Posterunek Korpusu

Lider: Siegfried Zarfaust [Morok]
Miasto: Arcadia
MG: BORYS
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Posterunek Korpusu

Post autor: Mark Subintabulat »

Lucy nic nie odpowiedziała na słowa Zarfausta. Z jej dotychczasowej rozmowy co prawda to wprost nie wynikało, ale pani major czuła się całkowicie bezsilna. Starała się jak mogła by ukryć to za grubą maską pozorów, ale powoli przestawała nad tym panować. Przywódca Gwardii mówił prawdę. Jego gang nie otrzyma nic co wcześniej nie było mu obiecane. Z drugiej strony Korpus obiecał naprawdę dużo i na pewno nie można było powiedzieć, że umowa jest dla Gwardii krzywdząca. Kobieta zamknęła na chwilę oczy i wzięła kilka głębszych oddechów.
-Jestem gotowa. Możecie zaczynać operację.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Posterunek Korpusu

Post autor: Morok »

Na twarz nałożono jej maskę tlenową, a szybki zastrzyk już wkrótce sprawił, że świadomość major Donaldson odpłynęła w siną dal...
* * *
Kilka godzin później, kobieta obudziła się, lekko obolała. Bolało ją prawie wszystko - plecy, brzuch, nogi...
... nogi?
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Posterunek Korpusu

Post autor: Mark Subintabulat »

Lucy spróbowała poruszyć rękami i nogami. Ból był przykry, ale możliwość powrotu do służby była dla niej czymś niesamowicie ważnym. Przy tym tymczasowe niedogodności nie miały znaczenia.
-Panie Zarfaust czy operacja przebiegła bez przeszkód? Czy teraz ze mną wszystko w porządku?
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Posterunek Korpusu

Post autor: Morok »

W istocie, Zarfaust natychmiast zjawił się przy łóżku kobiety. W dłoni trzymał książkę, której czytaniem najwyraźniej urozmaicał sobie czas oczekiwania na przebudzenie się major Donaldson.
- Na to wygląda - rzekł, zamykając tomik poezji i chowając go za pazuchę. - Spróbuj wstać - powiedział. W normalnej klinice wydanie pacjentowi takiego polecenia tuż po zakończeniu operacji byłoby zapewne nie do pomyślenia... to jednak była Arcadia.
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Posterunek Korpusu

Post autor: Mark Subintabulat »

Lucy spróbowała. Sama chciała się jak najszybciej przekonać co jest w stanie zrobić. W końcu od tego zależało jej dalsze życie.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Posterunek Korpusu

Post autor: Morok »

Major Donaldson zrobiła naprzód krok... i drugi. Plecy nadal trochę pobolewały, ale mogła chodzić!
... w tej samej chwili, w której to pomyślała, poczuła jednak nagłą słabość w nogach. Upadłaby, gdyby nie szybka reakcja Siegfrieda, który podtrzymał kobietę i postawił ją z powrotem do pionu.
- Jeszcze trochę potrwa, zanim zregenerowane połączenia nerwowe znów zaczną bezproblemowo działać - rzekł zamyślony, delikatnie opuszczając Lucy z powrotem na łóżko.
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Posterunek Korpusu

Post autor: Mark Subintabulat »

Rankiem następnego dnia Lucy Donaldson została odwiedzona przez żołnierzy z Korpusu i odwieziona do Kunn.

[Serdeczne dzięki Morok za naprostowanie mi pani Major, ok 5 minut szukałem dla niej avka i ok 3 myślałem nad jej profilem psychologicznym. Dzięki, że nie pozwoliłeś memu cennemu czasu się zmarnować ;]
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Posterunek Korpusu

Post autor: Mark Subintabulat »

