Córka radży wychodzi za mąż!

Rejony panowania gangów NPC, neutralne miasta i tereny.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Borys »

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Van Thomas zmieszał się. W rzeczywistości nie wiedział niemal nic o zwierzętach, które tam żyły.
- Nie znam ich nazw, nie było ich w książkach i atlasach, które przetrwały wojnę - przyznał szczerze. - Zamknęliśmy je tutaj, bo były większe i groźniejsze od czegokolwiek, co trzymamy w pozostałych strefach. Co prawda zaglądam tam czasem, ale tylko z Persiem, a obserwacje prowadzimy praktycznie wyłącznie z bunkra, który znajduje się całkiem niedaleko. Chce pan tam wejść? To odważne, nie powiem - powiedział do Zarfausta.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Liadan
Posty: 1018
Rejestracja: 2013-03-01, 18:06
Tytuł: Matka Gąska

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Liadan »

- Och, jakie to wygodne:” SĄ TAKIE STRAASZNIE NIEBEZPIECZNE, ALE NIE WIEM JAK SIĘ NAZYWAJĄ” – przedrzeźniała Mojmira van Thomasa. – Skoro tak, to proszę je nam opisać. Albo niech je pan narysuje. Oj, zapomniałam, przecież nie mamy kredek – kpiła dalej. – W takim razie proszę je nam pokazać, to się przekonamy. Kto jeszcze idzie?
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Borys »

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Van Thomas, Persie, Mojmira, Rashid i Siegfred postanowili wejść do trzeciej strefy, która miała być bardzo niebezpieczna. Cóż takiego tam żyje?
Oczom śmiałków ukazała się po prostu kolejna taka sama dżungla. Wielkie rzeczy.
- Dwie minuty, musimy dojść najszybciej w dwie minuty - mruknął Van Thomas do reszty, idąc przodem.
- Już się trzęsiesz, dziewczynko? - zaśmiał się Persie, patrząc na Mojmirę z wyższością.
Tymczasem reszta ekipy pod dowództwem... Sharmily, wracała do pierwszej strefy drogą wodną.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Liadan
Posty: 1018
Rejestracja: 2013-03-01, 18:06
Tytuł: Matka Gąska

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Liadan »

-Och, zamknij się wreszcie Persiku, bo to już się nudne stało. Jeśli się boisz, to lepiej wróć z powrotem. Może jeszcze zdążysz dołączyć do tamtej grupy – odparła Mojmira i od niechcenia zerwała jakiś kwiat (który zgodnie z przeczytanym przez nią w starym atlasie roślin opisem nie był trujący).

Biezpraw był trochę niespokojny o siostrę. W co znowu wpakowała się ta szalona dziewczyna? Do tego ten konflikt z Persiem. W razie niebezpieczeństwa mógł stać się powodem nieszczęścia. A co powie ojciec, jak się dowie, że puścił ją samą?
Jego nastrój zdecydowanie łagodziła obecność Sharmili, która podobała mu się coraz bardziej…
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Morok »

- Dokąd? Macie tu jakieś schronienie przed mieszkańcami tego miejsca? - zapytał Van Thomasa zaciekawiony Zarfaust. Rozglądał się dookoła, sprawiając wrażenie beztroskiego, tak jakby wybierał się na piknik do lasu, a nie zwiedzał śmiertelnie niebezpieczną dżunglę. Wprawne oko dostrzegłoby jednak, że lewa dłoń głównodowodzącego Gwardii spoczywała luźno na pochwie wiszącej u pasa szabli.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Borys »

Van Thomas nawet nie musiał odpowiadać, bo po chwili oczom gości ukazał się mały bunkier z żelbetonu i wyposażony w pancerne szkła. Przyspieszył kroku, otworzył drzwi i...
... Bezpiecznie wszyscy weszli do środka. Było tam trochę broni, zapasów jedzenia i sprzętu.
- Dobrze, tutaj w gruncie rzeczy nic nam nie grozi - powiedział van Thomas. Dopiero teraz można było przyjrzeć się otoczeniu. Już po chwili słychać było ciężkie ciężkie stąpnięcia, jakby kroki, a na polanie przed schronem pojawiło się tajemnicze stworzenie...

