Posterunek Korpusu

[Mark Subintabulat]

Kontradmirał Stevens poprosił o spotkanie z panem Geassem. Nie ważne jak długo musiał czekać, postanowił się z nim spotkać bo sprawa była nagląca.
-Panie Geass mam do pana naglącą sprawę. Wierzę, że zapoznał się pan z dokumentem założycielskim Przymierza Harmegiddo? Generał Harrison jest ciekaw czy ma pan co do tego jakieś zastrzeżenia. Gdy zakończymy operację przeciwko Ropowładnym powinniśmy się tym czym prędzej zająć. To na pewno wzmocniłoby morale naszych ludzi, którzy nie oszukujmy się, od czasów wyścigu doświadczali raczej samych nieprzyjaznych wydarzeń. Zdrada Marii, masakra w Kunn, teraz ta kampania, która na pewno przyniesie także starty i łzy rodzin poległych w boju. Formalne zawiązanie Przymierza powinno dać ludziom nadzieję i przynajmniej złudne poczucie bezpieczeństwa. Spójrzmy prawdzie w oczy panie Geass. Sytuacja jest zła. W Korpusie składając ustne raporty często żartuje się, że sytuacja jest SNAFU, tzn situation normal, all fucked up. Ale to już nie są żarty panie Geass. Może jeszcze was to nie dotknęło, ale nas w Kunn już owszem. Nie wiem jak długo jeszcze damy radę oprzeć się karaluchom z tymi środkami jakie mamy. Za każdym razem ponosimy olbrzymie straty. Posiadamy parę istotnych informacji, które można by wykorzystać, ale sami sobie nie poradzimy. Ale może po kolei. Mam tu listę spraw, o których chciałbym porozmawiać.
Słyszałem, że przybyli tu ostatnio interesujący uchodźcy z Nano City. Szkoda, że nie stało się to zanim nasz zwiadowca udał się do tego miasta, a raczej ruin, które z niego zostały. Chociaż może to i dobrze. Nie ufałbym bezgranicznie drugi raz komuś z Nano City i choć nie zamierzam uczyć pana jak zachowywać się na własnym podwórku to sugerowałbym jednak mieć tych ludzi pod dyskretną obserwacją. Słyszałem też jakieś plotki, wedle których przywódczyni tych uchodźców miała posiadać jakieś nadnaturalne moce czy umiejętności. Jeżeli to prawda to chciałbym poznać szczegóły. Wygląda na to, że nasz zwiadowca miał styczność z mocą tego rodzaju, czegoś w rodzaju wykrywacza prawdy. Jestem ciekawy czy dowiedział się jakimi potencjalnymi mocami mogą dysponować ludzie z Nano City. Część z nich pozostaje na usługach Marii i źle byłoby przekonać się na własnej skórze do czego są zdolni.
Kolejna sprawa to kwestia środków jakimi obecnie dysponujemy. Jeżeli chodzi o bieżące wydatki to prosiłbym o wstrzymanie się z handlem przez VIRGO częściami do pojazdów, ponieważ nasze zapasy maleją i wkrótce będziemy je potrzebować, jeżeli mamy kontynuować produkcję naszych czołgów. Kiedy do Kunn będzie wybierać się generał Harrison na konferencję założycielską Przymierza możemy zostawić wam parę naszych maszyn, bo widzę, że u was z nimi cienko. Oddamy Wam też transporter, który naprawiliśmy. Co do żołnierzy zabitych przez karalucha to chłopaka, który przeżył także wam odwieziemy. Resztę pochowaliśmy w naszym grobowcu, w którym chowamy własnych żołnierzy. W razie potrzeby można zawsze przetransportować ciała do Wast City.
Ponadto Korpus wykonał ostatnio parę odważnych ruchów. Proszę o to płyta z informacjami, jakie zebraliśmy. Proszę jej pilnować jak oka w głowie to są bardzo ważne informacje. Dane dotyczą położenia dwóch laboratoriów Rahaba - przywódcy karaluchów. Nasi ludzie byli w jednym, ale zostali zdziesiątkowani. Wierzymy, że w tych laboratoriach znajdują się nie tylko technologie, które moglibyśmy wykorzystać, ale też informacje o naturze i historii naszych wrogów. Zrozumienie naszego przeciwnika może okazać się bardziej istotne niż same zdobycze naukowe.
Nawiązaliśmy także stosunki dyplomatyczne z innymi miastami. Chodzi mi o Granię i Mehido. Wygląda na to, że to drugie miasto eksportuje agonium, chociaż życzą sobie haracz za samą możliwość zawarcia umowy. Musimy się nad tym zastanowić jak to rozegrać. Na płycie dołączyliśmy szczegółowy raport naszego zwiadowcy. http://www.borysada2.cba.pl/viewtopic.php?f=82&t=434
Złożyliśmy także wizytę przywódcy Granii. To hmm, kolejna trudna sprawa. Póki co udało nam się jakoś dojść do porozumienia. Zobowiązaliśmy się także wykonać dla nich pewną misję. Zresztą to też jest zapisane na dysku.
Jestem także zobowiązany w imieniu mieszkańców Kunn zapytać, czy VIRGO nie udzieliłoby schronienia w Wast City naszym cywilom, jeżeli sprawy potoczą się naprawdę źle. Wiem, że byłby to spory ciężar dla was, ale na pewno wspomoglibyśmy was. Chcemy także spytać się o to samo władzy w Arcadii.
A skoro o Arcadii mowa. Przeprowadziliśmy ewakuację naszych naukowców, zapasów agonium oraz co bardziej wartościowych rzeczy o znaczeniu naukowym do Arcadii. Przekazaliśmy im także dane zawierające potencjalne złoża agonium. Póki co nie otrzymaliśmy jednak informacji o jakiś postępach. Mnie i sztab to trochę niepokoi. Niestety nie mogę sobie pozwolić na luksus beztroskiego podróżowania. I bez wyznaczania dodatkowych sił na ochronę dla mnie środki jakimi dysponuje Korpus nie są zbyt imponujące. Mam nadzieję, że gdy przedstawiciel Gwardii przybędzie tu na konferencję będzie w stanie wyczerpująco odpowiedzieć na nasze pytania.
Jak sam pan widzi panie Geass, spraw do załatwienia jest wiele. Nie poruszyłem jeszcze najważniejszego tematu a mianowicie prac zbrojeniowych, ale bez informacji o stanie zasobów sojuszników Korpusu i ich potencjalnych możliwościach ciężko mi coś konkretnego powiedzieć.
Sądzę, że byłoby dobrze, gdybyśmy umówili się na stałe codzienne spotkania. Nie muszą być długie. Myślę, że o ile nie będzie to nic ważnego, powinna wystarczyć godzina albo nawet krócej. W naszej współpracy kluczowe jest dzielenie się informacjami i to stosunkowo szybko. Korpus nie ma niczego do ukrycia jeżeli chodzi o sprawy bezpieczeństwa, mam nadzieję, że w przypadku VIRGO jest podobnie.
/Czyli ogólnie chodzi mi o to, żeby dzięki tym codziennym spotkaniom możliwe było "automatyczne" dzielenie się informacjami pozyskiwanymi przez nasze gangi, żeby nie musieć relacjonować tego w długich postach jak to przed chwilą zrobiłem. Oczywiście, jeżeli ktoś chciałby coś zataić to wystarczyłoby napisać, choćby w tym temacie, że informacji dotyczących xxx nie przekazuje się, czy coś w ten deseń/

