Technologie

Lider: Generał Ron Harrison [Mark Ronald Lion]
Miasto: Kunn
MG: DLANOR
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Technologie

Post autor: Mark Subintabulat »

->GMO z Genocidan

->Klonowanie - badania wstępne, możliwość klonowania niewielkich stworzeń

->Zmodyfikowane genetycznie zwierzęta hodowlane (przyrost tkanki mięsnej) - ukończone "niby w 50%"

->Soldier Pils (wersja niedopracowana)

->Chujowe androidy od Polinskiego vr. 1.0 Borysa:
Sylwetka: krępy, niskie, silnie opancerzony płytami pancernymi, kształtem przypomina człowieka, ma oboje rąk, nóg, nisko osadzoną głowę, w której znajduje się większość jego systemów, jednostka zasilająca znajduje się w podbrzuszu
Wysokość: do 150 centymetrów
Prędkość maksymalna: 15km/h w biegu, podczas marszu dorównuje człowiekowi
Uzbrojenie: android nieźle radzi sobie na krótkich, a nawet na średnich dystansach. Obsługiwać może większość rodzajów broni, w tym nawet karabiny snajperskie. Jego systemy celownicze nie są jednak najlepszej jakości, dlatego robienie z tego robota strzelca wyborowego to kiepski pomysł. Ma słabą pamięć operacyjną i w przypadku walki z dużą ilością wrogów zdarza się, że może wolniej dobierać cele.
Zręczność i siła: nie dorównuje dorosłemu mężczyźnie w sile wieku. Ma system, dzięki któremu potrafi korzystać z osłon terenu i jeśli działa sprawnie to zazwyczaj nie robi z siebie łatwego celu na widoku. Jak na prymitywny sprzęt sprawia więc wrażenie dość bystrej bestii, która powinna poradzić sobie spokojnie z grupą kilku przeciwników uzbrojonych w broń konwencjonalną.
Wytrzymałość: duża. Istnieje też możliwość demontażu płyt pancernych i zastosowania agoniumowych.
Inne: ma szczątkową, nieaktywowaną osobowość wzorowaną na systemie EPG-5. Po jej aktywacji android zaczyna działać na własną rękę, zwiększa się jego pamięć operacyjna, ale awariom ulega zazwyczaj system rozpoznawania swój-wróg. Polinsky nie polecał przy tym grzebać.
Ponadto można nim stosunkowo prosto sterować i wydawać polecenia. Ten system nie działa po aktywacji osobowości.

Jeśli już miałbym szukać obrazka to wyglądałby podobnie:
obrazek
Chester Polinski wziął się do pracy, konstruując pierwszego prototypowego androida bojowego na bazie EPG-5. Różnił się jednak trochę od pierwowzoru. Był nieco niższy (miał tylko 1,5 metra wzrostu), poza humanoidalnym kształtem nie przypominał człowieka, a zamiast imitacji skóry zastosowano płyty pancerne. Obrona była chyba jedynym elementem, w którym przewyższał EPG-5. Szybkość, celność i przede wszystkim rozbudowana osobowość odbiegały znacznie od dzieła Polinskiego. Wytłumaczył to faktem, że androida nie idzie tak łatwo skopiować. W dodatku roboty EPG budowano na bazie starej technologii i niektórych części po prostu się nie produkuje.
Stwierdził też po oględzinach, że EPG-7 nie jest androidem bojowym, a androidem specjalistycznym, ale nie potrafił złamać zabezpieczeń systemu umiejętności i pamięci. Stwierdził, że bez poważanego profesora z dziedziny cybernetyki albo potężnego superkomputera to się raczej nie uda.
Stwierdził też, że aby przeciwstawić się w pełni karaluchom potrzeba dużej siły i wytrzymałości lub szybkości. Zwykłe, pancerze nie są tu zbyt dużą ochroną, ale agonium mogłoby sprawdzić się w tej roli. Z kolei do uzyskania dużej siły potrzeba silniejszego źródła zasilania: albo potężniejszych akumulatorów albo reaktora z dlanorum.
->Chujowe androidy od Polinskiego vr. 2.0 Dlanora:
Sylwetka - ludzka, to w końcu android xD Ma całkiem dobry, ciężki pancerz, dwie nogi, dwie ręce i głowę, ale jednostka "sterująca" znajduje się w piersi.
Wysokość - niskie, mają jakieś 170 centymetrów.
Ogólnie, wyglądają jak takie typowe, humanoidalne roboty, z dużymi, wzmocnionymi barkami, nogami o szerokich "stopach" i małą głową, która spełnia tylko funkcje rozpoznawania terenu. Ręce mało chwytne, mogą się obracać i tak dalej, ale są praktycznie przystosowane tylko do naciskania za spust. Są ciężkie i niestety, powolne (10 km/h). Ciężko je zniszczyć dzięki pancerzowi obleczonemu agonium. Zreczność - chuj, chociaż systemy namierzania przeciwników ma całkiem niezłe. Siła - chuj, jest stworzony do strzelania. Wytrzymałość za to dobra, nawet bardzo dobra.
Broń jaką może używać to lekkie i ciężkie karabiny szybkostrzelne.
obrazek

