Randewu

Lider: Villiam Geass "Tea Maker" [Borys]
Miasto: Wast City
MG: DLANOR
Zablokowany
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Randewu

Post autor: Borys »

Windar w rozmowie przez komunikator wybrał miejsce upragnionego spotkania z Amy. Zapewne pełen stresu, z motylkami w brzuchu i biciem serca oczekiwał przybycia obiektu swego uczucia, ale minęło 5 minut... 10... 15... a nikt się nie pojawiał.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Randewu

Post autor: Morok »

Windar, siedzący w jednym z nielicznych parków Wast City, postanowił poczekać jeszcze kwadrans, po czym wracać do mieszkania. Aby jednak urozmaicić sobie jakoś oczekiwanie na ślamazarzącą się kobietę (serio, ile można malować się na trening?), zrobił krótką rozgrzewkę, po czym zaczął trenować ruchy, których nauczył się Veno. Wyobrażał sobie otaczających go przeciwników, zadających ciosy bronią białą, a także celujących doń z pistoletów i karabinów - i posługiwał się chwytami, przerzutami, a także ciosami, by rozbroić ich i pokonać...
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Randewu

Post autor: Borys »

Obrazek
Windar spokojnie trenował sobie w parku, o ile tak można nazwać to niewielkie, ledwo zielone miejsce, przy każdym silniejszym wietrze zasypywane piachem. Ludzie przyglądali mu się jak komuś nienormalnemu, a w końcu, gdy chciał już się zbierać, usłyszał za plecami znajomy głos:
- Co ty odwalasz?
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Randewu

Post autor: Morok »

Windar skończył właśnie wykonywać rzut wyimaginowanym przeciwnikiem, gdy za plecami usłyszał zbliżającą się Amy. Nie przerwał jednak aż do chwili, gdy sama się doń odezwała.
- Cześć Amy. Jak widzisz, trenuję - odparł kobiecie, odwracając się powoli i lekko przechylając głowę w lewo i w prawo, aż zatrzeszczały stawy.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Randewu

Post autor: Borys »

Obrazek
- Fajnie, po co? - zapytała zdziwiona. W gruncie rzeczy wcale nie była wymalowana ani jakoś specjalnie strojnie ubrana. Dopiero teraz poprawiała rozczochrane włosy. - Skoro możesz trenować sam, to po co mnie tu ściągasz, "hentai-san"?
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Randewu

Post autor: Morok »

- Po co? Aby nie wyjść z wprawy, to chyba jasne. Już niedługo mogę potrzebować tych umiejętności - odparł Windar, podchodząc do Amy. - A trenować... teoretycznie mogę sam, ale marny to "trening" - dodał, marszcząc brwi. Machnął ręką. - "Hann Tyson"? A któż to taki? - zapytał jeszcze z zaciekawieniem w głosie. Z jakiegoś powodu użycie tego dziwnego nazwiska zabrzmiało mu jak komplement w kierunku jego umiejętności walki...
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Randewu

Post autor: Borys »

Obrazek
Amy słysząc pytanie Windara pociągnęła nosem, próbując wyłapać zapach alkoholu.
- Hann Tyson nie walczy odkąd przegrał po nokaucie z Lewisem Lexem. Ale twój styl walki bardziej pasuje do Mario Najmana, jeśli znasz... - pocisnęła.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Randewu

Post autor: Morok »

- Bieganie dookoła przeciwnika i ranienie siebie bardziej, niż jego? Nie brzmi jak moja działka - zaśmiał się. Najwyraźniej również kojarzył skądś Najmana. - No i potrafię wytrzymać w walce trochę dłużej, niż 44 sekundy. Czy to samo można powiedzieć o Tobie? - zapytał, krzyżując ręce na piersi, jakby trochę drocząc się z kobietą.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Randewu

Post autor: Borys »

Obrazek
Amy przysiadła sobie na ławce i wyciągnęła się. Przerzuciła rękę za oparcie i spojrzała na Windara.
- Po co głupio pytasz, przecież wiesz, że tak. Inaczej nie marnowałabym czasu na treningu z amatorem. Samotna kobieta musi umieć o siebie dbać, zwłaszcza w przypadku kontaktów z tak podejrzanymi zboczeńcami jak ty.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Randewu

Post autor: Morok »

- Nie chcę być nazywany "podejrzanym zboczeńcem" przez kogoś, kto aż palił się do zwiedzania Muzeum Tolerancji Seksualnej - odparł Windar, szczerząc zęby. O tak, pamiętał tego różowowłosego gościa, który zarzucił sobie Amy na ramię i zaprowadził ją do dzielnicy pedałów. Charles wolał nie pytać, jakie rzeczy tam widziała. Lovemakers było jedyną dzielnicą, której nie odwiedzał - i szczerze się z tego cieszył.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Randewu

Post autor: Borys »

Obrazek
Amy chyba zamierzała sięgnąć po pistolet... ale zrezygnowała z tego zamiaru.
- Jakoś udało mi się zmienić kierunek podróży. Powiedz mi lepiej, co ty takiego widziałeś w Veno? W końcu chyba całe to miasto jest jednym wielkim Muzeum Tolerancji Seksualnej.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Randewu

Post autor: Morok »

- Veno... - mruknął do siebie Windar. Napłynęły doń obrazy... jego ucieczki przez okno tawerny... podróży po dachach Świętego Miasta... poszukiwań odpowiedzi na jego pytania... irytującego chłopca, który nie był właściwie takim złym towarzyszem... zamkniętych budynków badawczych Negazione i ogromnych pól treningowych Dominicanusa... a także mężczyzny ze złotymi dredami i uścisku jego dłoni.
Pokręcił głową.
- Dużo się działo - stwierdził. - Ale nie wszędzie jest tak źle... Negazione to raczej zamknięta dzielnica, w której obcy nie są zbyt mile widziani, a Dominicanusa sama chyba oglądałaś. Powiedz mi lepiej - kontynuował - co takiego zobaczyć można w Lovemakers? - zapytał, mając cichą nadzieję, że Amy nie będzie zbyt szczegółowo opisywać swoich doświadczeń.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Randewu

Post autor: Borys »

Obrazek
Amy wzruszyła ramionami.
- Nic. Tylko przeszliśmy przez tę dzielnicę. Pełno pedałów, jak wszędzie tam. Rozczarowany?
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Randewu

Post autor: Morok »

- Nie... w sumie czegoś takiego się spodziewałem - odparł Windar. Otworzył usta, chcąc powiedzieć coś więcej, ale przerwał mu ogromny hałas. Metaliczne zgrzyty, trzaski i chrupoty dobiegały raz z jednego kierunku, raz z innego.
- Atak? - mruknął do siebie mężczyzna, spoglądając gdzieś w przestrzeń.
Awatar użytkownika
Gruby
Posty: 2589
Rejestracja: 2014-09-23, 19:41
Tytuł: Bóg Losowań
Has thanked: 53 times
Been thanked: 63 times

Re: Randewu

Post autor: Gruby »

WYBUCHŁA REBELIA ANARKY!
Wątek przenosi się do: http://www.borysada2.cba.pl/viewtopic.php?f=76&t=563
Zablokowany

Wróć do „VIRGO”