Borysada

W tym roku mam zaplanowany urlop od 27 sierpnia do 16 września, z czymże jakoś od 1 września wybywam do Rosji i dalej do Mongolii. Pasuje wam zlot w ostatnim tygodniu sierpnia? Bo jak mam załatwiać przeniesienie tego jednego tygodnia na lipiec, to bym musiał już teraz.

Ja biorę zwykle urlop ad hoc, więc mi to lata tylko muszę zgłosić tak z tydzień wcześniej, a coś dłuższego to tak po prostu z grzeczności wcześniej.

Mi bardziej chyba by lipiec pasował. Miałem jechać jakoś pod koniec sierpnia w góry.

A Marki, Nevrasty i Buby?

Jak chcesz w góry, to ja w maju krótką wycieczkę organizuje w karkonoszach, ale taka nastawiona na picie a nie chodzenie

Mi pewnie by pasowała druga połowa sierpnia, tylko, że nie wiem czy na urodziny się nie wybiorę do Gdańska 28go.
Jakieś 4-5 dni pewnie udałoby mi się wygospodarować, a jeśli byłby na Kaszubach to dodatkowo na parę godzinek bym wpadał.

Proponuje w tym roku przywieść na zlot śmieszne czapki.

ok

Grubemu i Markowi sierpień nie pasuje, więc zlot będzie w lipcu, jakoś po 8. Tylko jeszcze nie wiem który tydzień dostanę wolny.

termin około 9-12 SIERPNIA 2018 mi i markowi nie pasuje

No napisałem, że zlot będzie w lipcu.

Kurwa, co znalazłem...
wampir nielot – wampir nie potrafiący latać
wampir roślinożerny – żywiący się głównie roślinami
Wampir jajorodny – składający od dziesięciu do dwudziestu jaj, wysiadywanych wspólnie przez samca, samicę.
wampir rekini – wampir morski, żywiący się głównie krwią uchatek
wampir glonojad – żywi się glonami
wampir grzybny – wampir nieruchomy, rozsiewający zarodniki, które w okresie dobrej pogody i bez plagi ślimaków dorastają
Wampir domowy – wampir łatwy do hodowania, wysterylizowany, nie gubi futra. Codziennie trzeba karmić go miską krwi.
wampir samogłow – wampir morski, o wysokiej płetwie grzbietowej i odbytowej, nie ma trzona ogonowego.
Wampir-młot – wampir z głową podobną do młota
wampir gwiazdonos – wampir żyjący pod ziemią, z mackowatym nosem.
wampir elektryczny – po zetknięciu się jego nóg z głową wyzwala dużą energię elektryczna
Wampir dwugarbny – na plecach ma dwa garby z zapasem krwi
wampir zygzakowaty – jadowity, bez nóg i rąk.
wampir podmiejski – żyjący głównie w slumsach
Wampir luksusowy – ewolucyjny następca wampira królewskiego
Wampir dwurdzeniowy – posiada dwa rdzenie 2GHz
wampir spokojny – jest bardzo spokojny
Wampir lokalny – wampir tutejszy
Wampir jadalny – wampir nadający się do ugotowania j zjedzenia
Wampir pancerny – zakryty 40milimetrową płytą pancerny
Wampir pasteryzowany – zakonserwowany i chroniony przed drobnoustrojami
wampir homogenizowany – składający się z „jednolitej mieszaniny z niemieszających się ze sobą w warunkach normalnych składników”
Wampir afroamerykański – żeruje na raperach

Moje stare posty:
21:38:48 Jeremiah: Wiedział jednak, że jego walka z wampirem nie skończy się najlepiej, jeśli da się zabić.
21:40:06 Jeremiah: Następnym razem zastanówcie się nad sensem bezsensownego wszczynania bójek w tak niebezpiecznym miejscu jak to!

