Strzały znikąd

Lider: Vaeran Treides [Shalvan]
Miasto: Exar
MG: MERIK
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 473
Rejestracja: 2013-02-25, 21:53

Strzały znikąd

Post autor: Agon »

Gdy ludzie poszli zamontować anteny komunikacyjne na jednym z budynków, który najlepiej nadawał się do tego, zaczęli ginąć. Coś zabijało ich gdy tylko przekraczali pewną niewidzialną granicę. Ich ciała były zmasakrowane od pocisków, lecz nigdzie nie było widać źródła problemu. Można to sprawdzić, albo olać.
Awatar użytkownika
Shalvan
Posty: 834
Rejestracja: 2013-03-03, 09:26
Been thanked: 2 times

Re: Strzały z nikąd

Post autor: Shalvan »

Pod osłoną nocy wysłano dwóch Bezszelestnych, by zbadali teren. Nie mieli wchodzić na budynek, tylko spenetrować dokładnie obszar wokół. Zlokalizować wszelkie miejsca nadające się do ostrzału.
Bezszelestni dostali 3 drony zwiadowcze wyposażone w kamery, które mieli wykorzystać do zbadania samego budynku. Drony wyposażono również w reflektory, miały dokonać oględzin ciał, by zdeterminować, z której strony nadeszły pociski.
How can I feel abandoned even when the world surrounds me?
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?

If I seem superhuman I have been misunderstood.
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 473
Rejestracja: 2013-02-25, 21:53

Re: Strzały znikąd

Post autor: Agon »

Wszyscy Bezszelstni po wkroczeniu na teren wokół budynku zostali zmasakrowani. Drony zostały zniszczone, tylko jeden, który miał awarię i zaraz po starcie upadł na piasek dalej wysyłał sygnał. Z tego co pokazywał obraz kamery strzały pochodziły z terenu wokół budynku, choć nie było widać niczego, co mogłoby strzelać. Prawdopodobnie to coś reagowało na ruch i nie było żywe, bo kamera termowizyjna niczego nie zarejestrowała. Możliwe, że obszar ten chroni jakaś nowa i tajemnicza technologia. Strugi krwi wydobywające się z martwych ciał i malujące na piasku wskazywały na kierunek salwy pocisków, jednak nadal nie znana była odległość tego czegoś od ofiar.
Awatar użytkownika
Shalvan
Posty: 834
Rejestracja: 2013-03-03, 09:26
Been thanked: 2 times

Re: Strzały z nikąd

Post autor: Shalvan »

Sytuacja stawała się bardzo niebezpieczna. Gdy Bezszelestni nie wrócili, sprawą zainteresował się sam Vaeran. W bezpiecznej odległości od budynku ustawiono antenę i wysyłano fale we wszystkich kierunkach i obserwowano to co wracało - radar.
How can I feel abandoned even when the world surrounds me?
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?

If I seem superhuman I have been misunderstood.
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 473
Rejestracja: 2013-02-25, 21:53

Re: Strzały znikąd

Post autor: Agon »

Radar wykrył dokładnie pięć metrowych obiektów stojących na ziemi wokół budynku. Jednak najdziwniejsze było to, że tak naprawdę niczego tam nie było widać. Radar pokazywał co innego, a oczy i kamery co innego.
Awatar użytkownika
Shalvan
Posty: 834
Rejestracja: 2013-03-03, 09:26
Been thanked: 2 times

Re: Strzały z nikąd

Post autor: Shalvan »

Jeśli jakieś pole maskujące było generowane przez układy elektroniczne, to możliwe, że uda się je zdezaktywować za pomocą silnego impulsu elektromagnetycznego.
Vaeran wykorzystał pojemny kondensator i połączył go z cewką, którą następnie otoczył materiałem wybuchowym. Całość ważyła około piętnastu kilogramów. Ładunek ustawiono w odległości kilkudziesięciu metrów od zlokalizowanych obiektów - poza zasięgiem, tak by nie ryzykować życia ludzi. Do kondensatora podłączono agregat i naładowano go do oporu, po czym zdalnie zamknięto obwód z cewką. Kondensator, rozładowując się, wygenerował silne pole magnetyczne i w tym momencie wysadzono ładunek wybuchowy. Potężna siła w ułamku sekundy sprasowała cewkę, co spotęgowało efekt - szybka zmiana strumienia pola przez powierzchnię wywołała potężny impuls elektromagnetyczny.
How can I feel abandoned even when the world surrounds me?
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?

