Arcadia
Arcadia - miasto w północno-zachodniej części Harmegiddo. Rządy sprawuje w nim Gwardia. Lokacja fikcyjna z uniwersum Borysady v7.
Demografia
Liczba ludności miasta na zakończenie edycji v7 wynosiła około 4300 osób. Społeczeństwo można określić jako starzejące się. Procentowo ilość osób w podeszłym wieku liczyć ma 46%, przy 31% dzieci i 23% dorosłych.
Arcadyjczycy mają bardzo swobodne podejście do swoich potrzeb seksualnych, mimo że tamtejszy Kościół stara się z tym walczyć. Zdrady w związkach i rozpady małżeństw zdarzają się bardzo często. Wielkim problemem są zabójstwa z tych powodów oraz pojedynki między konkurentami. Mieszkańcy są bowiem bardzo temperamentni, choć uchodzą za słabo radzących sobie w walce tchórzy. Kobiety w mieście cieszą się wyjątkowym szacunkiem. Wartym wspomnienia jest również powszechna w Arcadii miłość do sztuki. Mieszkańcy charakteryzuje też specyficzna wymowa, mówić mają "szybko i szczebiotliwie".
Stosunek społeczeństwa do Gwardii nie jest jednoznaczny. Z jednej strony Arcadyjczycy bardzo szanują gang za działania na rzecz miasta i chwalebną historię, nie wszyscy jednak popierają prowadzone eksperymenty genetyczne, które doprowadziły chociażby do powstania tytanów. Większość nie przestrzega również zasad tamtejszego Kościoła, jedynie dla zachowania pozorów podają się za osoby wierzące.
Przez jakiś czas krążyła plotka o drugim gangu w mieście, którego przywódcą był Salvatore Leggio. Śledztwo Gwardii wykazało jednak, że mężczyzna zmyślił tą historię, aby być atrakcyjniejszym seksualnie partnerem. Swe nauki zaczął głosić wkrótce kaznodzieja Jan, a panujący gang uważnie mu się przyglądał.
Po tym, jak Moto Moto pożarł Tauris i zniszczył tamtejszy S.E.N, Gwardia sprowadziła do Arcadii 115 osób uratowanych z "bydlęcych zagród". Zapewniono im wszelką opiekę i starano się odzyskać ich człowieczeństwo. Nie powiodło się to jednak, do tego z czasem kolejni ocaleni umierali.
Architektura i znaczenie
Arcadia wyróżnia się na tle innych miast w Harmegiddo, bowiem dzięki łatwemu dostępowi do wyjątkowo zasobnych źródeł wód głębinowych oraz infrastruktury wodociągowej i kanalizacyjnej, dzielnice i rejony miasta oddzielone są od siebie kanałami. Budynki są dość wysokie, w większości wybudowane z białego kamienia. Obronę stanowi fosa oraz wybudowane niedawno fortyfikacje. Te ostatnie wykonano początkowo w fatalnym stylu, w wyniku zawalenia wieży zginęły dwie osoby. Umocnienia w końcu poprawiono i zabezpieczono drutem kolczastym pod napięciem, zabrakło jednak planowanych działek automatycznych ze względu na braki technologiczne.
Miasto jest wyjątkowe również ze względu na ilość placówek naukowych i medycznych. Wielki Sojusz Harmegiddo, którego częścią jest Gwardia, przenosi tu swoich największych naukowców, aby mogli dzielić się doświadczeniem i wspólnie pracować nad nowymi projektami w bezpiecznym miejscu. W tym celu powstała Akademia Nauk imienia świętego Nikodema.
Arcadia posiada żyzne ziemie. Jest to zasługa nie tylko zasobnych źródeł wody, ale działającemu od setek lat systemowi Eden, którego celem jest między innymi zazielenienie Harmegiddo. Na krótko prosperity zakłóciły niedawne badania gleby, wskazujące, że wzrasta jej zakwaszenie. Gwardia zainterweniowała w porę i odkryła w epicentrum skażenia bunkier, w którym odnaleziono 23 rozszczelnione beczki z chemikaliami. Poza tym znajdowały się tam zwłoki mężczyzny i niewielkie zapasy agonium. Miejsce oczyszczono, co pozwoliło glebom wrócić do dobrego stanu.
