Przygotowania do inwazji na zachodnią prowincję

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Peter Covell
Posty: 140
Rejestracja: 2013-03-01, 15:52

Przygotowania do inwazji na zachodnią prowincję

Post autor: Peter Covell »

Cel - prowincja na zachód od Cambrii [54]
Biorący udział w tajnej naradzie: książę Peter Covell, marszałek Sean Covell, mistrz szpiegów Phidias Van den Broeck, John Covell (syn księcia i następca tronu) oraz sir Kyle "Kat" Wrath.
-Jak zwykle się spóźnia, psia jego mać - marszałek Księstwa Ahravanu nerwowo przechadzał się po sali wojennej w zamku książęcym. Nie wyglądał na zadowolonego. - Ten człowiek jest zbyt nieodpowiedzialny, by pełnić funkcję mistrza szpiegów!
-Zwykłem wybaczać mu spóźnienia ze względu na wartość informacji, jakie dostarcza - odpowiedział Peter pochylając się nad mapami rozłożonymi na stole. Obok papierów leżały figurki mające symbolizować wojska. - Przyjdzie, na pewno, wtedy go zapytamy o opóźnienie. Dopiero PO TYM, jak powie nam, czego dowiedzieli się jego ludzie.
-Jesteś dla niego zbyt wyrozumiały, ojcze.
-Dzięki temu śpię spokojnie, synu - spokojnie odparł książę, po czym zwrócił się do swojego wieloletniego przyjaciela. - Kat, co myślisz o pomyśle inwazji?
God Save The Queen!
Awatar użytkownika
Kat
Posty: 18
Rejestracja: 2013-03-01, 15:05

Re: Przygotowania do inwazji na zachodnią prowincję

Post autor: Kat »

- Dziwne pytanie, skoro klamka już zapadła - Sir Kyle Wrath wzruszył ramionami, ale jego oblicze nie wyrażało dezaprobaty. - Raczej trzeba zapytać o jakiej inwazji mówimy. A bez informacji od szpiegów, nie wiemy nawet, na co otwarta inwazja miałaby natrzeć.
Pierwszy Miecz pochylił głowę nad mapą, rzucając wzrokiem na jej ogół.
- Jeśli założymy, że się uda, to trzeba też pytać, co dalej. Poza nową ziemią i stosami trupów dostaniemy też granicę z Tritendem, któremu nie spodoba się tłok przy przesmyku między kontynentami. Chętnie nie rozstaną się z monopolem na taki węzeł handlowy.
"Use the Force, Harry" - Gandalf
Awatar użytkownika
Kikszakus
Posty: 147
Rejestracja: 2013-02-18, 19:29
Tytuł: Gen. Czesław

Re: Przygotowania do inwazji na zachodnią prowincję

Post autor: Kikszakus »

Drzwi sali się otworzyły i wszedł Phidias Van den Broeck. Przydomek mistrz określa jego wysoką rangę, aczkolwiek z umiejętnościami różnie bywa. Był mocno zdenerwowany ponieważ wiedział że miał dostarczyć więcej informacji niż to co posiadał. Wyjął z za pasa mapę. Rozwinął i położył obok tej która już leżała na stole.
-Witaj Panie. Witajcie wielmożni. Niewiele się dowiedziałem. Wielu wysłanych przeze mnie ludzie nie wróciło.
Wskazał na 1 punkty zaznaczone na mapie.
-Tam znajduję się niewielka osada, bez jakichkolwiek umocnień z około tysiącem słabo uzbrojonych żołnierzy w tym 200 jeźdźców. Na pozostałym niezalesionym terenie znajduję się jeszcze parę innych osad, lecz są mniejsze i bez znaczenia obronnego.
Następnie pokazał na wielką zieloną plamę na mapie.
- Stamtąd wrócił tylko jeden mój czowiek i informował mnie iż ludność zamieszkująca las, to jakieś klany dzikich. Posiadają bardzo słabe uzbrojenie. Głownie skóry i zardzewiałe żelazo. Mają wiele rozbitych małych osad, przynajmniej z północnej strony. Brak jeźdźców.
Na sali zapadła cisza.
Awatar użytkownika
Peter Covell
Posty: 140
Rejestracja: 2013-03-01, 15:52

Re: Przygotowania do inwazji na zachodnią prowincję

Post autor: Peter Covell »