If I seem superhuman I have been misunderstood.
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 473
Rejestracja: 2013-02-25, 21:53

Re: Strzały znikąd

Post autor: Agon »

obrazek


Impuls elektromagnetyczny przerwał osłony, które sprawiały, że niebezpieczne obiekty były niewidzialne. Nagle w miejscach, które wskazywał radar ukazały się działka strażnicze. I choć generator niewidzialności był zbyt subtelną konstrukcją by wytrzymać impuls, same działka były najwyraźniej wciąż sprawne.

obrazek


Obracały się raz w jedną, raz w drugą stronę. Z przodu stały dwa mniejsze, nieco dalej średnie, a najdalej tuż przed wejściem do budynku duże działko z niewielką wyrzutnią rakiet.

obrazek


Aby przejść dalej, najpierw trzeba jakoś zniszczyć wszystkie działka.
Awatar użytkownika
Shalvan
Posty: 834
Rejestracja: 2013-03-03, 09:26
Been thanked: 2 times

Re: Strzały z nikąd

Post autor: Shalvan »

Tutaj rozwiązanie było proste. Wykorzystano generator dźwiękowych fal uderzeniowych, by potężnymi podmuchami przewrócić działka. Leżąc na ziemi, nie będą miały swobody obrotu, co pozwoli na podejście do nich z tyłu - tam, gdzie nie wystrzelą - i wyłączenie. Trzeba by jednak wykorzystać do tego drony z uwagi na możliwość istnienia mechanizmu autodestrukcji.
How can I feel abandoned even when the world surrounds me?
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?

If I seem superhuman I have been misunderstood.
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 473
Rejestracja: 2013-02-25, 21:53

Re: Strzały znikąd

Post autor: Agon »

Działka zostały przewrócone, a drony bezpiecznie je wyłączyły. Ten kto je zbudował nie spodziewał się, że zostaną wykryte i na szczęście dla Vaerana nie doszło do autodestrukcji, więc drony nie uległy zniszczeniu. Na każdym z działek znajdowały się dziwne zegarki i wyglądało na to, że raczej były przeznaczone do noszenia na ręce, niż mocowania na konstrukcjach. Każdy z pięciu zegarków z każdego z działek nie działał po impulsie elektromagnetycznym.
Awatar użytkownika
Shalvan
Posty: 834
Rejestracja: 2013-03-03, 09:26
Been thanked: 2 times

Re: Strzały znikąd

Post autor: Shalvan »

Co to za chronometry? Pytanie to nurtowało Vaerana. Czy były to zapalniki, czy moduły kamuflujące? To trzeba było zbadać.
- Przetransportować te działka do Instytutu. Trzeba je przebadać - rozkazał. - Pochować poległych niedaleko przyszłej farmy. Niech powrócą do natury. Wystawić straże, trzeba kontrolować ten obszar w dzień i w nocy. Ktokolwiek ustawił tutaj te działka, może powrócić. Monitorować odczyty radaru i wybudować okopy, przygotować stanowiska ogniowe. Jutro ponowimy próbę zamontowania anten, tyle że dojdą jeszcze dwie specjalne anteny radarowe.
How can I feel abandoned even when the world surrounds me?
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?

If I seem superhuman I have been misunderstood.
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 473
Rejestracja: 2013-02-25, 21:53

Re: Strzały znikąd

Post autor: Agon »

Gdy Vaeran mówił, na jego czole nagle pojawiła się mała, czerwona kropka, która przesunęła się nieco i zatrzymała dokładnie pomiędzy jego oczami.
Awatar użytkownika
Shalvan
Posty: 834
Rejestracja: 2013-03-03, 09:26
Been thanked: 2 times

Re: Strzały znikąd

Post autor: Shalvan »

- PADNIJ! - krzyknął Tony, jednocześnie wysyłając mentalny sygnał przez swój wszczep i Vaeran rzucił się na ziemię, w tym samym czasie Mocny przesuwał się, by zasłonić szefa tarczą swojego pancerza bojowego.
How can I feel abandoned even when the world surrounds me?
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?