W ostatnich planach Gwardii pojawiło się wybudowanie podziemnych schronów. Zatrudniono nawet geologów z Hydroponny, którzy stwierdzili, że nie będzie to łatwe zadanie, ponieważ większość miasta znajduje się na litej skale.
Historia
Historia miasta miała sięgać wielu wieków wstecz. Nazywała się wtedy jeszcze Leprosią, a jej istotny rozwój zapoczątkował duchowny, biotechnolog i medyk Aleksander Vinci. To on rozpoczął pracę nad systemem Eden, wybudował szklarnie, kościół i położył kamień węgielny pod arcadyjską katedrę. Wtedy też zaczęto nazywać miasto Arcadią.
Szybko też musiała bronić swej niepodległości. Chciwe łupów i urodzajnej ziemi był bowiem gangi Dennis i LOR. Mieszkańcy obronili suwerenność, a wielkie zasługi w tym miał Ged Eon. Wtedy też powstała Gwardia, mająca za zadanie bronić miasta.
Po dwustu latach miasto zostało zajęte przez Johna Thane'a, przywódcę gangu Orion. Sytuacja jednak zmieniła się diametralnie. Miał doznać objawienia samego Boga i rozkazał wypuścić pojmanych obrońców oraz arcybiskupa, któremu złożył przysięgę lojalności. Orion został wchłonięty przez Gwardię, Arcadia stała się więc jeszcze silniejsza.
Kolejnym wyzwaniem dla miasta był atak potężnych mutantów. Ale Gwardia była wtedy już tak silna, że większość bestii została schwytana żywcem. Później, dzięki implantom i wszczepom, potwory zostały okiełznane i stały się sojusznikiem Arcadii i częścią Gwardii jako tytani.
Ostatni raz Arcadia znalazła się w niebezpieczeństwie wtedy, kiedy Gwardia wraz z innymi sojusznikami odparła atak Granii na Genocidan. W rezultacie tej interwencji wściekła Mecharayo wysłała znaczne siły przeciwko miastu, aby wziąć odwet. Los tej bitwy pozostaje nieznany.
Ważne miejsca
- Oczyszczalnia to kluczowa miejska instalacja, która filtrowała wodę ze wszelkich zanieczyszczeń i trucizn. Gwarantowała również, że poziom wody nie spadnie poniżej wartości "mało".
- Prastare zabytki: wysoka, krzywa wieża oraz łuk triumfalny ozdobiony wizerunkami lwów.
- Akademia Nauk imienia świętego Nikodema. Wybudowana w klasycznym stylu.
- Rezydencja Arcybiskupa
- Stary budynek garnizonowy - siedziba Zarfausta
- Święty Jack - popularna w mieście knajpa.
- Klasztor pod wezwaniem Boga Stworzyciela z bogatą w archiwa biblioteką.
- Pizzeria.
- Posterunek Korpusu (okoliczny hotel).
Ciekawostki
- Miejską atrakcją są koncerty fortepianowe przywódcy Gwardii Siegfreda Zarfausta.
- W prologu do sesji Zagłada Remy prowadzonej przez Marka na III Zlocie Borysady, Arcadia została zdobyta i złupiona przez Granię. Od tamtego czasu miała znajdować się w strefie wpływów Mecharayo.
Cytaty
- Mieszkańcy tego miasta zbyt przyzwyczajeni są do swych wygód i rozkoszy - kaznodzieja Jan.
- Co do Arcadii, zasadniczo uważamy na przybyszy z zewnątrz, więc "otwarta" nie jest może najlepszym słowem... ale z moim pozwoleniem możecie ją zwiedzać do woli. - Arcybiskup Myrell na pytanie geologów z Hydroponny, czy miasto jest otwarte na turystów.