Borysada

Faktycznie ciężko coś znaleźć...

Tak to jest gdy się czeka do ostatniej chwili i jeszcze wybrzydza.
A termin zlotu zbliża się nieubłaganie. Do wstępnie wyznaczonej daty zostało zaledwie trzy tygodnie.

Czyżby w tym roku zlot miał być jutro?

Przypomnę, że rok temu rezerwować można było tydzień przed przyjazdem. Staramy się znaleźć jeszcze coś innego.

Zerknij ktoś, czy w ogóle jest dojazd do tych Łapawic...

Łapowic?

http://domkilapanow.pl/ tego kurwa.

no Łapanów

to jedźmy tam w końcu

Trzeba sprawdzić czy się tam da dostać i rezerwuje.

trzeba

http://podkamiennikiem.pl/ - ogarnijcie proszę tą opcję.

dobczyce - czyli kammienik transport http://www.busy-krk.pl/dobczyce-krakow/

I dzień zlotu - aklimatyzacja
II dzień zlotu - poranek: ramiona, plecy, klata / wieczór: może brzuch jak nam się będzie chciało
III dzień zlotu - poranek: nogi, pupy / wieczór: może brzuch jak nam się będzie chciało
IV dzień zlotu - poranek: yoga / wieczór: może brzuch jak nam się będzie chciało
V dzień zlotu - wyjazd

BĘDZIECIE CIERPIEĆ

Rudo jesteśmy na forum narodowo-katolickim a ty usiłujesz nam wcisnąć jakieś wschodnie niezgodne z doktryną kościoła techniki jogiczne.

Pytałem dziś o urlop i raczej go dostanę. Btw. jeśli ludki z południa dają ciała, to możemy zrobić tego zlota na północy, po co tyle jeździć.

W sumie mi to nawet bliżej XD teraz

Północ i chuj

Regulamin regulaminem, ale miało być południe!

Północ i chuj

Sytuacja jest taka.

Pewniaki na zlot to ja, Rudo, Chromy, Mark i wychodzi, że Bub.
Lii zmieniły się plany i zjechała rodzina, więc w grę wchodzi co najwyżej weekend po 9 lub później.
Merik wiem tylko, że od 7 może.
TSA może od 5 lipca, ale nie ma zgody od rodziców/nie chce jej się.
Nevrast stoi słabo z kasą, ale staram się go namówić.
Marunos jedzie.

Mówiąc krótko ekipa jest w większości z północy + Chromemu pasuje lepiej. Czy tobie Mark nie będzie przeszkadzał zlot na północy? Pamiętam, że kiedyś byleś za tym, by zrobić tam gdzie rok temu.

Również się ku temu skłaniam:
http://sosnowka.com/

Miejsce sprawdzone, wszystko co potrzeba jest na miejscu tylko fajnie, jakby pojechało nas co najmniej 6.

+ mi pasuje bardziej 5'tego xD wtedy mógłbym się normalnie spakować i jechać jakoś normalnie, a nie na ostatnią chwilę jak ostatnio

To przyjedziesz dzień później. Nie wiem czy wszyscy chcą wracać w sobotę.

pasuje jak najbardziej, dla mnie mogłoby być też nawet od tego 5.

5-9?

no

Szóstego zgarnijmy i jedziemy.

To TSA straciła wymówkę z 5

A JEDZIE GLAŁ ALBO CHOCIAŻ SZALWAN?

Znajdziemy ich zdjęcia, wydrukujemy je na kartonie w oryginalnym rozmiarze i wrzucimy ci je do łóżka, ty perwersie.

Albo danmakurę zrobimy, to będziesz mogła się do niej przytulać w nocy:

Szkoda pieniędzy, lepiej wrzucić jej flaszkę do łóżka i przytulić się można i napić

No z Markiem wygrała flaszkę na spółę za ojebanie siedmiu czy ośmiu pączków. Szkoda, że my jej z Dlanorem nie wystarczymy : //

ej ile jest ta sosnówka ?