Trochę podobny do tego, tylko inny typ broni i nieco większe ma stopy, dzięki czemu ciężej go przewrócić czy coś.
Polinsky opracował wstępny projekt androida. Nie udało mu się spełnić wszystkich warunków jakie postawił generał, ale plany wyglądały całkiem nieźle. Jednostka będzie mogła zostać wzmocniona potężnym pancerzem z agonium. Stworzony już został protokół celowania, strzelania i ruchu. Niestety, roboty będą za mało mobilne by używać broni białej. Polinsky nie zainstalował też w nich miotaczy ognia. Wytłumaczył, że największą zaletą projektu jest jego wytrzymałość oraz możliwość walki na dystans, a butle z mieszkankami łatwopalnymi mocno zagrażałyby w razie ataku wroga samemu androidowi. Czyli krótko mówiąc: android dobry do obstawienia konkretnych pozycji i prowadzenia ciągłego ognia. Polinsky poinformował, że produkcję można rozpocząć już od następnej tury.
->Projekt "Podniesienie"; Technologia tworzenia super żołnierzy - status zaawansowania prac nieznany

->Zabawki od Balzack (przepis produkcji należy odtworzyć):

->a)"[...] strzykawki, zawierające środek wywołujący halucynacje. Broń straszliwie nieporęczna i chyba bardziej przeznaczona do użytku wewnętrznego, by ludzie mogli sobie pobimbac na haju. Nazwała ten narkotyk Wrotami do Bram Nieba, bo zwidy po nim najczęściej dawały ludziom możliwość latania oraz poczucie uduchowienia. Jedna, pełna strzykawka była w porządku. Przedawkowanie (czyli już ponad jedną strzykawkę) prowadziło do nieodwracalnych zmian w mózgu i śpiączki.''
->b)"[...] pokazała generałowi prototypowy pocisk amunicji, w którym znajdowała się potężna trucizna. Aktywowana jest dopiero przy dużym cieple i mocnym uderzeniu, czyli idealnym pomysłem było umieszczenie jej w pocisku. Można go używać przy pociskach do pistoletów, żadne armaty tutaj nie będą użyteczne. Osoba, która oberwie takim pociskiem, pożyje nie dłużej jak minutę. Emalerie wątpiła, czy ta trucizna podziała na karaluchy. Nawet jeżeli, to nie zginą po minucie a po paru godzinach. A może w ogóle nie zginą, tylko będą odrobinę oszołomione."
->c) "[...] stworzyła dla was mocny, trujący gaz. Gaz po pięciu sekundach wdychania powoduje mdłości. Po pół minucie częściowe unieruchomienie ciała. Po minucie śmierć. Ma lekko fioletowy kolor i pachnie gównem. Idealny do użytku w pomieszczeniach, na świeżym powietrzu niestety szybko się rozprasza i traci swoje właściwości. Dostaliście go w paru pojemnikach na gaz. Nie ma właściwości wybuchowych."

->Zabawki od Mecharayo:
-3 miecze plazmowe [1 Sikorsky, 3 na stanie]
-3 sieci plazmowe [1 Sikorsky ]

->Technologia Kolejowych Składów Rakietowych:
-budowa pustynnych torów,
-budowa pustynnych pociągów i ich obsługa
-Technologia budowy pocisków rakietowych z Hetthelm

->TECHNIKA EFEKTYWNEGO KUCANIA

->Śmieszkowe technologie MG
-Projekt wzmocnienia ręki "Saperka Pioniera"
-technologia żywych katapult.
-technologia czołgów strzelających dziećmi

jak sobie coś przypomnę to dopiszę
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Korpus Piechoty Morskiej”