[Borys]

Geass zawsze miał czas, aby spotkać się ze swoimi sojusznikami z Korpusu. Rozmowa kleiła się i przywódca VIRGO wyraził pełną aprobację dla pomysłów Korpusu. Ostrzegł jednak, że nie może ot tak rozwiązać umów handlowych zawartych z innymi gangami, ale zobaczy, co da się w tej sprawie zrobić. Poinformował, że faktycznie planuje umieścić przybyszów z Nano City pod pewną obserwacją i opowiedział bardzo dokładnie o przebiegu tych wydarzeń jak i przebiegu rozmów z Silvią. Tea Maker poprosił też co prawda o czołg lub dwa, ale bardziej zabiegał podczas tego spotkania o przekazania technologii ich produkcji. Poinformował, że zamierza również wysłać misję dyplomatyczną do Mehido i spróbować nawiązać rokowania. Wyraził aprobatę dla ewentualnej ewakuacji ludności Kunn do Wast City, chętnie również zgodził się na codziennie spotkania.
Geass opowiedział też o sytuacji wewnętrznej Wast City, o sytuacji w VIRGO i swoich planach na przyszłość. Kontradmirał dowiedział się, że Wast City będzie ostro fortyfikowane oraz stawiana będzie infrastruktura na wypadek kryzysu - drogi ewakuacyjne, bunkry, schrony, magazyny żywności i wody pitnej. Następnym celem będą szkolenia i manewry w VIRGO i tu do współpracy zaprosił również Korpus. Wzajemne ćwiczenia, zawieranie przyjaźni między żołnierzami obu gangów, wymiana taktyki wojskowej mogą być w przyszłości bardzo przydatne. W planach jest też akcja rekrutacyjna do VIRGO. Geass zapytał też kontradmirała, czy Korpus ma jakieś plany misji dyplomatycznych i zwiadowczych, w których gang z Wast City mógłby go zluzować.