If I seem superhuman I have been misunderstood.
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 473
Rejestracja: 2013-02-25, 21:53

Re: Strzały znikąd

Post autor: Agon »

Próba zlikwidowania Vaerana nie powiodła się i po tym niepowodzeniu snajper najwyraźniej zrezygnował z dalszych strzałów. Sprawa wyglądała bardzo groźnie, ale to od przywódcy gangu zależało, czy zamierza kontynuować całą akcję.
- Szefie, może powinniśmy odpuścić? Gdyby Tony nie zauważył tego laserowego celownika, to byłoby po tobie, no i wielu ludzi zginęło przez te działka. - Członkowie Unitáte Venturum zaczęli obawiać się, że mają do czynienia z kimś, przez kogo wielu z nich może umrzeć zanim zdołają rozwikłać całą sprawę. Co gorsza przeciwnik dysponował technologią przekraczającą ich wiedzę i nadal nie wiedzieli z kim mają do czynienia.
Awatar użytkownika
Shalvan
Posty: 834
Rejestracja: 2013-03-03, 09:26
Been thanked: 2 times

Re: Strzały znikąd

Post autor: Shalvan »

Vaeran nie miał się dobrze, oddychał głęboko, siedział, patrząc tępo przed siebie. Tony spoglądał na niego zmartwiony - facet był w szoku, niemalże zginął. Zabrało to kilka minut, nim powoli wstał.

- Zostaliśmy zaatakowani przez nieznanego wroga na własnym terenie. Przeciwnik dysponuje technologiami, których nie znamy, a jej przykłady leżą przed nami. Jeśli zostawimy je tutaj, będziemy na ich łasce. Potrzebujemy systemu detekcji tego przeciwnika i potrzebujemy tych broni - mówił cicho, lecz zdecydowanie, ale nieco krył się za potężną, opancerzoną sylwetką Mocnego. - Nie możemy żyć pod ciągłą groźbą. Inaczej nigdy nie dopełnimy swych ideałów.


Vaeran powrócił do Instytutu, zostawiając na straży jedną grupę wojowników, ukrytych za gruzami, gotowych do walki. Dowódca grupy skanował obszar radarem.
Radiowo Vaeran wydał rozkaz Joanne, by zatankowano dwa samochody alkoholem, opancerzono i przysłano na miejsce, by zabrać wieżyczki. Nakazał również wyprodukowanie dodatkowych anten i zamocowanie ich na dachu Instytutu.
How can I feel abandoned even when the world surrounds me?
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?

If I seem superhuman I have been misunderstood.
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 473
Rejestracja: 2013-02-25, 21:53

Re: Strzały znikąd

Post autor: Agon »

Nagle dowódca grupy zobaczył cztery punkty na radarze, które zbliżały się do wojowników ukrytych za gruzami. W rzeczywistości jednak nie było niczego widać. Punkty poruszały się dosyć chaotycznymi ruchami. Wyglądało to tak, jakby coś patrolowało teren wokół budynku. Niespodziewanie jeden z punktów przyspieszył. Poruszał się bardzo szybko w kierunku skrytych ludzi.
Awatar użytkownika
Shalvan
Posty: 834
Rejestracja: 2013-03-03, 09:26
Been thanked: 2 times

Re: Strzały znikąd

Post autor: Shalvan »

Dowódca przytomnie i szybko podjął decyzję.

- Ogień zaporowy! Gatling, ognia! - wykrzyknął, po czym wskazał kierunek, w którym radar rejestrował ruch, i z którego dobiegał słaby klekot.
Minigun zaczął się obracać i siać pociskami we wskazanym kierunku, pozostali wojownicy zaczęli ostrzał z karabinów automatycznych. Tymczasem sam dowódca aktywował wzmacniacz dźwięku i wystrzelił potężny podmuch wiatru w piasek między nimi a tajemniczym obiektem.
How can I feel abandoned even when the world surrounds me?
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?

If I seem superhuman I have been misunderstood.
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 473
Rejestracja: 2013-02-25, 21:53

Re: Strzały znikąd

Post autor: Agon »

Na radarze było widać jak obiekt szybko się oddala po czym zatrzymał się w miejscu. Dokładnie w tym czasie zdawało się słyszeć uderzenie czegoś lekkiego o ziemię. Nagle obiekt znowu się poruszył i przesuwał się w kierunku dowódcy. Pozostałe kropki na radarze również zaczęły przybliżać się do wojowników.
Awatar użytkownika
Shalvan
Posty: 834
Rejestracja: 2013-03-03, 09:26
Been thanked: 2 times

Re: Strzały znikąd

Post autor: Shalvan »

Dowódca zmarszczył brwi.
Nie jest, kurwa, dobrze - pomyślał. - John, bierz akustyka, muszę powiadomić Mocnego. Wzbij więcej pyłu, zakłóci to ich wykrywanie, poza tym obszary w których nie będzie pyłu - to będą te obiekty. Włączcie celowniki laserowe, w pyle będzie widać wiązki. Wiązka zniknie, salwa! - krzyczał rozkazy tak szybko, jak mógł, jednocześnie włączając radio.
- Mocny! Potrzebne wsparcie! Szybko! - wykrzyczał i chwycił ponownie za karabin, włączając celownik laserowy i śledząc jego tor w pyle.
Gatling wciąż kręcił się na pełnych obrotach, ale obsługujący go Jack nie pociągał póki co spustu, trzymał jednak wciąż na nim palec.
How can I feel abandoned even when the world surrounds me?
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?

