Posłaniec z Nieba

Lider: Superkomputer Glau [Glau]
Miasto: Gido
MG: BORYS
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Posłaniec z Nieba

Post autor: Morok »

Ponad Gido majestatycznie kołował duży pustynny jastrząb. Spojrzenie ptaka spoczęło na umieszczonym w ziemi włazie, a także na powoli powstającej fabryce i tłumie czarnych dzikusów. Zignorowany, po jakimś czasie odleciał...

Następnego dnia jastrząb powrócił. Wkrótce zaczął też zniżać lot, by w końcu, trzepocząc skrzydłami, wylądować przed jedną z osób, które wyglądały na bardziej cywilizowanych mieszkańców tego miejsca. Ptak powoli uniósł łepek i otworzył dziób...
- Jestem posłańcem z Arcadii. Chciałabym rozmawiać z Waszym przywódcą - odezwał się kobiecym głosem.
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Posłaniec z Nieba

Post autor: Glau »

Zapytana osoba wyciągnęła z kieszeni mały prostokątny przedmiot i wypowiedziała do niego kilka słów tłumacząc sytuację. Po chwili ptakowi został wskazany jeden ze srebrzystych androidów, z którym mechaniczne zwierzę miało udać się w miejsce zabezpieczone przed podsłuchem. Gdy już się w nim znaleźli, android odezwał się nieoczekiwanie gładkim, męskim głosem.
- Przemawia przeze mnie Glau: opiekun tej kolonii, co cię do nas sprowadza?

Jednocześnie w trakcie całego incydentu została przeanalizowana sygnatura cieplna sokoła. Od tej pory maszyny jego typu powinny być wykrywane przez systemu obronne Gido.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Posłaniec z Nieba

Post autor: Morok »

- Ja nazywam się Anna Myrell... - odpowiedział jastrząb, rozglądając się po pomieszczeniu. - Na początek miło byłoby wiedzieć, z kim właściwie mam do czynienia, panie Glau. Dziwna to kolonia... bez urazy, ale wcześniej mieszkali tutaj tylko prymitywni ludzie. Skąd wzięli się ci ludzie... i androidy? - zapytał ptak, przekręcając łepek.
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Posłaniec z Nieba

Post autor: Glau »

- Jesteśmy pozostałością poprzedniej epoki. Czasów zanim to miejsce zamieniło się w wielkie pustkowie.
- Ta osada, Gido, zgodziła się pomóc nam w odbudowaniu dawnego porządku - kontynuował Glau. - ujmując jednak rzecz bardziej technicznie, stanowimy zaawansowaną militarną placówkę badawczą.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Posłaniec z Nieba

Post autor: Morok »

Jastrząb skinął głową.
- A więc Wy również chcecie odbudować świat po wojnie? - upewnił się. - Wygląda na to, że mamy wspólny cel - kontynuował, zawieszając na chwilę głos.
- Obecnie również prowadzicie tutaj jakieś badania? - zapytał po chwili namysłu ptak.
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Posłaniec z Nieba

Post autor: Glau »

- Dysponujemy sporym zasobem technologi sprzed wojny, dalsze badania wymagałyby znacznie większych zasobów. Aktualnie pracujemy nad rozszerzeniem zaplecza produkcyjnego przed realizacją dalszych planów - powiedział sterowany przez Glaua android.
- Kogo pani reprezentuje? - tylko sztuczna inteligencja mogła tak bezproblemowo zwracać się do ptaka.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Posłaniec z Nieba

Post autor: Morok »

Jastrząb ponownie skinął łepkiem, jakby on (a właściwie osoba nim sterująca, ale to Glau zapewne tylko podejrzewał) oczekiwał już wcześniej podobnego pytania.
- Przybyłam tutaj z Arcadii. Reprezentuję Gwardię - odparł krótko i treściwie. Nie wiadomo było, czy którakolwiek z tych nazw cokolwiek superkomputerowi mówiła. Ale też Anna nie wiedziała, z kim właściwie ma do czynienia.
- Jak właściwie przetrwaliście przez te kilka wieków w zupełnym ukryciu? - dalej pytał z zaciekawieniem ptak. - Jakiś rodzaj całkowitej hibernacji? - najwyraźniej Myrell szybko potrafiła łączyć szczegóły.
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Posłaniec z Nieba

