Strona 1 z 1

Do ewentualnych kontaktów

: 2013-09-29, 15:21
autor: Vyctor
Podobnie jak u Glau, u mnie też nie da się ot tak po prostu podjechac.

- Miasto ogólnie rzecz biorąc jest dostępne przez nie-aż-tak-duże przejście między skałami - jeden kierunek przybywających.
- 3 kilometry od miasta urządzenia elektryczne zaczynają szwankowac, następnie gasnąc.
- Mniej więcej wtedy, kiedy zgasną, ludzie zajęci wypatrywaniem dają znak, że trzeba wysłac patrol.
- 1 kilometr od miasta przebiega wielki tor, ale jest tak zrobiony, by dało się przejeżdżac. Z obu stron wchodzi on w tunel, zazwyczaj zablokowany. Szerokośc miejsca - 20 metrów między tunelami.
- Na razie to tyle. Dziękuję.