If I seem superhuman I have been misunderstood.
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 473
Rejestracja: 2013-02-25, 21:53

Re: Strzały znikąd

Post autor: Agon »

We wzbitym pyle nie było widać niczego specjalnego. Wiązki lasera nie przerywały się, aż do momentu gdy jedna z nich wycelowana nisko przerwała się. Strzelec natychmiast oddał salwę, a gdy to zrobił nastąpiła silna eksplozja w miejscu do którego strzelał. Wybuch był tak mocny, że wojownicy ledwo utrzymali się na nogach. Na radarze zaś było widać jak pozostałe obiekty bardzo szybko przemieszczają się w różnych kierunkach od miejsca eksplozji. Po chwili przestały się poruszać i znowu dało się usłyszeć dźwięk, a raczej trzy dźwięki uderzania czegoś lekkiego o ziemię.

Punkty na radarze ponownie ruszyły w kierunku ludzi, a im bardziej się zbliżały, tym lepiej dało się słyszeć lekkie klekotanie. W dodatku część pyłu opadła na ziemię i obiekty zaczęły pozostawiać po sobie smugi na piasku, które przypominały ślady szybko poruszającego się stawonoga.
Awatar użytkownika
Shalvan
Posty: 834
Rejestracja: 2013-03-03, 09:26
Been thanked: 2 times

Re: Strzały znikąd

Post autor: Shalvan »

- Widzicie? Strzelajcie! Tego z prawej potraktuj dźwiękiem! Może uda się go unieruchomić.
How can I feel abandoned even when the world surrounds me?
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?

If I seem superhuman I have been misunderstood.
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 473
Rejestracja: 2013-02-25, 21:53

Re: Strzały znikąd

Post autor: Agon »

Pod wpływem strzałów dwa obiekty uległy eksplozji, natomiast trzeci miał zwarcie generatora niewidzialności, przez co stał się widoczny. Był to mały robocik w kształcie kraba, który zawierał w sobie ładunek wybuchowy i kierował się w stronę ludzi. Jednak gdy tylko doznał awarii pod wpływem dźwięku, uległ autodestrukcji wybuchając tak jak poprzednie. Szczątki po eksplozji wszystkich robocików-bomb były bardzo małe, a części uległy uszkodzeniu, tak że nie dało się odtworzyć urządzeń.
Awatar użytkownika
Shalvan
Posty: 834
Rejestracja: 2013-03-03, 09:26
Been thanked: 2 times

Re: Strzały znikąd

Post autor: Shalvan »

Wojownicy dalej zachowywali czujność, czekając na przybycie szperaczy i Mocnego z posiłkami i amunicją.
How can I feel abandoned even when the world surrounds me?
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?

If I seem superhuman I have been misunderstood.
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 473
Rejestracja: 2013-02-25, 21:53

Re: Strzały znikąd

Post autor: Agon »

Przybył Mocny z posiłkami i amunicją oraz szperacze, jednak przez kolejnych kilka godzin nic się nie działo. Radar nie rejestrował niczego ciekawego.
Awatar użytkownika
Shalvan
Posty: 834
Rejestracja: 2013-03-03, 09:26
Been thanked: 2 times

Re: Strzały znikąd

Post autor: Shalvan »

Kilku chłopaków zabrało się zatem za montowanie anten, a nieaktywne wieżyczki przetransportowano do Instytutu. Nim je zapakowano, sprawdzono dronem, czy się ponownie nie aktywowały.
How can I feel abandoned even when the world surrounds me?
How can I bite the hand that feeds the strangers all around me?
How can I know so many never really knowing anyone?

If I seem superhuman I have been misunderstood.
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 473
Rejestracja: 2013-02-25, 21:53

Re: Strzały znikąd

Post autor: Agon »

Anteny zostały prawidłowo zamontowane, a wieżyczki nie aktywowały się, więc bezpiecznie przewieziono je do Instytutu. Tajemniczy napastnik nie wykazywał żadnej aktywności, a w budynku nie było żadnych pułapek. Znaleziono za to stos prętów przydatnych do budowy szklarni.
Spoiler
Pokaż
W sumie tracisz 6 ludzi i 2 drony, a zyskujesz 5 działek strażniczych, pręty, urządzenia maskujące i dostęp do budynku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Unitáte Venturum”