Każdy dotyka śmierci...
- Kikszakus
- Posty: 147
- Rejestracja: 2013-02-18, 19:29
- Tytuł: Gen. Czesław
Każdy dotyka śmierci...
Strażnicy byli zaniepokojeni tym iż obie księżniczki tak długo nie wychodzą z sali modlitewnej. Nie kazały sobie przeszkadzać. Była z nimi również kapłanka Liwia. Kiedy po waleniu do drzwi nikt nie chciał ich otworzyć przed dobre parę godzin. Strażnicy postanowili wyłamać drzwi, ujrzeli makabryczny widok. Podłoga zalana krwią a ciała 3 kobiet leżały na ziemi. Strażnicy natychmiast wezwali władcę i medyków. Ale było już za późno...
- Irydus
- Posty: 265
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:45
Re: Każdy dotyka śmierci...
Spoiler
Pokaż
WTF!? To jakiś kurwa, żart!? O.o Mogłeś mi chociaż jedną zostawić :<
Zjadłeś wszystkie rozumy ...
Wymówkę ci zrobię:
Czemuś ani jednego nie zostawił sobie?
Wymówkę ci zrobię:
Czemuś ani jednego nie zostawił sobie?
- Kikszakus
- Posty: 147
- Rejestracja: 2013-02-18, 19:29
- Tytuł: Gen. Czesław
Re: Każdy dotyka śmierci...
Wszyscy którzy mieli już przybyć na małą radę zebrali się , usiedli i zapadła cisza.
Kapitan wydał rozkazy określające kolejność przeszukania zamku. Żaden zakamarek nie mógł zostać ominięty. A może uda się złapać winnego o ile znajduję się jeszcze w zamku.
Kapitan wydał rozkazy określające kolejność przeszukania zamku. Żaden zakamarek nie mógł zostać ominięty. A może uda się złapać winnego o ile znajduję się jeszcze w zamku.