[Mark Subintabulat]

Hugh Stevens ponownie przyszedł złożyć wizytę dowódcy VIRGO. Po pierwsze wyraził ubolewanie w związku z ostatnimi wypadkami w mieście i zamachem na jego życie (jak te plotki się szybko rozchodzą), a następnie podzielił się ostatnimi spostrzeżeniami Sztabu Korpusu.
-Przeprowadziliśmy w Arcadii dwie próby konstrukcji robotów, z których tylko jedna zakończyła się częściowym sukcesem. Oczywiście prace nad prototypami będą wciąż prowadzone, ale Sztab poważnie zastanawia się nad przeniesieniem prac z Arcadii w miejsce z odpowiednią infrastrukturą. Drona zwiadowczego i androida Korpus otrzymał w ramach wygranej od Projketu Tyrea. Wie pan może coś więcej o tej organizacji, poza tym że mają swoją siedzibę w Gido? Pytał się pan ostatnio czy można nas jakoś zluzować z przedsięwzięć dyplomatycznych. Jeżeli to możliwe pragnąłbym aby to VIRGO zajęło się tym i spróbowało nawiązać przyjacielskie stosunki z tymi ludźmi. Nie wierzę, że postawili w wygranej coś czego nie mogą szybko zastąpić. Należy zatem podejrzewać, że posiadają odpowiednie możliwości do budowy androidów i robotów. Oczywiście najlepiej byłoby gdyby dołączyli do Sojuszu. Moglibyśmy wówczas oddelegować tam profesora Polinskiego. Druga sprawa, którą chciałbym poruszyć to produkcja czołgów. Otrzymaliśmy wieści, że część naszych sił na wschodzie doznała strat i konieczne będzie odtworzenie kolumny pancernej. Najefektywniej byłoby skupić się na produkcji w jednym miejscu i dostarczyć tam odpowiednie materiały. Sztab pyta czy nie chciałby pan otworzyć produkcji w VIRGO. Możnaby przerobić część fabryki na linię montażową. Korpus mógłby pokryć część kosztów i przysłać mechaników, którzy do tej pory składali czołgi w Kunn.
[Stevens jest też otwarty na pytania i propozycje VIRGO]

[Borys]

Geass przyznał, że o Tyrei i Gido tak naprawdę nic nie wie, ale w najbliższym czasie wyśle tam ludzi. Nie ma też nic przeciwko skupieniu w Wast City produkcji czołgów i pojazdów pancernych. Ten sam cel przyświecał mu niedawno i spróbuje podjąć jakieś kroki w tym kierunku.
Poza tym na razie nie przedstawił żadnych swoich uwag.

[Mark Subintabulat]

Przyznam, że te plotki o Exar są niepokojące. Na wszelki wypadek Korpus pośle tam na rekonesans swojego androida. Przy okazji przeprowadzimy eksperyment na zwierzętach, którego celem jest sprawdzenia jak będzie oddziaływać na nich ten supermutant. Przy okazji co sądzi pan o tej sprawie z gadającym psem u nas? Nie wydaje się panu to trochę podejrzane? Chętnie posłuchałbym pańskiej opinii na ten temat.

[Borys]

Geass uśmiechnął się.
- No właśnie! Androidy! Jeśli to coś faktycznie pożera ludzi bez większego trudu, to androidy powinny być tu godnym rywalem. Gdybyśmy tylko mieli ich więcej, moglibyśmy przeprowadzić silniejszy atak, a tak możemy skupić się na dywersji. W Arcadii posiadają kilka robotów, może warto tam zapytać? A gadający pies... może warto go przesłuchać, nawet jeśli nie wydaje mi się, by kłamał.

[Mark Subintabulat]

Stevens przybył tym razem z dobrymi wieściami. Korpus zakupił od Tech I.G. plany koparki i kombajnu oraz androidów technicznych. Ponieważ Wast City dysponuje doskonałą infrastrukturą do realizacji tych projektów Korpus pragnie wspólnie rozpocząć ich produkcję. Dla tego celu 15 mechaników, którzy przybyli tu ostatnio zostaną tu już na stałe. Ponadto gdyby ktoś z VIRGO podjechał do Kunn mógłby zgarnąć specjalistę od budowy pojazdów (kat. D) oraz naprawiony transporter VIRGO, który czeka na odbiór.