-Tritend w tym czasie będzie dodatkowo czuł się naciskany od południa, na ziemiach, które dotychczas uważał za bezpieczne - odpowiedział Peter na obawy Kata. - Przemarsz wojsk Malhaazu przez cały Ahravan aż do Roseshore to nie przypadek., mój druhu. Bardziej mnie mar...
Wypowiedź księcia przerwało otwarcie drzwi, w świetle których pojawił się Phidias Van den Broeck lub - gdyby użyć nazwiska jego rodziców - Phidias Blanck. Choć skryta w cieniu kaptura, twarz mistrza szpiegów zdradzała, że nie wszystko poszło po jego myśli, zaś krótkie sprawozdanie, jakie przedstawił, jedynie potwierdziło obawy Petera - w czasie kampanii będą musieli improwizować.
-To wszystko, co masz? - Sean nie bardzo wierzył własnym uszom. - As, pierdolonego, kurwa, wywiadu się znalazł.
-Sam dobrze wiesz jak oni podejrzliwie podchodzą do obcych - powiedział Peter nim Phidias zdążył otworzyć usta. - Z drugiej strony, twoi ludzie mogli się bardziej postarać, den Broeck. Wolałbym, żeby się to więcej nie powtórzyło.
-Oczywiście, mój panie...
-Dobrze - Peter pochylił się nad mapą - Tę osadę koniecznie trzeba zdobyć i przy okazji pozbyć się sił jej broniących. Wtedy pozbawimy ich większości sił zdolnych bronić ich krainy.
-Najpierw musimy tam dotrzeć, ojcze. Walka z miejscowymi w ich lasach może być nie lada wyzwaniem.
-To jest właśnie specjalność Covellów, mój synu. Od pokoleń bronimy zachodniej granicy i od pokoleń zapuszczamy się na rajdy w te lasy. Teraz pora przedrzeć się na drugą stronę. Mówiłeś, den Broeck, że ilu ludzi mieszka w tej osadzie? Są bardziej cywilizowani od tych, którzy wciąż atakowali Ahravan?


Pozwoliłem sobie zaznaczyć wspomnianą osadę. Jak zrozumiałem, jest na otwartym terenie i ma konnicę, więc wybrałem największą "dziurę" w lasach. Jeśli nie tak - powiedz gdzie przesunąć albo daj X w paincie ;)
MAPKA
Gdy mistrz szpiegów odpowie na dodatkowe pytania (albo i nie... xD), a Ty zaakceptujesz mapkę, siądziemy do planowania ofensywy.
God Save The Queen!
Awatar użytkownika
Kikszakus
Posty: 147
Rejestracja: 2013-02-18, 19:29
Tytuł: Gen. Czesław

Re: Przygotowania do inwazji na zachodnią prowincję

Post autor: Kikszakus »

- Osada liczy jakieś trzy tysiące ludzi. Ludzie mieszkający w osadzie wyglądali na mniej dzikich, dookoła osady było parę pół na których wielu z tych ludzi pracowało. Natomiast wojownicy byli uzbrojeni podobnie jak dzicy z lasu, natomiast również nie wiem dlaczego akurat taka ich liczba stacjonuje w tej osadzie, może bronią jedynego miejsca które dostarcza im zboże.






Mapka ok.
Awatar użytkownika
Peter Covell
Posty: 140
Rejestracja: 2013-03-01, 15:52

Re: Przygotowania do inwazji na zachodnią prowincję

Post autor: Peter Covell »

-Wiocha, nie miasteczko - mruknął Sean.
-Nie idziemy tam po ludzi, bracie - Peter podrapał się po głowie. - Najlepiej byłoby zdobyć tę osadę jak najszybciej, ale przeprawa przez las z odpowiednio dużym wojskiem będzie najczarniejszym koszmarem kwatermistrza.
-Nie wspominając o tym, że armia rozciągnęłaby się jak kilkumilowy wąż, którego możesz kąsać na całej długości. Zorganizowanie zasadzki w lesie nie jest problemem. Oni to potrafią i my potrafimy - Sean wskazał obszar między Highwall i Tesburgiem. -
Obrazek
Proponuję uderzyć na całej tej długości, zaczepnie, ale ostrożnie, by zwrócić ich uwagę. W czasie, kiedy oni koncentrowaliby się na walkach w lesie, mniejszy oddział przedarłby się jak najszybciej przez lasy na południu - wskazał palcem trasę od Warowni Fayham aż do niezalesionych terenów. - Tutaj nasi żołnierze założyliby przyczółek. W tym momencie, moglibyśmy wysłać czekające w kraju wojska południem, by zabezpieczyły na stałe cały południowy pas, zaś z Cambrii wysłalibyśmy cywilów do wycinki lasu i budowy traktu...
-...a mając możliwość przemarszu armii dobrze ubitą drogą, a nie chaszczami, moglibyśmy wprowadzić do wnętrza prowincji siły odpowiednio duże, by stoczyć walną bitwę - dokończył Peter. - Wiesz, że może to zająć masę czasu?
-Nikt nie spodziewał się szybkiego podboju ziem niemal w całości porośniętych lasem. Ważniejsze, że zminimalizujemy straty.
-Mi się pomysł podoba - rzekł książę. - Kat, poprowadzisz południowy oddział. Ilu i jakich ludzi będziesz potrzebował?
PS. mapka urośnie jak się ją kliknie ;)
God Save The Queen!
Awatar użytkownika
Kat
Posty: 18
Rejestracja: 2013-03-01, 15:05

