Borysada

(pół-żartem ale jednak serio)

Kto odpowiada za to jak to wygląda w tej sesji?

Nie wkurwiajcie mnie tekstami typu "co poważna sesja na Borysadzie xDD", dobrze?
Od ledwo kilku pierwszych postów wszystko jest tak upierdolone głupotami, że tylko dlatego że narobiłem jakieś atmosferyczne tematy to jeszcze to się jakoś kurwa uchowało i ludzie tego na pierwszy rzut oka nie widzą.
Nawet z ciężarówki nie możecie wysiąść jak ludzie.

Może by ktoś ruszył resztki szacunku i podszedł do tego jakoś normalniej?
Jak wstawię zdjęcie gówna i napiszę że to samoświadomy radioaktywny agresor to będziecie klaskać jak szympansy?

I to nie jest "a bo nie chce mi się na serio", dobra? Na Zombiesadzie też robiliście memy i głupawkę, ba - sam przecież wstawiałem nawiązania typu Paździoch-alchemik, ale nawet przy wydurnianiu się były jakieś granice. Wy byliście z siebie zadowoleni a mnie to zazwyczaj bardzo nie bolało.

I nie ma też że "a bo nie wiem co odpisywać" bo nie chodzi żebyście odpisywali ściany tekstu. Da się lakonicznie odpisać dwie kurwa normalne linijki które wystarczą tylko trzeba użyć minimum rozumu i na pięć minut w miesiącu powstrzymać się od pajacowania.
Nie chcę słyszeć że nie jesteście zdolni do zachowania minimum powagi bo kurwa jakoś w zombiesadzie się dało.
Nawet odpały były tam sensowniejsze.
Teraz random Graf którego nawet nie znam już lepiej rozegrał swoje debilne nawiązania do memów.
Miałem zamiar wprowadzić dodatkowego gracza ale wstyd się do sesji przyznawać tak jak zresztą do całego bagna. Gdyby nie sentyment do Borysa i Zombiesady to bym ponownie tu nie zajrzał, a co dopiero dzielił się takim wymagającym pomysłem.
Do którego się sami zgłosiliście więc uprzejmie proszę o ogarnięcie się

Ujebane emotkami czy nie wiem czym.