Do Colto przybył duży konwój z zachodu. Właściwie nie byłoby w tym nic specjalnie dziwnego, gdyby nie fakt, że wszystkie pojazdy były oznakowane jako należące do Hydroponny, którego siedziba mieści się w Namili, a Namila, jak to wynika ze wszystkich dostępnych map leży na wschód od Colto. Ale zostawmy na razie geografię. W końcu najważniejsze jest to, że przybyli nie wykazywali wrogich zamiarów.
Z jednego z samochodów wysiadł mężczyzna. Wyglądało na to, że nie miał przy sobie broni. Podszedl do strażników przy bramie, przedstawił się im jako Stefan Karwowski i poprosił o spotkanie z osobą odpowiedzialną w mieście za inwestycje.
Biooczyszczalnia
- Ranjir
- Posty: 620
- Rejestracja: 2013-05-08, 21:41
Re: Biooczyszczalnia
- Szef co prawda nieco zmęczony po ostatniej nocy, ale was przyjmie. - Po tych słowach strażnik poprowadził przybysza.
Azir jak zwykle siedział przy swoim biurku, lecz tym razem raczył się fajką. - Witam. Azir. - Wyciągnął rękę na powitanie. - Proszę siadać. Cieszę się, że Hydropony tak szybko mogło przybyć do Colto. Czego wam trzeba przed rozpoczęciem prac?
Azir jak zwykle siedział przy swoim biurku, lecz tym razem raczył się fajką. - Witam. Azir. - Wyciągnął rękę na powitanie. - Proszę siadać. Cieszę się, że Hydropony tak szybko mogło przybyć do Colto. Czego wam trzeba przed rozpoczęciem prac?
- Liadan
- Posty: 1018
- Rejestracja: 2013-03-01, 18:06
- Tytuł: Matka Gąska
Re: Biooczyszczalnia
-Karwowski – odparł inżynier i uścisnął dłoń Azira.- Dziękuję, że znalazł pan tak szybko czas. Wiem, że jesteśmy nieco wcześniej, ale jedna z wcześniejszych naszych umów wymaga renegocjacji, więc moja ekipa jest teraz wolna, a Wam podobno zależało na czasie. Teraz chciałbym zobaczyć przygotowane przez was zbiorniki, a jutro będziemy mogli rozpocząć wstępne prace. Za kilka dni dotrą z Namili urządzenia do oczyszczania wody i, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, za około dwa miesiące będziecie mieli gotową oczyszczalnię. Odpowiadając na pana pytanie, właściwie to mamy ze sobą wszystko co jest nam potrzebne, nawet kontenery mieszkalne, bo jedziemy prosto z Exar. Ale jeśli to nie problem, to bylibyśmy wdzięczni za normalne kwatery.
- Ranjir
- Posty: 620
- Rejestracja: 2013-05-08, 21:41
Re: Biooczyszczalnia
- Otóż zbiorniki nie są gotowe. Postanowiliśmy poczekać z realizacją tego przedsięwzięcia na waszą ocenę sytuacji. Zbiorniki te podłączone będą do sieci budowanej przez Hydroponny, więc uznaliśmy, że najlepiej będzie budować je razem z oczyszczalnią. Na chwilę obecną jesteśmy gotowi do rozpoczęcia obydwu inwestycji. Odnośnie kwater to tych mamy pod dostatkiem. Proszę udać się we wskazane miejsce. W razie pytań bądź niejasności proszę przychodzić bezpośrednio do mnie. - Jeden z gangsterów pokierował ludzi z Namilii do ich kwater - są to domy dawnych mieszkańców Colto. Wszystkie są w dobrym stanie i mają podstawowe wyposażenie. Widać jednak, że od pewnego czasu nikt z nich nie korzystał.
- Liadan
- Posty: 1018
- Rejestracja: 2013-03-01, 18:06
- Tytuł: Matka Gąska
Re: Biooczyszczalnia
Pracownicy Hydroponny byli zadowoleni z przydzielonych im kwater. Po prostu mieli już serdecznie dosyć kontenerów, w których mieszkali przez ostatnie kilka miesięcy w Exar. Z grubsza ogarnęli więc przydzielone im domy, a jakaś odrobina kurzu tu czy tam nie specjalnie im przeszkadzała.
Następnego dnia Hydroponny rozpoczęło prace wstępne pod inwestycję. Zostały wykopane, a następnie zabezpieczone przed wsiąkaniem wody przyszłe jej zbiorniki oraz postawiony budynek, w którym zostaną zamontowane urządzenia filtrujące.
Same urządzenia też dotarły na czas i technicy przystąpili do ich montażu. Prace przebiegały sprawnie i nic ich nie zakłócało. Pracownicy narzekali tylko, że nigdzie nie można nabyć batoników miodowych, o których tyle mówią miejscowi. No cóż, nie zawsze wszystko się udaje. Poniacze będą musieli zadowolić się swoimi ciasteczkami algowymi.
Minęły niespełna trzy miesiące i wszystko było gotowe. Nastąpił próbny rozruch oczyszczalni i woda powoli zaczęła wypełniać zbiorniki. Teraz wystarczy przekazać inwestycję gospodarzom, odebrać ustaloną zapłatę i będziemy mogli wrócić do domu.
Następnego dnia Hydroponny rozpoczęło prace wstępne pod inwestycję. Zostały wykopane, a następnie zabezpieczone przed wsiąkaniem wody przyszłe jej zbiorniki oraz postawiony budynek, w którym zostaną zamontowane urządzenia filtrujące.
Same urządzenia też dotarły na czas i technicy przystąpili do ich montażu. Prace przebiegały sprawnie i nic ich nie zakłócało. Pracownicy narzekali tylko, że nigdzie nie można nabyć batoników miodowych, o których tyle mówią miejscowi. No cóż, nie zawsze wszystko się udaje. Poniacze będą musieli zadowolić się swoimi ciasteczkami algowymi.
Minęły niespełna trzy miesiące i wszystko było gotowe. Nastąpił próbny rozruch oczyszczalni i woda powoli zaczęła wypełniać zbiorniki. Teraz wystarczy przekazać inwestycję gospodarzom, odebrać ustaloną zapłatę i będziemy mogli wrócić do domu.
- Ranjir
- Posty: 620
- Rejestracja: 2013-05-08, 21:41
Re: Biooczyszczalnia
Gdy tylko nadrobiono straty związane z rabunkiem w fabryce batoniki znowu stały stały się powszechnie dostępne i pracownicy Hydroponny mieli okazję skosztować małych pyszności.
[Jeśli chodzi o długość w turach: decyzją MG Borysa na budowie zejdą 2 moje tury.]
---EDIT---
Z powodu nieobecności Azira i Nazara do pracowników Hydroponny udał się Wals. Podziękował za porządnie wykonaną robotę i zgodnie z umową do Namili pojechał transport ropy.
[Jeśli chodzi o długość w turach: decyzją MG Borysa na budowie zejdą 2 moje tury.]
---EDIT---
Z powodu nieobecności Azira i Nazara do pracowników Hydroponny udał się Wals. Podziękował za porządnie wykonaną robotę i zgodnie z umową do Namili pojechał transport ropy.