Re: Przygotowania do inwazji na zachodnią prowincję

Post autor: Kat »

- Jak najmniej - odparł Kyle. - Ale to zależy też od jeszcze jednej rzeczy. To wybrzeże, więc dodatkową garstkę sił można by przerzucić na statku, razem ze sprzętem do zbudowania i ufortyfikowania przyczółku. Im więcej moglibyśmy w ten sposób przedostać, tym mniej ludzi będę potrzebował to samego przekradnięcia się przez leśną drogę. Wiem, że nie mogę liczyć na flotę, ale gdyby dało się namówić jakichś handlarzy... z dwoma lub trzema nawet małymi statkami wystarczyłoby mi trzydziestu ludzi, jak najzręczniejszych i dyskretnych do podróży przez las, a dodatkowe pięćdziesiąt piechurów płynęłoby równocześnie razem ze sprzętem i materiałami. Jeśli walki dalej na północ faktycznie pochłoną wroga tak bardzo, to tyle by wystarczyło, aby utrzymać przyczółek i przygotować trakt dla głównej armii.
"Use the Force, Harry" - Gandalf
Awatar użytkownika
Peter Covell
Posty: 140
Rejestracja: 2013-03-01, 15:52

Re: Przygotowania do inwazji na zachodnią prowincję

Post autor: Peter Covell »

-On ma rację - zauważył Sean. - Statek handlowy ma, co prawda, zbyt głębokie zanurzenie, by swobodnie wpłynąć do zatoki i wyładować żołnierzy, ale mogliby użyć łódek do przedostania się na ląd.
-Ahravański statek handlowy został wypożyczony Królestwu Malhaazu, by umożliwić im inwazję na ziemie leżące na południe od Tritendu. Dzięki temu Marco I Iraklion będzie czuł się naciskany z dwóch stron. Albo nie zrobi nic, albo będzie musiał podzielić swoje siły do walki z trzema państwami. Tak czy inaczej, nie wiadomo czy jednostka zdąży wrócić na czas, by przewieźć nasze siły.
-Do przewiezienia garstki żołnierzy i minimalnej ilości materiałów budowlanych nie potrzeba wielkich statków handlowych. Wystarczyłyby małe jednostki - propozycji Kata bronił książęcy brat. - Moglibyśmy zapłacić rybakom z wioski Sha'are, by przetransportowali ludzi. Można tez, na potrzeby inwazji, zbudować jakiś drakkar lub zwyczajne barki, które popłyną przy samym brzegu.
-Dobrze, przeanalizujmy nasze możliwości...

Proszę MGa o decyzje/odpowiedzi:
Spoiler
Pokaż
1. Czy można wykorzystać małe kutry rybackie z Sha'are do przetransportowania 50-80 ludzi oraz 5 skrzyń [irydów] narzędzi? Jaki byłby koszt takiego przedsięwzięcia?
2. Ile drakkarów lub galer potrzeba by było do przetransportowania wspomnianych 50-80 ludzi i narzędzi?
3. Czy jest możliwe wybudowanie jednorazowych "barek" - podobnych do tych, którymi spławia się drewno r. Praven do Ahravanu? Ile irydów drewna oraz borysów byłoby potrzebnych do takiego przedsięwzięcia?

4. Jeśli wszystkie powyższe opcje nie wchodzą w rachubę i potrzeba statku handlowego, będę myślał skąd go zorganizować.
God Save The Queen!
Awatar użytkownika
Peter Covell
Posty: 140
Rejestracja: 2013-03-01, 15:52

Re: Przygotowania do inwazji na zachodnią prowincję

Post autor: Peter Covell »

Spoiler
Pokaż
Czy można wykorzystać małe kutry rybackie z Sha'are do przetransportowania 50-80 ludzi oraz 5 skrzyń [irydów] narzędzi? Jaki byłby koszt takiego przedsięwzięcia?

Oczywiście, cel uświęca środki, masz w tym przypadku 2 wyjscia:
-będziesz chciał zapłacić rybakom za transport, a że oni wyczują możliwość sporego zarobku to wezmą za transport jedną barką 5 k Borysów, a min. uważam ze 5 barek musiał byś użyć, jeżeli uważasz że wiecej to ok, ponadto rybacy będą szczęśliwi...
-bądź zmusisz ich do bezpłatnego transportu pod groźbą więzienia lub wychłostania, również Cie przewiozą, ale kto wie jak będą pracowali po tym zajściu...