3. MG: Ok, Marek, wściekły troll Was jak na razie masakruje. Co robisz?
Marek: podnosze wlocznie duke
MG: …
Marek: …
MG: I?
Marek: podnosze i strzelam

4. MG: Ciuła, straciłeś rękę, biegnie na Ciebie troll, zaraz Cię zmiażdży pięściami. Co robisz?
Ciuła: podpalam jodle i zucam w trola
MG: Jodłę? Wtf?
Ciuła: no cos tam mam w ekwipunku
MG: Chodzi Ci o jemiołę!?
Ciuła: no

Szkoda,że nimnaros zamknięte.

To dajcie znać kiedy, żebym sobie znowu plany zrobiła w tym czasie

Podsyłajcie wasze kandydatury miejsc.

Wymagania te co zawsze: boiska do gry. GRILL. MIEJSCE NA OGNISKO.

Ja jestem za północą, tam gdzie mieliśmy I i II zlot masoński. Południe też było spoko, ale dojazdy chujowe Na północ to nawet Chrome i Marki mają lepszy dojazd od tego gówna co było z południa.

PS: GRUBA CHUJU

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kruszwica

Może tutaj, rejon trochę turystyczny - pojezierze, tam na pewno sa fajne ośrodki

Dojazd był spoko ostatnim razem trochę byłoby łatwiej jakbyśmy nie robili tych zakupów na początku xDD

Byłem tam, wolę Pomorze.

Mam zaklepany urlop od 14 do 22 lipca. Ustalmy w tym dokładny termin i załatwiajcie urlopy.

zróbmy ankietę kto chce kiedy jechać i kto kogo lubi

Sam się zgwałć.

Ale mężczyzna może tak tego nie odczuwać jak kobieta

bo mężczyźni są mniej przewrażliwieni

Grubej nie pasuje do 17 lipca.

To może wbić 18-tego

Ja poproszę pokój z łóżkiem w rozmiarze king-size,z dżakuzi, wanną, sauną, telewizorem 4k, z ogromną szafą na upierdliwych gości, z antresolą, ze śniadaniem o 8:23, bez szczurów, myszy i Agonów, ze stołami do brydża, pokera, szachów, snookera, i planszówek. Z patio, krytym basenem, boiskami do krykieta i tenisa, dobrze wypełnionym barkiem, oraz automatem do sześciu rodzajów kawy. Dodatkowo niedaleko musi być stadnina koni i tor wyścigów konnych.

Borys mówi, że nie ma sprawy, ale łóżko king-size jest przeznaczone tylko dla osób, które korzystają z prezerwatyw pasante king size. Zdjęcie potwierdzające prawdziwość takiego stanu rzeczy należy przesłać do Rudo, który zajmuje się weryfikacją tej kwestii.
Pozdrwiam
Szambelan Borysady

dawać siury


gruba nie pierdol

Marek się pomylił. Zdjęcia proszę przesyłać nie do Grubego, tylko do mnie. Wysłanie zdjęcia jest równoznaczne ze zgłoszeniem się do loterii. Zwycięzca wygra dzielenie się swoim king-size łóżkiem ze mną

Mark Subintabulat pisze:Borys mówi, że nie ma sprawy, ale łóżko king-size jest przeznaczone tylko dla osób, które korzystają z prezerwatyw pasante king size. Zdjęcie potwierdzające prawdziwość takiego stanu rzeczy należy przesłać do Rudo, który zajmuje się weryfikacją tej kwestii.
Pozdrwiam
Szambelan Borysady

Przykro mi, używam tylko Imperial VIP Perfect, czyli znacznie lepsze. Mimo to uważam, że ta sprawa jest już załatwiona pomyślnie

Marek się pomylił. Zdjęcia proszę przesyłać nie do Grubego, tylko do mnie. Wysłanie zdjęcia jest równoznaczne ze zgłoszeniem się do loterii. Zwycięzca wygra dzielenie się swoim king-size łóżkiem ze mną

Pewnie w jakimś sensie to kusząca propozycja, jednakże to nie ja się dostosowuję do innych, ale inni dostosowują się do mnie i sam wybieram, kogo zapraszam do łóżka.