Zdecydowałeś się skorzystać z wejścia dla dostawców. Za lekko rozchyloną bramą znajduje się duża hala w której dawniej zrzucano towary. Jest nadzwyczajnie cicho.
Twoje siły to jeden oddział żniwiarzy, jeden oddział obrońców oraz dowodzący operacją naukowiec.
Laboratoria - Chromy
- Glau
- Posty: 763
- Rejestracja: 2013-05-10, 18:38
Laboratoria - Chromy
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Re: Laboratoria - Chromy
-Jak tam u was?
-Jest spokojnie jak na wojnie, tu pierdolnie, tam pierdolnie znów spokojnie. Teraz jest spokojnie.
Dowódca wejrzał do wnętrza hali i rozkazał.
- Obrońcy przodem, Żniwiarze będa ich osłaniać. Powoli zabezpieczamy teren. Przeszukujcie dokładnie, przyszliśmy tu zbierać hajsy, a nie wpierdolić się w jakąś minę.
-Jest spokojnie jak na wojnie, tu pierdolnie, tam pierdolnie znów spokojnie. Teraz jest spokojnie.
Dowódca wejrzał do wnętrza hali i rozkazał.
- Obrońcy przodem, Żniwiarze będa ich osłaniać. Powoli zabezpieczamy teren. Przeszukujcie dokładnie, przyszliśmy tu zbierać hajsy, a nie wpierdolić się w jakąś minę.
Ceterum censeo Grubum delendam esse.
- Glau
- Posty: 763
- Rejestracja: 2013-05-10, 18:38
Re: Laboratoria - Chromy
O dziwo wejście dla dostawców nie było zaminowane.
Za nim znajdował się długi podjazd oraz namalowany kwadrat do wykonywania zrzutów. Pod ścianami lewitowały wózki widłowe.
Wyglądało na to, że cały towar został przeniesiony do dalszej części kompleksu, gdyż w tym pomieszczeniu nie znajdowała się ani jedna skrzynia.
Z pomieszczenia wychodziło dwoje drzwi. Jedne były średniej wielkości, prawdopodobnie wózki widłowe i ludzie dostawali się nimi do kompleksu. Drugie, ogromne stalowe wrota, musiały stanowić przejście do garażu.
Za nim znajdował się długi podjazd oraz namalowany kwadrat do wykonywania zrzutów. Pod ścianami lewitowały wózki widłowe.
Wyglądało na to, że cały towar został przeniesiony do dalszej części kompleksu, gdyż w tym pomieszczeniu nie znajdowała się ani jedna skrzynia.
Z pomieszczenia wychodziło dwoje drzwi. Jedne były średniej wielkości, prawdopodobnie wózki widłowe i ludzie dostawali się nimi do kompleksu. Drugie, ogromne stalowe wrota, musiały stanowić przejście do garażu.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Re: Laboratoria - Chromy
- Te wóżki moga sie przydać. Brać je. Idziemy do tych drzwi do kompleksu.
W międzyczasie dowdca wydziela dwójkę obrońców, żeby zabezpieczyli garaż. (Czy nie ma tam jeszcze jakiegoś wejścia? Mają na reportować co ciekawsze rzeczy w razie problemów wycofać się)
W międzyczasie dowdca wydziela dwójkę obrońców, żeby zabezpieczyli garaż. (Czy nie ma tam jeszcze jakiegoś wejścia? Mają na reportować co ciekawsze rzeczy w razie problemów wycofać się)
Ceterum censeo Grubum delendam esse.
- Glau
- Posty: 763
- Rejestracja: 2013-05-10, 18:38
Re: Laboratoria - Chromy
[Gracz Borys został wyeliminowany z wątku]
Dowódca oddziału zauważył, że cała długość korytarza który znajdował się za punktem rozładunkowym była monitorowana przez kamery. Ciekawe, czy ktoś właśnie się mu przyglądał?
Na końcu korytarza znajdowały się drzwi oznaczone [Magazyn]
Żołnierze w garażu zareportowali obecność kilku opancerzonych transporterów. Nigdzie nie było widać śladu ani jednej skrzyni. Obecna była również zjeżdżająca w dół pochylnia, prowadząca do jakichś, pancernych wrót, prawdopodobnie prowadzących do innej, podziemnej, części kompleksu.
Dowódca oddziału zauważył, że cała długość korytarza który znajdował się za punktem rozładunkowym była monitorowana przez kamery. Ciekawe, czy ktoś właśnie się mu przyglądał?
Na końcu korytarza znajdowały się drzwi oznaczone [Magazyn]
Żołnierze w garażu zareportowali obecność kilku opancerzonych transporterów. Nigdzie nie było widać śladu ani jednej skrzyni. Obecna była również zjeżdżająca w dół pochylnia, prowadząca do jakichś, pancernych wrót, prawdopodobnie prowadzących do innej, podziemnej, części kompleksu.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Re: Laboratoria - Chromy
Dowódca: Halo Jednostka 01 i 02 zgłoście się. Czy przy transporterach wykryto jakieś obce jednostki? Podajcie mi ich dokładną liczbę i wstępne zamiary.