[Borys]

Transporter może zostać w służbie Korpusu, jeśli spełnia tam swój cel. Produkcją pojazdów i androidów zająć się będzie można w następnej turze.

[Mark Subintabulat]

Cała dokumentacja i dobra zgromadzone w sejfie, który znajdował się na posterunku, zostały umieszczone w bagażnikach samochodów, którymi do Kunn wrócił admirał Stevens. Na posterunku zostało 2 żołnierzy. Lokal został zamknięty. Wszystkie znaki Korpusu ściągnięte i zniszczone. Żołnierze Korpusu założyli cywilne odzienie i udają zwykłych mieszkańców miasta.

[Mark Subintabulat]

Po odparciu ataku do Wast City powróciła oficjalna delegacja, dowódcą tego posterunku został dobrze znany władzom VIRGO i części mieszkańcom porucznik Gary Grant. Lokal został ponownie otwarty i nawet kręciło się tam sporo ludzi. Zajęto również 2/3 dostępnych pokoi. Nie był to jednak nagły zryw w biznesie lecz technicy z Korpusu, którzy przybyli tu aby pomóc w produkcji pojazdów.

[Mark Subintabulat]

Do dowódcy VIRGO udał się porucznik Grant, który poinformował "Teamakera", że w stronę Wast City jedzie jeden z odzyskanych składów kolejowych Komitetu. Podróżują nim byli członkowie Whalers, którzy zgodzili się dołączyć do Korpusu ze znaczną ilością zapasów. Z powodu długiej wyrwy w torach zaczynającej się ok. 10km od miasta. Korpus prosi VIRGO o pomoc w przeładowaniu zapasów z pociągów do magazynów Korpusu w ich posterunku w Wast City.

[Borys]

Porucznik Grant nie czekał długo na działania VIRGO, ponieważ Geass natychmiast kazał wysłać ludzi i ciężarówki do prac przy przeładunku.

[Mark Subintabulat]

[Zakładając, że wcześniej czy później Geass podzielił się z Korpusem informacją o wynikach rozmowy z Covelierem]
-Dzień dobry panie Geass - powiedział porucznik Grant - raz jeszcze dziękuję w imieniu Korpusu i własnym za pomoc w związku z tym pociągiem. Zamierzamy wkrótce naprawić tory na południe od Wast City i połączyć linię kolejową z Exar a później być może także z Genocidan. Ale to nie jest głównym tematem, który chciałem poruszyć. Dostałem polecenie aby przekazać panu od Sztabu prywatną korespondencję - to mówiąc wręczył mu list - a także aby przedstawić pomysł jaki zaproponowało dowództwo Korpusu. Mieliśmy kiedyś do czynienia z Cyber-Hienami Calgastera. To wyróżniający się gang na tle większości, ale nie mamy informacji aby rządził jakimś miastem. Słyszeliśmy jednak, że mają dosyć agresywne nastawienie do reszty i nie stronią od napadów. Nasz konwój został kiedyś zaatakowany właśnie przez nich. Wciąż mamy kilka ich mundurów zdjętych z ciał zabitych. Oczywiście nie nadają się do użycia, ale na ich podstawie można by uszyć nowe mundury dla oddziału, który ma zająć się atakiem na te kopalnie. Powinno to odwrócić przynajmniej na jakiś czas podejrzenie od VIRGO a być może sprawi, że Krokodyle rozprawią się z Hienami. Co pan o tym sądzi?

[Borys]

Geass nie czuł się rano zbyt rześko i było to po nim widać. Miał zaledwie kilka godzin na sen, a musiał jeszcze przemyśleć, w którym kierunku potoczyć sprawą. Mimo to chętnie spotkał się z porucznikiem Grantem i opowiedział o wszystkim co zaszło. Wziął list, skinął głową w podziękowaniu i otworzył go. Jednocześnie słuchał przedstawianej propozycji, co jakiś czas odruchowo łapiąc się za szyję.
- To znakomity pomysł, przyznaję. Planowaliśmy działać oczywiście incognito, ale wykorzystanie mundurów hien będzie jeszcze bardziej efektywne. Jeżeli otrzymamy taki egzemplarz spróbujemy go jak najszybciej skopiować.

//czy porucznik chce omówić jeszcze jakąś sprawę czy możesz mi podać treść tego listu?