Tura 1
Pierwsza rekrutacja (pamiętaj, że arkusz jest zabugowany, więc koszty liczy źle XD):
Powołuję 360 Tropicieli i 200 Widzących.
- 200 Widzących wysyłam do twierdzy na południowym zachodzie gór w Aretii, na wypadek ataku wrogich sił z tamtego kierunku.
- 50 Tropicieli wysyłam do planu rozprawienia się z bandytami.
- 50 Tropicieli wysyłam do planu polowania na wilki.
- 10 Tropicieli wysyłam, by z wysokości szczytów pilnie obserwowali górskie szlaki na zachodniej granicy państwa (z Kninyrskiem). Szlaki te są dwa (poza tym bardziej na południu, który chroni twierdza). Gdyby Kninyrsk chciał przeprowadzić przez nie swoje wojska, mają za pośrednictwem przenoszonych przez sokoły wiadomości natychmiast powiadomić władzę. Prócz tego, mają w odpowiednim momencie (gdy wojska będą przekraczać szlaki nad przepaściami) spróbować spowodować za pomocą przygotowanych wcześniej bębnów lawinę, która spadłaby na wrogie oddziały. Lawina, nawet jeśli nie zmiecie armii w przepaść, powinna przynajmniej zablokować jej dalszą drogę na wschód i dać trochę czasu na powołanie wojowników Gadahalmu.
- 200 Tropicieli wysyłam skrycie na terytoria Protektoratu Natheela i Królestwa Leśnego Wichru. Ich zadaniem będzie w niewielkich grupkach rozstawić się w ukryciu w pobliżu szlaków na granicach z Agonią i obserwować, czy nie nadchodzi stamtąd jakieś zagrożenie (armia). W razie, gdyby nadeszło, mają za pomocą wiadomości przenoszonych przez sokoły powiadomić władzę, sami zaś powinni w ukryciu się przegrupować i czekać na dalsze rozkazy.