Odmówmy modlitwy
: 2013-08-19, 22:01
Był sobie pewien, zwyczajny dzień. Ludzie żyli jakby nieświadomi faktu, że wkrótce może spotkać ich śmierć... o ile tak można powiedzieć o wchłonięciu przez organizm będący zbiorem innych organizmów.
Ale Geass był stale informowany o tym, co dzieje się na zachodzie. Wiedział więc, że Wielojedność zbliżała się. I dlatego przygotował naradę z najważniejszymi w mieście osobami. Stawił się Geass, Eve, Carpenter, będący w mieście porucznicy VIRGO, Silvertrade, dwóch wysokich oficerów SPICY. Na spotkanie zaproszono także Silvię, dyplomatów innych gangów: Sefiru, Gwardii, Komitetu czy Korpusu i pracowników biura handlowego Hydroponny.
Tea Maker przedstawił ogólnie zarys sytuacji, a następnie przeszedł do rzeczy.
- Ponieważ Wielojedność zabija za pomocą mieszanki wirusów i bakterii (czy tam innych świństw) najlepszym lekarstwem jest zaszczepienie się. Niestety, do tego momentu nie udało nam się zdobyć szczepionek dla całego miasta. Zagranicznym gościom proponuję więc natychmiastowy wyjazd lub skorzystanie z naszej sieci bunkrów. Na wypadek takiego... armageddonu już jakiś czas temu przygotowaliśmy podziemne, sterylne schrony z zapasami wody i żywności. Celem VIRGO będzie więc ewakuacja ludności do podziemia, ale niestety, zapewne niektórzy ludzie nie zaufają nam w tej gestii i zlekceważą zagrożenie. Teraz jednak chciałbym omówić z państwem zagrożenie, które zagraża nie tylko Wast City, ale całemu Harmegiddo. W tej chwili nie udało nam się ustalić zbyt wielu optymistycznych szczegółów. Potwór jest odporny praktycznie na ostrzał, choć nikt nie próbował z cięższą amunicją. My jej jednak nie posiadamy. Rozważaliśmy próbę zatrzymania go poprzez wykopanie dołu, ale jest bardzo ogromny, a my nie zdążylibyśmy z pracami. Poza tym, jak się przed chwilą dowiedziałem, bestia używa jakichś zdolności paranormalnych, dzięki którym unosi się nad ziemią. Pani SIlvio, czy o takich mocach też pani słyszała?
Ale Geass był stale informowany o tym, co dzieje się na zachodzie. Wiedział więc, że Wielojedność zbliżała się. I dlatego przygotował naradę z najważniejszymi w mieście osobami. Stawił się Geass, Eve, Carpenter, będący w mieście porucznicy VIRGO, Silvertrade, dwóch wysokich oficerów SPICY. Na spotkanie zaproszono także Silvię, dyplomatów innych gangów: Sefiru, Gwardii, Komitetu czy Korpusu i pracowników biura handlowego Hydroponny.
Tea Maker przedstawił ogólnie zarys sytuacji, a następnie przeszedł do rzeczy.
- Ponieważ Wielojedność zabija za pomocą mieszanki wirusów i bakterii (czy tam innych świństw) najlepszym lekarstwem jest zaszczepienie się. Niestety, do tego momentu nie udało nam się zdobyć szczepionek dla całego miasta. Zagranicznym gościom proponuję więc natychmiastowy wyjazd lub skorzystanie z naszej sieci bunkrów. Na wypadek takiego... armageddonu już jakiś czas temu przygotowaliśmy podziemne, sterylne schrony z zapasami wody i żywności. Celem VIRGO będzie więc ewakuacja ludności do podziemia, ale niestety, zapewne niektórzy ludzie nie zaufają nam w tej gestii i zlekceważą zagrożenie. Teraz jednak chciałbym omówić z państwem zagrożenie, które zagraża nie tylko Wast City, ale całemu Harmegiddo. W tej chwili nie udało nam się ustalić zbyt wielu optymistycznych szczegółów. Potwór jest odporny praktycznie na ostrzał, choć nikt nie próbował z cięższą amunicją. My jej jednak nie posiadamy. Rozważaliśmy próbę zatrzymania go poprzez wykopanie dołu, ale jest bardzo ogromny, a my nie zdążylibyśmy z pracami. Poza tym, jak się przed chwilą dowiedziałem, bestia używa jakichś zdolności paranormalnych, dzięki którym unosi się nad ziemią. Pani SIlvio, czy o takich mocach też pani słyszała?