Post autor: Glau »

- Konserwacja jednostek organicznych jest prostym zadaniem, którego wykonanie znajduje się w naszym zasięgu - odpowiedział robot.
- W jaki sposób Gwardia zamierza odtwarzać dawny porządek? W szczególności, jeśli nigdy go nie widziała - nie było to oskarżenie. Było to zimne, jak wszystko w ustach i oczach maszyny, pytanie.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Posłaniec z Nieba

Post autor: Morok »

Ptak wzruszył skrzydłami.
- Bardziej, niż o dawny "porządek", w systemie Eden chodzi raczej o stopniowe przekształcanie gleby, ubogacanie fauny i flory, odtwarzanie biosfery... - odpowiedział. - Z czasem być może uda się odtworzyć nawet wymarłe gatunki zwierząt i roślin, jeśli odnajdziemy odpowiednie próbki materiału genetycznego. Słowem, chodzi o przywrócenie tej ziemi do życia - wyjaśnił.
- Tak czy inaczej... Wasza kolonia wygląda na dość ambitny projekt. Gwardia mogłaby być zainteresowana wsparciem Waszych starań przy pomocy części naszych zasobów... - rzekł jastrząb, zawieszając głos. - Pytanie brzmi: Co możecie nam zaofiarować w zamian? - zapytał posłaniec.
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Posłaniec z Nieba

Post autor: Glau »

- Dysponujemy technologią produkcji dron i androidów, pamięcią o przeszłości, oraz właściwie nieograniczonymi zdolnościami analitycznymi - powiedział robot - System kierujący tą placówką jeszcze pod koniec wojny uchodził za jedną z najnowocześniejszych technicznych perełek.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Posłaniec z Nieba

Post autor: Morok »

- A więc to tak... - mruknął do siebie jastrząb, przekrzywiając łepek. Zaraz też, chyba znudziwszy się ciągłym staniem w miejscu, rozpostarł skrzydła i wzleciał, by zająć miejsce na pobliskim stole, skąd mógł łatwiej patrzeć w "oczy" swojemu rozmówcy.
- Tak się składa, że Gwardia zdobyła niedawno kilka zaawansowanych technologicznie urządzeń... - rzekł ptak. - Dobrze więc, nawiążemy z Wami współpracę. Rozwijającej się kolonii przydadzą się zapewne materiały budowlane? Będziemy Wam je wysyłać (1 poziom) w zamian za przeprowadzanie dla nas odpowiednich badań i przesyłanie wszelkich zdobytych przez nie informacji. Prócz tego, korzyścią dla Was będzie możliwość zdobycia technologii, do których nie mielibyście w innym wypadku dostępu - zaproponował jastrząb. - Oczekujemy jednak dyskrecji, zarówno w kwestii samej współpracy, jak i owoców Waszych analiz. Nie chcemy, żeby te technologie i informacje wpadły w niepowołane ręce - zaznaczył.
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Posłaniec z Nieba

Post autor: Glau »

Robot przez chwilę rozważał słowa ptaka. Następnie skinął głową.
- Myślę, że nasza placówka może zgodzić się na te warunki. Otrzymacie od nas plan urządzenia radiowego pozwalającego na komunikację pomiędzy naszymi organizacjami. Jeśli chodzi o dyskrecję takiego przesyłu danych, nie należy się o nic obawiać. Wysiłek potrzebny do złamania szyfru nie jest w zasięgu żadnej frakcji na tej pustyni.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Posłaniec z Nieba

Post autor: Morok »

Ptak pokiwał łepkiem z aprobatą.
- Wspaniale - rzekł, wyciągając w stronę robota jedno ze skrzydeł, zaraz jednak je cofając (chyba w nieudanym geście uściśnięcia dłoni). - A więc mamy umowę. Już wkrótce przyślemy pierwszy transport materiałów budowlanych, jak również kilka okazów, z którymi jednak radzimy zachować szczególną ostrożność. Przy okazji... chętnie przysłalibyśmy tutaj również jednego z naszych przedstawicieli, żeby na bieżąco składał wyniki Waszych analiz - tu jastrząb posłał robotowi pytające spojrzenie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Projekt Tyrea”