Dowódca: Co do kamer pominińmy je, przebiegnijmy ten korytarz i sprawdzmy co jest po drugiej stronie (w magazynie). Dopóki nie otrzymamy raportu z garażu, poznajmy jak najwięcej terenu.
Dowódca: Co do kamer pominińmy je, przebiegnijmy ten korytarz i sprawdzmy co jest po drugiej stronie (w magazynie). Dopóki nie otrzymamy raportu z garażu, poznajmy jak najwięcej terenu.
Ceterum censeo Grubum delendam esse.
- Glau
- Posty: 763
- Rejestracja: 2013-05-10, 18:38
Re: Laboratoria - Chromy
W Garażu nie wykryto obcych jednostek. Wyglądało na to, że transportery były puste. Albo ktokolwiek w nich był, zachowywał ciszę.
Magazyn był pełen skrzyni. I stwierdzenie, że był pełen nie oddawało mu sprawiedliwej oceny. Był labiryntem skrzyni. I nic w nim nie było w związku z tym widać.
Ciszę zagłuszył jednak okrzyk "A BORYSA TRZEBA ZNISZCZYĆ!" i pojedyncza osoba idąca w twoim kierunku. Nad głową niosła pojedynczą butelkę.
Czy tylko ci się zdawało, czy jako odpowiedź na tę głośną sytuację, gdzieś na granicy wzroku zauważyłeś ruch między skrzyniami?
Magazyn był pełen skrzyni. I stwierdzenie, że był pełen nie oddawało mu sprawiedliwej oceny. Był labiryntem skrzyni. I nic w nim nie było w związku z tym widać.
Ciszę zagłuszył jednak okrzyk "A BORYSA TRZEBA ZNISZCZYĆ!" i pojedyncza osoba idąca w twoim kierunku. Nad głową niosła pojedynczą butelkę.
Czy tylko ci się zdawało, czy jako odpowiedź na tę głośną sytuację, gdzieś na granicy wzroku zauważyłeś ruch między skrzyniami?
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Re: Laboratoria - Chromy
Dowódca odpowiedział.
Salut towarzyszu. A borys musi zostać zniszczony. Witam.
Po czym wydał rozkazy swoim podkąmędnym.
Dobra panowie, przeglądamy co jest w tych skrzyniach. Co jest dobrego to pakujemy na wózki. Żniwiarze zajmują się obstawą wejść. Obrońcy pakują.
Dwóm obrońcom w garażu kazał obserwować transportery i nie czynić żadnej akcji. Meldować zmianę sytuacji.
Salut towarzyszu. A borys musi zostać zniszczony. Witam.
Po czym wydał rozkazy swoim podkąmędnym.
Dobra panowie, przeglądamy co jest w tych skrzyniach. Co jest dobrego to pakujemy na wózki. Żniwiarze zajmują się obstawą wejść. Obrońcy pakują.
Dwóm obrońcom w garażu kazał obserwować transportery i nie czynić żadnej akcji. Meldować zmianę sytuacji.
Ceterum censeo Grubum delendam esse.
- Glau
- Posty: 763
- Rejestracja: 2013-05-10, 18:38
Re: Laboratoria - Chromy
Obrońcy zabrali się za sprawdzanie zawartości skrzyń. Okazało się że, w części z nich znajduje się jedzenie i różne artykuły potrzebne do utrzymania obiektu, mało przydatne w strategicznej skali działań wojennych.
Kolejne skrzynie zawierały gatunki kryształów wykorzystywanych przy budowie zaawansowanych technologicznie urządzeń.
W następnej grupie skrzyń były...
- O KURWA - zakrzyknął żołnierz otwierający pojemnik. Coś wyskoczyło ze skrzyni przylepiając się do jego twarzy. Mężczyzna oddał kilka spanikowanych strzałów, głównie do swoich sojuszników i jednego z podkomendnych Marka. Następnie upadł na ziemię i znieruchomiał. Jeszcze parę egzemplarzy podobnych do tego który przylepił się do twarzy żołnierza wychynęło ze skrzyni i rozpełzło się w różnych kierunkach, kryjąc w labiryncie skrzyń.
Kolejne skrzynie zawierały gatunki kryształów wykorzystywanych przy budowie zaawansowanych technologicznie urządzeń.
W następnej grupie skrzyń były...
- O KURWA - zakrzyknął żołnierz otwierający pojemnik. Coś wyskoczyło ze skrzyni przylepiając się do jego twarzy. Mężczyzna oddał kilka spanikowanych strzałów, głównie do swoich sojuszników i jednego z podkomendnych Marka. Następnie upadł na ziemię i znieruchomiał. Jeszcze parę egzemplarzy podobnych do tego który przylepił się do twarzy żołnierza wychynęło ze skrzyni i rozpełzło się w różnych kierunkach, kryjąc w labiryncie skrzyń.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos