?
- Wszystko jasne, panie Barnaba.
- Dobrze. Wiesz zatem, co robić. Działaj.
I tak Thomas Blackwater znalazł się przed barakiem Korpusu, gdzie przyjmowali nowych rekrutów.
Owca pośród wilków
Owca pośród wilków
How can I feel abandoned even when the world surrounds me?
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?
If I seem superhuman I have been misunderstood.
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?
If I seem superhuman I have been misunderstood.
- Borys
- Krul
- Posty: 5517
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
- Tytuł: Wielki Chan Borysady
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 43 times
Re: Owca pośród wilków
Poza "Thomasem" Korpus przyjmował akurat sześciu ludzi. Najpierw jednak zabrano go do środka małego baraku, gdzie przeszedł pomyślnie parę testów fizycznych. Później rekruter kazał mu usiąść przed biurkiem i zaczął zadawać mu parę prostych pytań.
Kim jesteś, dlaczego Korpus, jakie masz poglądy...
Kim jesteś, dlaczego Korpus, jakie masz poglądy...
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Re: Owca pośród wilków
Szpieg przedstawił się podstawionym imieniem i nazwiskiem, podał wszystkie dokumenty. Zapewnił przy tym, że w rodzinie wpajano mu wartości reprezentowane przez Korpus i będzie oddanym żołnierzem za sprawę. Krwawa rewolucja to ostatnie, czego kraj potrzebuje i należy zdusić ją w zarodku!
How can I feel abandoned even when the world surrounds me?
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?
If I seem superhuman I have been misunderstood.
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?
If I seem superhuman I have been misunderstood.
- Borys
- Krul
- Posty: 5517
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
- Tytuł: Wielki Chan Borysady
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 43 times
Re: Owca pośród wilków
Rekrut został przyjęty na ćwiczenia i wywieziony wraz z innymi na jakiś poligon, gdzie miał spędzić dwa tygodnie na szkoleniach.
Tam też dowiedział się, że większość Korpusu walczy z jakimiś anarchistami w pobliżu Namili.
Tam też dowiedział się, że większość Korpusu walczy z jakimiś anarchistami w pobliżu Namili.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Re: Owca pośród wilków
Wojsław Kołłątaj póki co zachował tę informację dla siebie. W końcu Thornowcy musieli już to wiedzieć, a każdy kontakt z Thornem niósł pewne ryzyko wykrycia. Zabrał się do zleconej mu kreciej roboty, ćwicząc z pozostałymi rekrutami, dzieląc ich los, starając się przy tym być jednym z najlepszych rekrutów - tak, by zyskać wśród nich autorytet. Nie działał jeszcze bardzo zdecydowanie - musiał w końcu przejść to szkolenie. Tutaj coś wspomniał, tam napomknął, tu z kolei lekko postawił się sierżantowi... A co najważniejsze, oczekiwał na okazje.
How can I feel abandoned even when the world surrounds me?
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?
If I seem superhuman I have been misunderstood.
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?
If I seem superhuman I have been misunderstood.