Obrazek

Persie ziewnął.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Liadan
Posty: 1018
Rejestracja: 2013-03-01, 18:06
Tytuł: Matka Gąska

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Liadan »

- Och to jest ten… dużo żarł? Nie, to, że zjada dużo, łatwo się domyślić, ale nazywa się inaczej. Podobnie… Dinożarł? Też nie… DINOZAUR!!! Tak, to jest DINOZAUR. Ale to nazwa dla całej grupy zwierząt, gadów zdaje mi się. Może pan zna jego nazwę? – zwróciła się do Siegfrieda.
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Morok »

- Kiedyś pewnie o nim czytałem... ale kto by tam pamiętał - odparł Siegfried leniwie. - Zresztą, na pustyni ważniejsze jest wiedzieć, jak przeżyć w spotkaniu z jakimś monstrum, niż znać jego imię - dodał, przechylając głowę w bok i rozprostowując zesztywniałe kości, aż zatrzeszczały stawy.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Borys »

- Tego akurat nie trzeba się bać, to roślinożerca. No, może ewentualnie zdeptać, jeśli będziemy nieostrożni - wytłumaczył Van Thomas. - Ale żyją tu tacy mięsożercy, że włos się jeży na głowie.
- Nuda. Chętnie zapolowałbym na te drapieżniki. Ale mamy tych mieszczuchów do pilnowania - wzdrygnął się Persie. - Zobacz tą, jak drży.
Van Thomas posłał mu tylko lekko wściekłe spojrzenie. Może i uważał Mojmirę, Rashida i Siegfreda za... no, gorszych od siebie, tak zachowywał jednak jakiś poziom kultury.
W tym czasie przez polanę przeszło jeszcze kilka iguanodonów, a za nimi kroczył ciężko mniejszy, opancerzony dinozaur.
Obrazek
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Morok »

- Ten tutaj... dałoby się z niego zrobić niezłą platformę artyleryjską. Ile ich tutaj macie? - zapytał nagle zaciekawiony Zarfaust, wskazując na opancerzonego dinozaura.
Awatar użytkownika
Liadan
Posty: 1018
Rejestracja: 2013-03-01, 18:06
Tytuł: Matka Gąska

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Liadan »

Mojmira nie reagowała na zaczepki Persiego. Zajęta była filmowaniem tych stworów i robieniem jakiś notatek. Na pytanie Siegfrieda o możliwość wykorzystania „dinusia” jako platformy strzeleckiej(? – a na co to komu?) odwróciła się w jego stronę:
- A czym zamierza go pan wykarmić na pustyni? Bo nie sądzę, żeby znalazł pan dla niego wystarczająco dużo roślinności. No i czy uważa pan, że jego mózg pozwoli na choćby częściowe wytresowanie?
Następnie zwróciła się do van Thomasa:
-Jaki obszar zajmuje trzecia strefa, skoro pozwala na wykarmienie tylu roślinożernych olbrzymów? Przecież one potrzebują co najmniej kilka ton roślinności dziennie.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Borys »

ObrazekObrazek
- Trudno powiedzieć, minimum kilka. Często kręcą się koło tych dużych - odpowiedział Van Thomas Siegfredowi. - Trzecia strefa? NIGDY nie dotarłem do jej końca. Ten ekosystem rozwija się to od co najmniej 300 lat, były tu jakieś laboratoria rządowe. Historii jednak nikt dokładnie nie spisywał, więc trudno coś więcej powiedzieć.
- A co? Chciałabyś pójść głębiej? - zapytał stojący za Mojmirą Persie, chuchając jej w ucho chłodnym, jak również dość nieświeżym oddechem.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Morok »

