Graf wskazał na przeciwników i wyciągnął ku nim miecz. To był sygnał do ataku. Wojska Kumitu ruszyły na agresora, który nie miał zamiaru czekać na atak i także popędził na spotkanie z przeznaczeniem. Wtenczas wojska Kumitu zatrzymały się i przyjęły obronną pozycję. Łucznicy za ich plecami rozpoczęli ostrzał, siejąc popłoch i śmierć w armii Beztu. Oddziały wroga w końcu dopadły do linii obrońców, ale odbijały się od brązowych tarcz z północy księstwa, a kiedy ze szczytu spojrzała na nich nienawistnie księżna Kasia, wtedy popłoch wdarł się w ich serca. Rozpoczęli paniczny odwrót, a książę Graf popędził na przeciwników, siekając ich, na ile tylko starczyło mu sił.
Jeśli chodzi o straty, to na każdych dwóch martwych kumickich wojowników przypadało aż sześciu żołnierzy z Beztu.
Wkrótce po powrocie w powietrzu czuć było, że zbliżają się wielkie zmiany. Świątynia przyjęła obrońców Kumitu jak bohaterów, wyprawiła ku czterem książętom wielką ucztę, na którą zostali zaproszeni także księżna Nefresrutu tudzież Hatszepsrut lub Srufu oraz Konon z wielkiej Bolski. Ten ostatni jednak odmówił, bowiem w jego kraju obchodzono rocznicę niepodległości.
Na szczycie pięciu zgodnie postanowiono, że Kumit potrzebuje władcy naczelnego - nowego faraona. Nevrestu siedział cicho i zastanawiał się co zrobić z 45 kamienia, które wydobył i nie był brany pod uwagę. Książę Graf był faworytem kapłanów do stanowiska faraona. Miał z nimi dobry kontakt, a jego wyjścia i wejścia do świątyni (gdzie potrafił spędzić kilka dni) posłużyły im do stworzenia bardzo dokładnego kalendarza.
Co prawda kręcono nosem, że Graf nie ma własnego pałacu, zresztą jak i jego bliski sprzymierzeniec Chromeops. Nie godziło się, by wielki władca, faraon, nie dorobił się symbolu ziemskiego panowania. Rozmowy utknęły, kiedy siły połączyły Kasia i Srufu. Wciąż dochodziło do kłótni, ale też i prób przekupstwa (Chromeops zaoferował kapłanom trzy brązu za tytuł faraona, potem jeszcze dorzuciłby specjalistę). Ostatecznie sytuacja wyklarowała się, kiedy Graf wyszedł z obrad, a po paru dniach znaleziono jego zwłoki. Pochowano je z wielką pompą. Od tej pory decydujący głos miała Kasia, pani najpiękniejszego pałacu, największego zbioru najwspanialszych kumickich tkanin oraz, co wzbudzało wielki zachwyt, malowidła "Gruby w kąpieli".
Wkrótce, za zgodą Srufu, przekonaniu Chromeopsa (któremu przekazano ostatecznie 20 kamienia za 6 brązu), niemym przyzwoleniu Nevrestu, ciszy Moopsa i Frankamona (którzy zostali kompletnie zwasalizowani) prawie doszło do zgody. Kiedy jednak do Bolski dotarła wieść, że Kasia zostanie faraonem...
- VETO. NIE POZWALAM - powiedział Konon zwany "Knurem bolskim". - Kim jest ta cała Kasia? Gdzie jest wrak?
Negocjacje z Bolską były długie, ale w końcu okazały się owocne. Być może bolski kronikarz opowie nam więcej, tymczasem cieszmy się i radujmy, bowiem Kumit został zjednoczony pod berłem faraon Kasi i wchodzi na nową, wspaniałą drogę rozwoju!
1. KASIA - 78 punktów
2. SRU - 69 punktów
3. GRUBY - 58 punktów
4. NEVRAST - 42 punkty
5. CHROMY - 29 punktów
6. GRAF - 10 punktów
7. FRANCIS - 4 punty
8. MOO - 0 punktów