Linia 1: |
Linia 1: |
| '''Boczek dostał''', tudzież '''Boczek padł''' - mem powstały w trakcie [[Zombiesada|Zombiesady]]. Odnosi się do zastrzelenia otyłego osła zwanego Boczkiem i rekordowo krótkiego (dokładnie 2 słowa i emotka) [https://borysada.wtf/viewtopic.php?p=14553#p14553 posta] autorstwa gracza [[Pupu pan Panda|Pandy]] reagującego na to zdarzenie: | | '''Boczek dostał''', tudzież '''Boczek padł''' - mem powstały w trakcie [[Zombiesada|Zombiesady]]. Odnosi się do zastrzelenia otyłego osła zwanego Boczkiem i rekordowo krótkiego (dokładnie 2 słowa i emotka) [https://borysada.wtf/viewtopic.php?p=14553#p14553 posta] autorstwa gracza [[Pupu pan Panda|Pandy]] reagującego na to zdarzenie: |
| | | |
| + | [[Plik:BaconDown.png|mały|prawo|Inscenizacja upamiętniająca zamach]] |
| - Boczek dostał :Kappa: | | - Boczek dostał :Kappa: |
| | | |
− | [[Plik:BaconDown.png|mały|prawo|Inscenizacja upamiętniająca zamach]]
| |
| | | |
| == Kontekst == | | == Kontekst == |
Linia 9: |
Linia 9: |
| Boczek był osłem pociągowym zaprzęgniętym do wozu z towarem, którego dostarczenie i eskortowanie przez slumsy było zadaniem graczy w wątku ''Obraz nędzy i rozpaczy'' <sup>[https://borysada.wtf/viewtopic.php?f=123&t=1093 1]</sup>. <br> | | Boczek był osłem pociągowym zaprzęgniętym do wozu z towarem, którego dostarczenie i eskortowanie przez slumsy było zadaniem graczy w wątku ''Obraz nędzy i rozpaczy'' <sup>[https://borysada.wtf/viewtopic.php?f=123&t=1093 1]</sup>. <br> |
| Osioł oraz towar który ciągnął był własnością alchemika-bimbrownika Menda Pariazzo; była to partia cennej prastali udająca ładunek alkoholu. Odbiorcą towaru i jednocześnie pracodawcą graczy był wpływowy przedsiębiorca i wynalazca Jack Trinnity, wzorowany na postaci Handsome Jacka z serii Borderlands. | | Osioł oraz towar który ciągnął był własnością alchemika-bimbrownika Menda Pariazzo; była to partia cennej prastali udająca ładunek alkoholu. Odbiorcą towaru i jednocześnie pracodawcą graczy był wpływowy przedsiębiorca i wynalazca Jack Trinnity, wzorowany na postaci Handsome Jacka z serii Borderlands. |
− |
| |
− | [[Plik:Menda.png|mały|prawo|- Czego pan chcesz i kiedy pan oddasz?]]
| |
| | | |
| Zanim jeszcze konwój z Boczkiem dotarł na miejsce jego męki (akt morderstwa dokonał się już na względnie bezpiecznym placu rynkowym), gracze musieli przedrzeć się przez dzielnicę slumsów w mieście Harowport. Bohaterowie zetknęli się ze zdesperowanymi tłumami nędzarzy pośród zdezelowanych ulic, pełnych biedoty, głodu i przestępczości. W tle przewijała się walka z wszechobecną zarazą przy użyciu drastycznych metod. Ostatecznie gracze musieli przemocą odgonić otumaniony i zaślepiony przez podżegaczy tłum, zabijając zarówno nędzarzy jak i członków podburzającego ich gangu. <br> | | Zanim jeszcze konwój z Boczkiem dotarł na miejsce jego męki (akt morderstwa dokonał się już na względnie bezpiecznym placu rynkowym), gracze musieli przedrzeć się przez dzielnicę slumsów w mieście Harowport. Bohaterowie zetknęli się ze zdesperowanymi tłumami nędzarzy pośród zdezelowanych ulic, pełnych biedoty, głodu i przestępczości. W tle przewijała się walka z wszechobecną zarazą przy użyciu drastycznych metod. Ostatecznie gracze musieli przemocą odgonić otumaniony i zaślepiony przez podżegaczy tłum, zabijając zarówno nędzarzy jak i członków podburzającego ich gangu. <br> |
| | | |
| + | == Cytaty == |
| -Panie, pan uspokój się pan. To po spokojności trza, sposobem - Thomas przejął bat od Wasyla, stanął przed tłumem ludzi. <br> -Twarz męska, brutalna... Brutalna, ale męska! Ojjj niewolniku, bo jak zajebie z obcasa w kutasa... Paszoł won, swołoczo, bo wyzabijam! - Thomas się nie pierdolił i zajebał dziadowi batem przez łeb. | | -Panie, pan uspokój się pan. To po spokojności trza, sposobem - Thomas przejął bat od Wasyla, stanął przed tłumem ludzi. <br> -Twarz męska, brutalna... Brutalna, ale męska! Ojjj niewolniku, bo jak zajebie z obcasa w kutasa... Paszoł won, swołoczo, bo wyzabijam! - Thomas się nie pierdolił i zajebał dziadowi batem przez łeb. |
| | | |
| Morozow wyjął z za pasa pistolet wielolufowy, ale póki co w nikogo konkretnego jeszcze nie celował. <br> -Spierdalać z drogi, bo jak przyjdzie prawdziwe wojsko z inkwizytorem to was spacyfikuje i pół dzielnicy spali przy okazji. | | Morozow wyjął z za pasa pistolet wielolufowy, ale póki co w nikogo konkretnego jeszcze nie celował. <br> -Spierdalać z drogi, bo jak przyjdzie prawdziwe wojsko z inkwizytorem to was spacyfikuje i pół dzielnicy spali przy okazji. |
| | | |
− | Wasyl z ponurą miną podszedł do niedobitka i przycisnął mu buciorem twarz do ziemi. Potem podniósł nogę i uderzył z całej siły. Powtórzył proces. Następnie zmienił cel i uderzył w szyję, a potem przygniatał niedobitka tak długo, aż go udusił. Potem splunął i wrócił do kolegów. <br> - Kontynuujmy. | + | [[Plik:Menda.png|150px|mały|prawo|- Czego pan chcesz i kiedy pan oddasz?]] |
| + | |
| + | Wasyl z ponurą miną podszedł do niedobitka i przycisnął mu buciorem twarz do ziemi. Potem podniósł nogę i uderzył z całej siły. Powtórzył proces. Następnie zmienił cel i uderzył w szyję, a potem przygniatał niedobitka tak długo, aż go udusił. <br>Potem splunął i wrócił do kolegów. - Kontynuujmy. |
| | | |
| Azhim pokręcił głową z niesmakiem. - To było niepotrzebne. - Nie mówił jednak nic więcej. Śmierć to śmierć. Ta była po prostu... niepotrzebnie brutalna. | | Azhim pokręcił głową z niesmakiem. - To było niepotrzebne. - Nie mówił jednak nic więcej. Śmierć to śmierć. Ta była po prostu... niepotrzebnie brutalna. |
| + | |
| + | |
| | | |
| [[Kategoria: Zombiesada]] | | [[Kategoria: Zombiesada]] |