- Z tym wszystkim da się coś zrobić - krótko odparł Zarfaust, wysłuchawszy wątpliwości Mojmiry. Zaraz też posłał Van Thomasowi pełne zastanowienia spojrzenie.
- Czy nie wchodziłaby w grę sprzedaż Gwardii... powiedzmy, niektórych z obecnych tu stworzeń? - zapytał, uśmiechając się tajemniczo.
Awatar użytkownika
Liadan
Posty: 1018
Rejestracja: 2013-03-01, 18:06
Tytuł: Matka Gąska

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Liadan »

- Naruszasz moją przestrzeń osobistą, śmierdzielu – powiedziała Mojmira do Perciego takim tonem, że temperatura w pomieszczeniu osiągnęła zero absolutne. Następnie odwróciła się, żeby odsunąć się od niego. Niestety, zrobiła to tak „niezgrabnie”, że jej kolano „zupełnie przypadkiem” z dużą siłą uderzyło w krocze mężczyzny.
-Prosiłam, żebyś się odsunął – rzuciła.- A jeśli nie stać cię na leczenie zębów, to poproszę radżę, żeby w jakiś sposób ci je sfinansował.
Następnie, jakby się nic nie wydarzyło, zwróciła się do Siegfrieda:
- Czy pana nie interesuje nic dla samej pasji poznania czegoś nowego? Wszystko musi mieć zastosowanie praktyczne, a najlepiej być wykorzystane do walki? Jeśli tak, to serdecznie panu współczuję.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Borys »

ObrazekObrazek
Van Thomas pokręcił głową na ofertę sprzedaży dinozaurów do Arcadii, ale jak się po chwili okazało, nie był to wcale tak jednoznaczny gest.
- Taką decyzję trzeba podjąć z szefem. Osobiście nie widzę ku temu zbyt wielu możliwości. Pomijając już trudy polowania, zabranie dużej bestii z trzeciej do pierwszej strefy, a potem na powierzchnię to spore wyzwanie logistyczne.
Tymczasem dinozaury, nieniepokojone przez nikogo, gryzły w spokoju liście drzew i krzewów.
- Nuda. Zapolowałbym na jakieś interesujące trofeum - wtrącił Persie. - Tacy z was biolodzy? Mogę wam dostarczyć żywego, przerażającego potwora.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Liadan
Posty: 1018
Rejestracja: 2013-03-01, 18:06
Tytuł: Matka Gąska

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Liadan »

- Chciałbyś się wybrać, Persiku, na prawdziwe polowanie? W Namili mamy coś specjalnego… Ale nie, ty nas tu będziesz straszył zwykłymi gadami, tyle tylko, że mało poznanymi i trochę większymi od przeciętnych. Tak, wiem, że zaraz usłyszę, że twój kontrakt nie pozwala ci na opuszczenie pałacu albo, żeby ukryć przed nami swój strach, będziesz twierdził, że nie mamy nic ciekawego…
- Mojmiro – przerwał dziewczynie Rashid – nie prowokuj Persiego do podjęcia zobowiązania, gdy nie wie nawet z czym miałby mieć do czynienia. Matka jest naprawdę niebezpieczna. No i twój ojciec nie byłby zadowolony, że narażasz czyjekolwiek życie, by oczyścić nasze jaskinie. Wiesz, że dział techniczny pracuje nad rozwiązaniem tego problemu bez narażania ludzi.
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Morok »

Słysząc uwagę Mojmiry, Zarfaust wzruszył ramionami.
- Jedno drugiemu nie przeszkadza. Oczywiście, cieszę się, że mogę patrzeć na te bestie... ale cóż, jestem pragmatykiem - odparł. W istocie, ciążyła na nim odpowiedzialność za rozwój Gwardii. A odpowiednio zmodyfikowane stworzenia, gdyby udało się ich wyhodować trochę więcej... tak, mogłyby mieć swoje zastosowanie. Słysząc obiekcje Van Thomasa, skinął głową. Sam też nie był nawet pewien, czy bestie przetrwałyby w innym środowisku, niż to tutaj. Taka operacja wymagałaby przygotowań.
Słysząc słowa Persiego, dowódca Gwardii posłał mu wyczekujące spojrzenie.
- Jakiego "potwora"? - zapytał. Nie interesowały go trofea, ale słowa o "przerażającym potworze" brzmiały interesująco.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Borys »

