Borysada

David: To jak już założyliśmy Bimbrownie w Wast City to możemy się zająć szukaniem tych sadzonek. Renat i Jewgienij wy się tym zajmiecie.

Jewgienij i Renat: Dobrze szefie.

David: No to do roboty, informujcie mnie na bieżąco jak wam idzie.

W sumie to znaleźliście dość szybko dealera. Starszy mężczyzna o rozbieganym spojrzeniu zaoferował wam sprzedaż sadzonek (+1 towary luksusowe), jednak nie za darmo. Chciał od was poziom amunicji. Niestety, nie macie żadnych surowców, bo wszystko zostało w Hetthelm (i pewnie już przejedli Hetthelmiacy wszystko. Tak, amunicję też przejedli, jak już im jedzenia zbrakło). Możecie jednak wykonać dla niego też jakąś specjalną robótkę, za którą da wam sadzonki i może dorzuci jeszcze nieco prezentów. Otóż możecie sprawdzić co się dzieje w Gido i zdać mu raport. W wiosce podobno działy się jakiś czas temu dziwne rzeczy, a teraz coś przycichło. Waszym zadaniem byłoby dowiedzenie się co się działo tam wcześniej i co się dzieje teraz.
To nie był jedyny dealer jakiego znaleźliście. Inny, niemal dzieciak, też wam zaoferował sadzonki, i też chciał surowce, ale on wolał broń białą. A jeżeli jej nie mieliście, to zaoferował wam też małą robótkę. O której na PW.

David: Misja mówisz Renat? Myślę, że Kalinin powinien się tym zająć.
Kalinin: Słyszę wszystko? Czym zająć?
David: Sprawdzić co się dzieje w Gido.
Kalinin: W Gido? Co to jest Gido? Ale dobra, potrzebny mi transporter i paru ludzi. Jakieś krótkofalówki, broń, żarcie, wódka.
David: Czyli to co zawsze zabieramy.
Kalinin: Oczywiście. A teraz Renat i Jewgienij idziemy zgarnąć resztę chłopaków.