Frank Forsyth

Z Borysadopedia
Wersja z dnia 12:48, 23 lip 2022 autorstwa Borys (dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "mały|prawo|Frank Forsyth '''Frank Forsyth''' – sierżant Korpusu Piechoty Morskiej z Kunn, postać fikcyj...")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Frank Forsyth

Frank Forsyth – sierżant Korpusu Piechoty Morskiej z Kunn, postać fikcyjna z Borysady v7.

Pobyt w Arcadii

Pierwszą znaną misją Franka zleconą mu przez dowództwo jest samodzielna wyprawa motocyklowa z małym ładunkiem broni do Arcadii, w celu nawiązania kontaktów handlowych. Ku swemu rozżaleniu Forsyth został zignorowany przez władze miasta i udał się do najbliższej restauracji, zamówił wódkę i poznał kobietę, u której spędził noc. Z samego rana zamierzał wrócić do Kunn i już był w trasie, lecz zapomniał papierośnicy, po którą zawrócił do miasta. Przy ponownym wyjeździe został zatrzymany przez strażników Gwardii, którzy zaprowadzili go do Siegfreda Zarfausta. Propozycje Franka – wymiany handlowej i badawczej zostały zaakceptowane.

Forsyth pozostał w mieście w wynajętym mieszkaniu. Wkrótce ponownie spotkał się z Zarfaustem, z którym wynegocjował leczenie major Lucy Donaldson w Arcadii.

Wyprawa do Mehido

Wkrótce potem Frank wyprawił się na południe, z misją handlową do Mehido. Nie uzyskał wiele, po gruntownym przeszukaniu oddał swoim rozmówcom papierosy i odjechał z kwitkiem.

Misja zwiadowcza numer 57

Wobec doniesień o grasującym w Exar potężnym mutancie – Wielojedności, dowództwo Korpusu Piechoty Morskiej zorganizowało ekspedycję zwiadowczą, na której czele stanął Forsyth.

Sierżant postanowił zachować dystans, zarówno od Wielojedności jak i Agona, którym ewidentnie się brzydził. Pod sobą miał kilku ludzi, między innymi Lisę Lawson, w stronę miasta wysłał jednak androidy AC-1 Sarę i TP-1 oraz drona bojowego. Zarządził zamaskowanie pozycji i wzmożoną czujność wobec groźby ze strony mutanta sześć trzy osiem, który przechwycił drona i wyraził zamiar zamordowania członków ekspedycji.

Kiedy Wielojedność zaczęła się przemieszczać, misja zwiadowcza zaczęła się wycofywać, uciekając przy okazji jeszcze jednemu mutantowi.

W końcu Frank nawiązał kontakt poprzez Sarę z inżynierem Karwowskim z Hydroponny, a potem doktorem Mimirem Xanem i Recombo, celem zebrania informacji o Wielojedności i szczepionce, uzyskując pewien zapas tej ostatniej.

Śmierć

Frank zginął zamęczony przez tubisie apokalipsy, kiedy wraz z oddziałem próbował odszukać Vaerana Treidesa. Ten ostatni, sam zaatakowany przez potwory, wezwał na miejsce Wielojedność, która zabiła mutanty i dołączyła ciała Forsytha oraz jego ludzi do swej biomasy. Chwilę później Vaeran doprowadził do jej rozpadu i powrotu wszystkich pochłoniętych przez nią istot, odmłodzonych i w pełnym zdrowiu, w tym sierżanta Franka. Sierżant Korpusu jakiś czas pozostał w obozie Hydroponny, aby odzyskać siły.

Sprawa Polinskiego

Korpus Piechoty Morskiej rozpoczął akcję „dyscyplinowania szeregów” i na spotkanie z niechętnym do pracy Chesterem Polinskim wysłany został Forsyth. Bladym świtem, z dwoma ludźmi, wyważył drzwi do jego mieszkania w Arcadii, wyrzucił wynajętą przez naukowca prostytutkę, a gdy ten mimo wszystko nie zamierzał współpracować, został wywieziony siłą poza miasto. Tam Frank przedstawił mu dwa androidy: jeden produkcji Polinskiego, a drugi pochodzący z Tyrei, nalegając na projekty bliższe temu drugiemu modelowi. Wywiązała się zażarta dyskusja, Polinski zachowywał się wciąż dość butnie, ale po wszystkim zgodził się dalej pracować dla Korpusu.

Dalsze losy

Posterunek Korpusu w Arcadii rozrósł się, a jego dowódcą został Frank. Czuł się tam na tyle pewnie, że śmiało poczynał sobie w obecności Zarfausta. Choć nie wprost, to twardo żądał działań w sprawie nielegalnego laboratorium modyfikującego genetycznie zwierzęta. Miało to miejsce, kiedy na urlop do Arcadii przybyła Caroline O’Connor z Tomem i swoim gadającym wielbłądem Ronaldem. Chciała się dowiedzieć czegoś na temat tego zwierzęcia.

Później Frank próbował spotkać się z arcybiskupem Myrellem prosić o kapelanów do coraz liczniejszych oddziałów Korpusu.

Kiedy Grania zaatakowała Arcadię, Forsyth zamierzał bronić miasta. Wydał polecenia swoim ludziom, a sam udał się do Zarfausta, aby wspólnie kierować działaniami.

Ciekawostki

  • Frank utrzymuje, że podczas jednej z misji kurierskich zabił wielkiego nosorożca, którego głowa zdobi siedzibę Korpusu.
  • Frank był znany z tego, że „nie pierdolił się z raportami”. Choćby jego raport na temat androidów Polinskiego miał brzmieć mniej więcej: „są chujowe”.

Cytaty

  • Lubię szybko pić, lubię szybkie maszyny i piękne kobiety, które wiedzą czego chcą.
  • Ja pierdole, kurwa mać. Zawsze dostaje najbardziej zjebane misje. Ej Frank pójdź na zwiady do obozu wroga. Ej Frank otrzymaliśmy zlecenie na mrówkole, może jakiegoś wytropisz. Ej Frank pojedź dogadywać się w naszym imieniu z religijnymi fanatykami w Arcadii. Ej Frank pojedź na zwiady do Exar, egzystuje tam podobno jakiś supermutant, który wchłania wszystkich dookoła w siebie jeżeli podejdą za blisko. No jasne kurwa, czemu nie.

Powiązane linki