ObrazekObrazek
Persie ze wściekłością wymachiwał palcem tuż przed twarzą Mojmiry.
- Słucham?! Miałbym się bać czegoś?! Niczego się nie boję! Nie wiem co podgryza wam wasze mieszczańskie tyłki, ale jeśli mi zapłacicie, rozprawię się z tym z palcem w dupie! - stwierdził pewnym siebie głosem. Dopiero po chwili mruknął do Zaurfausta.
- Takiego większego dwunożnego jaszczura - powiedział. Cóż za wiele mówiąca nazwa. - Ale za takie trofeum też chcę zapłatę.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Liadan
Posty: 1018
Rejestracja: 2013-03-01, 18:06
Tytuł: Matka Gąska

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Liadan »

Mojmira znowu „próbowała się odsunąć” od Persiego i znowu zrobiła to tak samo „niezręcznie” jak poprzednio. Tylko tym razem przy swojej „niezręczności” użyła więcej siły. Zgodnie z przewidywaniami Mojmiry, Persi powinien właśnie leżeć, a raczej zwijać się z bólu na podłodze popiskując przy tym cienkim głosikiem [chyba, że jest coś o czym ani ja, ani Mojmira nie wiemy ;D ].
-Widzisz, wujaszku – zwróciła się nadal spokojnie do Rashida – on i tak się boi wyzwań. Teraz będzie żądał jakiegoś horrendalnie wysokiego honorarium, a tak naprawdę nie przyjmie żadnej oferty. Po prostu będzie twierdził, że nas na niego nie stać. Potrafi tylko się przechwalać, co mówiąc szczerze jest strasznie nudne.- ziewnęła ostentacyjnie.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Borys »

ObrazekObrazek
Persie miał twarde, stalowe klejnoty i choć poczuł uderzenia, to prawie nic sobie z tego nie robił. No dobra, po drugim ciosie nieco się skulił i zaczerwienił. Pewnie gdyby sytuacja była inna, to odpłaciłby się Mojmirze kopniakiem w twarz albo także w krocze.
- Wybieram się z wami do tego waszego zapyziałego miasta i dorwę tą niby groźną bestię - warknął. - A kiedy to już zrobię, zatrzymuję trofeum i otrzymuję zapłatę, jasne?!
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Liadan
Posty: 1018
Rejestracja: 2013-03-01, 18:06
Tytuł: Matka Gąska

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Liadan »

- Trofeum? Masz na myśli wypchaną głowę do powieszenia na ścianie? Tak, to możesz sobie zatrzymać. Jeśli oczywiście Matka nie zostawi sobie Twojej głowy jako trofeum. Pozostaje jeszcze ustalić wysokość zapłaty za usługę. A więc ile i jakiego towaru? Tylko uprzedzam, płacimy za efekty – tym razem Mojmira była rzeczowa i nawet (prawie) powstrzymała się od złośliwości. [Cud?]
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Morok »

Zarfaust spokojnie przysłuchiwał się sprzeczce... jeśli tak można było to nazwać, pomiędzy Mojmirą a Persim. Cóż - kto się czubi, ten się lubi. Osobiście stracił zainteresowanie dwunogim gadem, na którego polowanie zaproponował mu mężczyzna. Nie miał też specjalnej ochoty na polowanie. Nie lubił zabijania... wyłącznie dla przyjemności.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Borys »

ObrazekObrazek
Persie też był już nieco spokojniejszy, choć nie zachwiała się w żadnym stopniu jego pewność siebie. Tak naprawdę to zależało mu głównie na trofeum.
- Potrzebuję sprzętu do polowania. Miny, amunicja, broń i parę innych rzeczy. Dostarczycie mi to, co będę potrzebował, a do tego żądam dachu nad głową i jedzenia. A jem dużo.