Do Arcadii przybył posłaniec z Korpusu, który wręczył przedstawicielom władz kopertę z płytą. Zapisana na niej była informacja o masakrze jaka dokonała się w Kunn, gdzie w ciągu ranka śmierć poniosło około pół tysiąca ludzi, jedna trzecia mieszkańców. Głównodowodzący Sojuszu generał Harrison zwrócił się do władz Arcadii, Wast City, Colto i Hetthelm (do tych dwóch ostatnich wiadomość dotrze, gdy skończą swoje wojny). Z treści wiadomości dowiedzieć się można, że generał Ron Harrison proponuje jeszcze ściślejszą współpracę pomiędzy gangami w ramach której dzielono by się bez ograniczeń technologią i strategicznymi informacjami, prowadzono by współpracę i pomoc ekonomiczną, a przede wszystkim militarną.
HARMEGIDDO ALLIANCE
Generał proponuje powołanie specjalnego organu, w skład którego wchodziłby jeden przedstawiciel każdego gangu. Zadaniem tego organu byłoby stworzenie oddziałów zdolnych do prowadzenia skutecznej walki z karaluchami, które są największym dotychczas poznanym ludzkości niebezpieczeństwem [w tym momencie na ekranie komputera pojawiły się zdjęcia i nagrania sporządzone po ataku na Kunn oraz po ataku karalucha na oddział VIRGO]. Na pustkowiach znajduje się jednak wiele innych przerażających bestii [tu pojawia się materiał o potworze, który zniszczył Tauris zabijając w jednej chwili kilka tysięcy ludzi]. Wrogiem nie są jedynie mutanty ale także sami ludzie. Anarchiści, którzy zrujnowali Nano City a następnie skierowali swe destruktywne działania na Hetthelm. Jeżeli ludzie w Harmegiddo mają przetrwać muszą się zjednoczyć i przestać skupiać się na prywacie a pomóc w realizacji wspólnego celu, który jest w interesie wszystkich. Stworzone zostanie wspólne dowództwo, a nowo powstała armia będzie służyć tylko jemu, a nie poszczególnemu gangowi. Zapewni to równowagę sił i pewność, że siła ta nie będzie wykorzystywana do samolubnych działań. Przymierze nie może jednak opierać się na strachu. Należy dokładnie przeanalizować obecną sytuację każdej ze społeczności zamieszkującej tą krainę i stworzyć wspólny dla wszystkich trzon uniwersalnych wartości, które wyklarować się mogą jedynie z ludzi prawych i cnotliwych. Generał Harrison prosi przywódców gangów o poważne zastanowienie się nad tym. Proponuje także zorganizować zebranie, które odbędzie się w Wast City, o ile jego władze się zgodzą, gdzie zostanie przedstawiony projekt traktatu konstytuującego Przymierze. W prace nad jego treścią włączeni będą przedstawiciele wszystkich gangów i wyrażać będzie wolę wszystkich stron. Pamiętajcie, że życie według zasady "Po nas choćby potop" nie przystoi prawdziwym mężczyznom i kobietom. Istnieje jeszcze szansa na ratunek. Nie możemy pozwolić by drugorzędne waśnie nam w tym przeszkodziły.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Posterunek Korpusu

Post autor: Mark Subintabulat »

Spoiler
Pokaż
Niby głupio post pod postem, ale że NIKT nie odpowiedział na tę propozycję Przymierza(nie czepiam się konkretnie ciebie Morok) to pozwolę sobie na taki zabieg
Do tej pory wysłannicy Korpusu wynajmowali w Arcadii mieszkania, ale najwyższa pora mieć coś na własność. Frnak z pomocą Toma i Caroline ma zamiar rozejrzeć się po mieście w poszukiwaniu ciekawego miejsca. Przydałoby się coś z miejscem parkingowym i bliskim sąsiedztwem sklepów monopolowych. Sądzę, że Korpus stać na zakup jednego mieszkania i jego utrzymanie, pytanie czy znajdzie się coś wolnego.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Posterunek Korpusu

Post autor: Mark Subintabulat »

Tym razem Frank udał się do arcybiskupa.
-Dzień dobry proszę... arcybiskupa. Przybywam ponieważ nasza formacja stała się liczniejsza i ksiądz Gladstone nie jest w stanie samemu sobie poradzić. Pomyśleliśmy, że być może znajdzie się chętny ksiądz lub kilku do zostania kapelanem w Korpusie.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gwardia”