-...zaś budowa drakkarów nie ma sensu, bo drewno lepiej wykorzystać na wyposażenie kolejnych łuczników - Peter zakończył przydługawe podsumowanie. - Mówiąc krótko, zapłacimy rybakom.
-Można ich przycisnąć - zasugerował Sean. - Powiedzieć, że robią to dla kraju, chwały księcia.
-Tak. A nasz biedny Kat, następnym razem, gdy odwiedzi swoją wioskę, zobaczy że dawno tam ryby nie złowił. Uczciwie zapłacimy im za wykonaną pracę i ryzyko. Możemy więcej zyskać w ten sposób.
-Dobrze, dobrze! Ale, mój książę, ty powiesz o tym Dumphney'owi Bossardowi.
-Widzisz, przyjacielu? - Peter zwrócił się do Kata. - Właśnie na tyle mogę liczyć, gdy chodzi o własną rodzinę... Wracając jednak do sprawy... Spróbujemy przewieźć kutrami tylu ludzi, ilu się da. Niech stworzą przyczółek i bronią go do czasu przybycia wsparcia. Kat, będziesz w grupie wędrującej wodą, nie mogę ryzykować, że zginiesz w czasie walk w lesie. Dostaniesz przynajmniej pięćdziesięciu, a jak dobrze pójdzie, osiemdziesięciu żołnierzy i przypilnujesz, by umocnienia były najlepsze, jakie da się postawić w tak krótkim czasie i przy ograniczonych środkach. Jeśli się da, przekupuj miejscowych, by ci pomogli, dostaniesz pieniądze na ten cel. Będziemy starali się do ciebie dotrzeć tak szybko, jak będzie to możliwe, jednocześnie nękając nieprzyjaciela na północy.
-Pozostaje jedynie przydzielić pozostałe oddziały i wybrać, kto je poprowadzi...
Spoiler
Pokaż
Mapkę z nową strategią dam później - w "jawnym" temacie z inwazją.
GRUPA KATA
dow. Kyle "Kat" Wrath
-20(40) łuczników
-30(40) lekkiej piechoty
(w nawiasach - najbardziej optymistyczna wersja. Ilu dostaniesz, zależy od rybaków)

GRUPA POŁUDNIOWA
dow. najpewniej będzie to randomowy NPC
-30-50 konnych

GRUPA PÓŁNOCNA
Chorągiew Ahravanu
dow. John Covell
-200 lekkiej piechoty
-200 włóczników
-400 łuczników

Chorągiew Wilka
dow. Sean Covell
-100 lekkiej piechoty
-200 ciężkiej piechoty
-300 łuczników

GŁÓWNE SIŁY
dow. książę Peter Covell
-cała reszta armii ;)
Uderzy później. Dużo później.
Jeśli nikt z Was nie ma żadnych uwag, możemy jechać z koksem. Kat, chciałbym, żebyś w takim wypadku dał znać, że wychodzisz z sali - jeśli masz coś do dodania - albo chcesz oddział w innym składzie (mniej/więcej łuczników, ciężką piechotę) nie krępuj się.
God Save The Queen!
Awatar użytkownika
Kat
Posty: 18
Rejestracja: 2013-03-01, 15:05

Re: Przygotowania do inwazji na zachodnią prowincję

Post autor: Kat »

- Niech tak będzie - sir Kyle wstał powoli od stołu. - Niemniej nie liczyłbym na wielką chęć współpracy miejscowych. Z jakiegoś powodu woła się do mnie "Kacie", miast "Dyplomato".
Nie posiadawszy żadnych uwag więcej, szermierz opuścił mozolnym krokiem salę. Czuł niedosyt z tytuł tego, iż odsunięto go do mniej bojowego zadania, jednak rola była tak samo ważna - zwłaszcza, że sam wyszedł z jej pomysłem.
"Use the Force, Harry" - Gandalf
Awatar użytkownika
Peter Covell
Posty: 140
Rejestracja: 2013-03-01, 15:52

Re: Przygotowania do inwazji na zachodnią prowincję

Post autor: Peter Covell »

Przeprowadzam pierwszy w tej turze werbunek:
-100 lekkiej piechoty
-100 łuczników
-100 lekkiej jazdy

Koszt
Drewno - 100
Żelazo - 200
Konie - 100
Borysy - 2500
Ludzie - 300

Tabelkę zaktualizuję jak ogarnę posty.

Ewentualny drugi werbunek zostanie przeprowadzony przed wysłaniem głównych sił (pod dowództwem Petera) do prowincji 54.
God Save The Queen!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tajne”