BORYSADA - ZEMSTA AGONA
: 2018-10-02, 15:32
Przed wiekami sprawiedliwy i światły władca Borysady, Borys, postanowił odejść z forum i wyłonić swego następcę w krwawym pojedynku wszechczasów. Największe tuzy Borysady zmierzyły się na arenie, lecz zwycięzca mógł być tylko jeden. A został nim... Agon. Agon miał zawładnąć Borysadą po wsze czasy.
No ale nikt nie wziął przecież tego ścierwa na poważnie i wszyscy go olali no bo kurwa bez przesady c'nie xDDDD
Borys widząc co by miało zasiąść na panelu admina wolał zbanować psa i wyrzucić go gdzieś do śmietnika, tam gdzie jego miejsce. Jego wysokość wrócił na swoją pozycję (mimo że w turnieju zginął jako pierwszy) i od tamtego czasu nadal rządzi nam łaskawie...
W ciemnościach czai się jednak zło. Rozgoryczony Agon gryzący się po dupie z wściekłości nie odpuścił. W końcu, po tysiącleciu uwięzienia, udało mu się włamać do panelu admina Borysady, gdzie przeczytał privki użytkowników forum a potem popodszywał się pod nich, skłócając. Na Borysadzie nastały straszliwe czasy - użytkownik wyzywał innych użytkowników, wyśmiewali siebie nawzajem i robili inne rzeczy, które robią na co dzień. Niezgoda poróżniła Borysadowiczów, powstały różne małe koterie (z jakiegoś powodu dwuosobowe).
To jednak nie był koniec. Gdy dzieci Borysa były poróżnione, Agon dokonał niemożliwego: otworzył bramy Borysady. Całe gówno forum wylało się do świata rzeczywistego. Moto Moto, Whalersi, Bóg Muszla, statki powietrzne, podmorskie haubice, zmutowane świnie, geje, cykliści, zombie, gladiatorzy, osadnicy, psy i inne niesamowite potwory wypełzły z PBFa do reala. Agon przywołał Adasa, penis grubej odłączył się od jej ciała, powstali ci, którzy byli zapomniani (albo rzadko brali ostatnio udział w sesjach). Na ruinach świata pozostali tylko ci, którzy już wcześniej spotkali się z takimi poziomami spierdolenia.
Ponownie rozgorzała śmiertelna walka o to kto zostanie prawowitym władcą Borysady. Walka między światłem a ciemnością, między Agonem a Borysem.
Tak oto rozpoczęła się...