Negocjacje z Arcadią

Lider: Nazar Sibouz [Ranjir]
Miasto: Colto
MG: BORYS
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Negocjacje z Arcadią

Post autor: Morok »

Nad Colto unosił się niewielki jastrząb o płowym upierzeniu. Pustynny ptak, wydając z siebie głośny krzyk, zaczął powoli zniżać lot... by w końcu wylądować na parapecie siedziby dowódcy Sefiru. Ptak, do którego nóżki przywiązana była malutka flaga Arcadii, zapukał dziobem w szybę, najwyraźniej chcąc dostać się do środka.
Awatar użytkownika
Ranjir
Posty: 620
Rejestracja: 2013-05-08, 21:41

Re: Negocjacje z Arcadią

Post autor: Ranjir »

Nazar odpoczywał akurat po ostatnich wydarzeniach kiedy zobaczył sokoła.
- Oho. Arkadia? Ciekawe czego oni mogą chcieć? - Mężczyzna otworzył okno starając się dostrzec czy posłaniec ma jakiś liścik lub coś w ten deseń.
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Negocjacje z Arcadią

Post autor: Morok »

Gdy zaś Nazar otworzył okno...
- Witam, panie Sibouz - kobiecym głosem odezwał się ptak, natychmiast wskakując do środka. - Jestem Anna Myrell i przybyłam do Sefir, by ustalić szczegóły dotyczące naszej współpracy przy tworzeniu nowego modelu androida do walki z zagrożeniami pustyni... szczególnie z karaluchami - rzekł jastrząb, odwracając się i posyłając dowódcy Sefiru przeciągłe spojrzenie.
Awatar użytkownika
Ranjir
Posty: 620
Rejestracja: 2013-05-08, 21:41

Re: Negocjacje z Arcadią

Post autor: Ranjir »

Przywódca Sefir zaledwie przez chwilę miał zdziwioną minę.
- Witam. - Odparł Sibouz zamykając okno. - Android taki byłby na pewno wielce przydatny dla całego Sojuszu. Nie widzę jednak jak gang z Colto mógłby przyczynić się do jego budowy. Nasz najzdolniejszy mechanik poszerza teraz swoją wiedzę, ale nie odnośnie androidów, a robotów. Czego zatem oczekuje się od Sefir w ramach owej współpracy?
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Negocjacje z Arcadią

Post autor: Morok »

Jastrząb kiwnął łepkiem, po czym, lekko trzepocząc skrzydłami, przefrunął i wylądował na stole.
- Aby android mógł skutecznie walczyć wręcz z potworami, potrzebuje dobrego uzbrojenia. A ostrza z Colto są słynne w całym Harmegiddo - odpowiedział ptak z powagą. - Chcielibyśmy zamówić trochę ostrzy o określonych wymiarach; posłużą one do testów z kolejnymi prototypami robotów bojowych. Na masową produkcję jest oczywiście jeszcze za wcześnie - tu jastrząb pogrzebał dziobem za flagą i wyjął stamtąd niewielką karteczkę, na której zapisane były specyfikacje potrzebnej broni.
Awatar użytkownika
Ranjir
Posty: 620
Rejestracja: 2013-05-08, 21:41

Re: Negocjacje z Arcadią

Post autor: Ranjir »

- Najlepsze w cały Harmegiddo. - Poprawił posłańca Sibouz. - Dobrze zatem. Jednakże muszę postawić dwa warunki. Po pierwsze Serif - jako członek sojuszu - będzie miał dostęp do powstałych maszyn. Jest to oczywiste, ale w sprawach poważnych lepiej wspominać i o oczywistościach. Po drugie z braku surowców własnych dalsza produkcja wymagała będzie dostarczenia materiałów na ostrza. - Przywódca gangu z Colto zerknął na karteczkę. - Te kilka ostrzy każę zrobić jak najszybciej. Sefir ma przedstawicieli w Wast City. Poinformujemy przez nich Gwardię gdy ostrza będą gotowe.
Nazar wysłał ludzi by ci nakłonili miejscowych mistrzów do wykucia zamówionych ostrzy.

[ufam, że niewielka ich ilość nie wpłynie na zapasy metalu? ;) - do Borysa]
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Negocjacje z Arcadią

Post autor: Morok »

Ptak skinął łepkiem, najwyraźniej przystając na postawione przez Nazara warunki.
- Nie wiadomo, kiedy androidy będą gotowe - zastrzegł. - Ale gdy zaczną powstawać poważniejsze prototypy, powiadomimy Was - dodał skrzydlaty posłaniec, po czym wzleciał na parapet i ukłonił się uprzejmie, by po chwili odlecieć w siną dal.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sefir”