//wszystko to nie wynosi nawet poziomu surowców, więc materialnie Namila nic nie traci. No, trafia im się tylko pod strzechę pewien irytujący myśliwy
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Liadan
Posty: 1018
Rejestracja: 2013-03-01, 18:06
Tytuł: Matka Gąska

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Liadan »

Co prawda przez ten krótki czas trwania „znajomości” z Persiem Mojmira zdążyła nabawić się już na niego alergii, ale usunięcie Matki z jaskiń było warte pewnego poświęcenia.
- Dobrze – odparła.- Ze standardowym ekwipunkiem nie będzie problemu. Jeśli potrzebujesz czegoś specjalnego, musimy wiedzieć wcześniej, żeby w razie czego zdobyć dodatkowy sprzęt. Chociaż nie wiem, na ile standardowa broń się sprawdzi przy pancerzu z agonium. Ale to już nie mój problem, prawda? – po raz pierwszy uśmiechnęła się do Persiego
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Borys »

ObrazekObrazek
Persie uśmiechnął się złośliwie. Inaczej w sumie chyba nie potrafił.
- To już zostaw mi - odparł.
- Persie, gamoniu. Już cię goni gdzie indziej? - zapytał Van Thomas, ale nie uzyskał odpowiedzi.
Obserwacje ciągnęły się, ale zbyt wiele nowych gatunków się nie pojawiło. Zwłaszcza mogło rozczarować, że nie ukazał się żaden drapieżny dinozaur. Tymczasem lampy powoli się ściemniały.
- Powinniśmy wracać, przed zmrokiem musimy opuścić drugą strefę - powiedział Van Thomas.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Liadan
Posty: 1018
Rejestracja: 2013-03-01, 18:06
Tytuł: Matka Gąska

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Liadan »

Mojmira nie protestowała. Sfilmowała już wystarczająco dużo, a widocznie zasada, by nie przebywać na pustyni po zmroku odnosiła się również do dżungli. Wyraziła tylko chęć ponownego spotkania z Kabu, bo bardzo polubiła „koteczka” Sharmili.
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Morok »

Zarfaust również nie sprzeciwiał się powrotowi. Był jednak pewien, że - osobiście, albo przez swoich podwładnych - jeszcze kiedyś odwiedzi to miejsce. Było ono w końcu rajem dla każdego, kto miał jakiekolwiek zainteresowania biologiczne.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Borys »

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Pospieszenie opuszczono bunkier, napotykając po drodze zaskoczone obecnością ludzi dwa triceratopsy, a potem całą trzecią strefę. Podróż przez drugą była o wiele dłuższa, a kiedy i ją bezpiecznie opuszczono (obrzucanie przez szympansy zgniłymi owocami nie zagrażało jednak życiu), na powitanie w pierwszej sferze rzucił się Kabu. Cała reszta podróżników siedziała w altanie, a Sebastian podawał im herbatę i smakołyki.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Liadan
Posty: 1018
Rejestracja: 2013-03-01, 18:06
Tytuł: Matka Gąska

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Liadan »

- Kabu, koteczku, też się cieszę, że cię widzę!- zawołała Mojmira i zaczęła drapać za uszami tygrysa. Następnie zwróciła się do radży:
- Jakie są u was zwyczaje związane z pogrzebem?
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Córka radży wychodzi za mąż!

Post autor: Borys »

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Kabu uśmiechnął się, zadowolony z faktu, że znów był w centrum uwagi i mógł spokojnie oddać się pieszczotom.
- Eee... - wydobył z siebie radża, chyba nie bardzo wiedząc, dlaczego Mojmira o to zapytała. Rozejrzał się uważnie po członkach ekspedycji, licząc przy tym na palcach. - Chyba nikt nie zginął?
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pustkowia, góry i dziewicza natura”