Płodzenie i Zabijanie Dzieci

Z Borysadopedia
Wersja z dnia 22:57, 9 cze 2023 autorstwa Gruby (dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Płodzenie i Zabijanie Dzieci (PIZD) - rozgrywka turowa prowadzona na Discordzie, polegająca na prowadzeniu szlacheckich rodów. W ramach gry gracze mogli delegować postaci do zabójstw, wypraw wojennych, uczenia się cech oraz innych działań. Interakcje między postaciami opierały się głównie na tytułowym płodzeniu oraz zabijaniu. Rozgrywka miała miejsce od maja do lipca 2021 roku. Prowadzona przez Grubego, udział w niej wzięli: Jaszczur, Kasia, Shalvan, Sru, Mefju, Eldad, Chromy, Borys, Nevrast i Mark.

Inspiracje

Główną inspiracją do poprowadzenia sesji była gra Crusader Kings 2, strategia Paradoxu w której prowadzimy własny ród poprzez wieki historii. Poboczną, choć równie ważną inspiracją była gra Buba, "Waszmościowie", w której rozbudowało się rodowe posiadłości i płodziło dzieci. Dzieci miały spore szanse umrzeć od chorób, co zostało rozbudowane w ramach PiZD. Sam koncept został określony jako kazirodczy trójkąt Rycerzy i Księżniczek, v11 oraz CK2.

Mechanika

Rody

Świat

Arystokracja

Nacje

Od każdej strony świata, Imperium otoczone było ludami, które nie zostały jeszcze do końca podbite i stawiały odpór terytorialnym zapędom. Na każdej granicy toczyły się nieustanne, okrutne wojny, które każdego dnia pochłaniały dziesiątki istnień. Klincz trwał dziesięciolecia i żadna strona nie była gotowa odpuścić - chociaż głównym agresorem w każdym przypadku było Imperium. Decyzje graczy wpłynęły na zmiany geopolityczne, o czym więcej w poniższym artykule

Afrabowie - Południowe dżungle, sawanny i pustynie zamieszkiwali Afrabowie - ciemnoskóry lud o pociągłych twarzach, migdałowych oczach i bogatej kulturze, wyjątkowo ceniącej wielobarwne stroje, przyprawy oraz wielkie budowle o okrągłych dachach. Afrabowie zostali podbici przez Imperium i istnieli poczęści samodzielnie, jako Protektorat Afrabski - ich niezależność była jednak ograniczona, bo poszczególnymi rejonami rządzili cesarscy namiestnicy, a żołnierze Imperium dusili każdy sprzeciw pałami... przynajmniej w teorii. Prawda była jednak taka, że Afrabska partyzantka nie miała sobie równych i namiestnicy wymieniani są co miesiąc - zazwyczaj byli "jednorazowi", a do Imperium wracali zatruci lub zadźgani. Z jednej strony, Afrabia była na pewno podbitym państwem. Z drugiej jednak, zarządzanie tymi terenami było wysoce nieskuteczne, a okoliczni mieszkańcy i tak robią to, na co mają ochotę...

Losy po decyzjach graczy: Działania Afrabskiej partyzantki zaczęły coraz mocniej doskwierać Imperium. Przed rodami stał wybór: mogli albo postawić na wojnę i zniszczenie na pokaz paru miast, oddać władzę lojalnym Afrabczykom lub całkiem zrezygnować z utrzymywania wpływów w Afrabii. Ostatecznie, po konsultacjach, zdecydowaną większością głosów wybrano ścieżkę ustępstw.

Początkowo przyznanie częściowej niezależności Afrabczykom nie przyniosło efektów. Do przełomu doszło kiedy władzę nad kolonią objął Daud ibn Manili'althwur, nastawiony prorebeliancko przywódca spoza strefy wpływów Imperium. Dzięki działaniom imperialnych szpiegów udało się odkryć, że stał za nim klan Hasasyńskich skrytobójców. Po zinfiltrowaniu ich szeregów, udało się wprowadzić na tron wspieranego przez Imperium kandydata, Gruma ibn Manili'alwhura, a następnie rozbić od wewnątrz Hasasynów z pomocą wyspecjalizowanych szpiegów.

Spokój nie trwał jednak długo. Po wyborze Imperatora, połączone siły rodu Shitkicker i Furioso zaatakowały Afrabię, chcąc uszczknąć dla swych familii nieco nowych ziem. Ofensywę zatrzymała Gwardia Imperialna. Wydawało się, że oba rody wycofają się i uznają zwierzchnictwo Imperatora, jednak dowodząca wojskami Xtina Shitkicker poprowadziła rebelię wymierzoną we władzę wspaniałego Astona. Ród Furioso nie mógł poprzeć podobnej zdrady. Po konsultacji z rodem Hawkhead, Furioso otrzymali część północnych ziem Arabii w zamian za odpieranie ofensyw rodu Shitkicker.

Maharadżat Chindii - Na wschodzie znajduje się Maharadżat Chindii. To spokojna, trawiasto-górzysta kraina, na której dwóch granicach stoją kolosalne mury, otoczone zawsze tysiącami ciężkozbrojnych żołnierzy oraz słoni bojowych. Jezioro przecinające granice, wypełnione jest zaś żrącą, trującą cieczą, pozostałością po pierwszym ataku Imperium na Maharadżat. Imperium od setek lat próbuje przebić się przez mury z kamienia, ludzi, zwierząt i jadu, jednak skupiona na obronie nacja jak na razie nie została pokonana. Często młodzi członkowie rodów wyruszają ku niej, spragnieni wyzwania i adrenaliny. Ofensywa nie ustaje. Izolacja tego obelżywego narodu kiedyś się skończy, a ukryte za murami bogactwa będą w końcu nasze...

Wikingołowie - Na północy żyją Wikingołowie - skośnooki ród mistrzów przetrwania. Żyją na mroźnych pustkowiach w małych plemionach i wyjątkowo ulubowali sobie ataki na przygraniczne miasta. Jakimś cudem, nawet najlepiej ufortyfikowane osiedla stają się wcześniej czy później ich łupem, a zagrabione dobra znikają jak kamfora. Wikingołowie to twardy lud, który siłę fizyczną łączy z niesamowitą mobilnością (jeżdżą na zaprzęgach ciągniętych przez psy husky) oraz zmysłem terenu. Niejedna ekspedycja, która wyruszyła w głąb zmarzliny nigdy już nie powróciła, wywiedziona w pole przez podstępy ludu północy. Wikingołowie tworzą luźny związek plemion, zwany Chanatem.

Pirowie - Zachodnie granice Imperium stanowi ocean, a gdzieś tam, daleko za nim, czai się inny kontynent, gdzie żyją Pirowie. Niewiele wiemy o Pirach, a większość to legendy. Co możemy powiedzieć na pewno, to że jeden z Imperatorów wybił do nogi większość emisariuszy tej nacji w pień, a Pirowie przysięgli po tym zemstę. Od tego czasu, każdy statek który wypływa w ocean, bezpowrotnie znika, zniszczony zapewne przez armadę zamorskich łupieżców. Czasami nawet na swych wielkich statkach o krwistych żaglach atakują osady, by porwać mieszkańców przybrzeżnych miejscowości. Mówi się, że składają swoim bogom krwawe ofiary z ludzi, i szykują się do wielkiej inwazji na ziemie Imperium... kto wie, może dojdzie do niej za waszych czasów... Legendy Kruki

Przebieg rozgrywki

Memy