Nieoczekiwani goście

Lider: Władimir Fiedorow [Władimir]
Miasto: Wermia
MG: BORYS
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Nieoczekiwani goście

Post autor: Borys »

Rankiem zauważono, że do miasta zbliżyły się dwie ciężarówki, eskortowane przez grupę kilku transporterów i dżipów, pełnych uzbrojonych ludzi. Na niektórych wywieszono czarne flagi. Doniesiono Władimirowi, że chcą z nim rozmawiać. Podobno są rozjuszeni i wściekli...
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Władimir
Posty: 37
Rejestracja: 2013-05-11, 07:53

Re: Nieoczekiwani goście

Post autor: Władimir »

Władimir wraz z oddziałem Szturmowców i olbrzymim Amirem u jego boku oraz dosyć oddaloną za nim Kohortą wraz z AFA wyszedł na spotkanie nieznajomym. Najemnicy? A może wspólnicy zmarłego wodza? Cóż wkrótce się tego dowie.

- Jestem Władimir, a to... - wskazał ręką Wermię i oddaloną Kohortę wraz z groźnie wyglądającymi AFA. - ...moi Żniwiarze. A kim jesteście wy?
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Nieoczekiwani goście

Post autor: Borys »

Na spotkanie z Władimirem wyszedł jakiś praktycznie w całości scyborgizowany mężczyzna. Tylko okolice ust nie były pokryte warstwą stali. Na głowie nosił szeroki kapelusz z rondem, spod którego groźnie łypały niebieskie diody służące za oczy. Ubrany był w czarny płaszcz.
- Gdzie ten dureń Kim Jun-Mung? Sprzątnęliście tego przygłupa? - pytał niskim głosem, wskazując metalowym palcem na Władimira. - Nieważne, miałem z tym przygłupem podpisany traktat handlowy. Wy też nie powinniście odmówić. Ropa za amunicję, żywność za cześć do naszych pojazdów. To w cholerę korzystne w waszej sytuacji, cieszcie się, że nie każę wam płacić trybutu tak jak temu durniowi Jun-Mungowi - ględził. Najwyraźniej był jakąś szychą w okolicy. Zresztą kilkudziesięciu uzbrojonych ludzi było tego świetnym dowodem.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Władimir
Posty: 37
Rejestracja: 2013-05-11, 07:53

...

Post autor: Władimir »

- Ropa i żywność za amunicję i części do pojazdów? Jak macie wodę to dorzućcie ją do interesu, a ja przytnę majątki tym żółtym fiutkom, którzy popierali przygłupa. Paczki fajek i alkohol to coś co Twoim ludziom mogłoby się przydać. Jak robić interesy to już na całego.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Nieoczekiwani goście

Post autor: Borys »

Siły przybyłego gangu były spore. Liczyły 4 transportery z załogą po 6 ludzi, 6 dżipów po 4 ludzi w każdym i 9 motocykli, każdy prowadzony przez pojedynczą osobę. W 2 ciężarówkach siedziało po 2 ludzi, ale nie wiadomo było, czy w naczepie są tylko towary, czy też ludzie. Do tego były 3 samochody po 5 ludzi w każdym.
Łącznie więc były to spore, liczyły łącznie co najmniej 76 ludzi, wszyscy uzbrojeni w broń prochową - karabiny szturmowe i pistolety maszynowe, na niektórych pojazdach zainstalowane były karabiny maszynowe. Niektórzy z rywali mieli też ręczne granatniki przeciwpancerne.
- Wyjaśnijmy sobie coś - wtrącił przybysz. - Mam w dupie co zrobiliście i co zrobicie ludziom Jun-Munga. Chcę amunicję i części. Nie mam wody, dziękujcie mi, że jestem na tyle łaskawy, by oferować wam żywność. I że odpuszczam wam trybut. Jak coś nie pasuje, to zbiorę resztę chłopaków i wrócę tu, by samemu się obsłużyć - warknął.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Władimir
Posty: 37
Rejestracja: 2013-05-11, 07:53

Re: Nieoczekiwani goście

Post autor: Władimir »

- Macie towar na wymianę? Jak tak to od razu dobijmy targu. - rzucił Władimir przechodząc na bardziej rzeczowy ton.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Nieoczekiwani goście

Post autor: Borys »

Przybysz nieco się uspokoił i wskazał metaliczną dłonią na dwie ciężarówki.
- Wszystko już mamy. Przywieź swoją działkę.

[PROPOZYCJA: ropa 1 poziom i żywność 1 poziom za 1 poziom części do pojazdów i 1 poziom amunicji]
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Władimir
Posty: 37
Rejestracja: 2013-05-11, 07:53

Re: Nieoczekiwani goście

Post autor: Władimir »

Władimir wydał rozkazy, który błyskawicznie wykonały oddziały świeżo uformowanych Egzekutorów. Jedynie przy kilku cięższych elementach pomogli wzmocnieni wszczepami członkowie Kohorty. Umowa została przypieczętowana.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Nieoczekiwani goście

Post autor: Borys »

Po dobiciu targów, gang odjechał.

Możesz dopisać do transakcji handlowych zawartą umową. Konwojami zajmują się przybysze - czyli Ropowładni.

/wątek skończony
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Żniwiarze”