Państwo

Władca: Król-Kapłan Skotios I [Tau]
ODPOWIEDZ
Tau
Posty: 33
Rejestracja: 2013-03-04, 12:09

Państwo

Post autor: Tau »

Kaganat Słońca i Księżyca


Obrazek

Ustrój i społeczeństwo:


Kaganat Słońca i Księżyca jest formalnie rzecz biorąc monarchią, ściślej monarchią despotyczną. W rzeczywistości jednak bliżej mu do oligarchii o strukturze konfederacyjnej, której podstawowe społeczne składowe stanowią:
  • gildie kupców i handlarzy niewolników,
  • najemnicy, nomadowie pustynni,
  • książęta plemienni i rycerstwo
  • władcy miast tu zwani Satrapami,
  • każdy, kto potrafi zdobyć władzę drogą militarną lub finansową. A najlepiej obiema.
Miasta, lud pustyni i gildie kupieckie łączą wspólne cele - handel i ekspansja.

Król-Kapłan nie stanowi oddzielnego stanu społecznego. Tytuł króla przyjął na wzór władców innych państw. Jest najsilniejszym (najbogatszym, posiadającym największą armię) przedstawicielem kasty Skorpionów, który objął swymi wpływami stolicę i tym samym - całe państwo. W Kaganacie nie ma oddzielnego stanu duchownego. Miasta zachowują względna autonomię tak długo, jak długo płacą podatki do królewskiego skarbca.

Hierarchia społeczna:
  1. Kasta Skorpionów (stan szlachecki i duchowny) – Według mentalności obywateli Kaganatu władcami mogą być wyłącznie doskonali wojownicy. Tacy, którzy w razie potrzeby staną w obronie swych poddanych, siegną po miecz i bez wahania własną ręką zetną głowę wroga. Ale to nie wszystko. Władcami powinni być również ludzie o wielkiej mądrości, którzy z przywilejów korzystać będą z umiarem, a spory rozstrzygać uczciwie. I to jest nie wszystko. Władcami mogą być tylko ci, którzy cieszą się boską sympatią, którzy kierują się prawami sił wyższych, którzy rozumieją znaki dawane przez Wielkie Słońce.
    Osobami, które łączą w sobie te trzy cechy są właśnie Skorpiony. A przynajmniej każdy obywatel Kaganatu w to wierzy. Lub chciałby w to wierzyć, gdyż karą za poddawanie w wątpliwość prawa do władzy Skorpionów jest zwykle śmierć. Kaganat Słońca i Księżyca oddaje się przywództwu jedynie tym, którzy imponują silnym ciałem, pokaźnym skarbcem i jasnym umysłem,
    Siła musi płynąć z boskiego pierwiastka. Skorpiony są nie tylko zbrojnym ramieniem państwa na kluczowych stanowiskach administracyjnych – są także przywódcami duchowymi, wojownikami-kapłanami. Są odpowiednikami jednocześnie stanu rycerskiego i duchownego z systemu feudalnego. Tylko Skorpiony mają prawo interpretacji świętych pism, tylko Skorpiony mogą być Satrapami i wreszcie tylko one mogą posiadać ziemie.
    Mówi się, że wraz z władzą przychodzą pieniądze. Owszem. Jednak w przypadku Skorpionów sprawowanie urzędów jest często związane nie z zyskiem, ale z bezzwrotną inwestycją. Skorpion odpowiada przed Satrapą nie tylko honorem, ale też majątkiem. Jeśli na rządzonym przez niego terenie pojawiają się finansowe luki, uzupełnia je z własnego skarbca. Władza to przywileje, ale także odpowiedzialność.
    Jakkolwiek nie wygląda wyobrażenie o Skorpionach i gdziekolwiek ideały nie mijałaby się z prawdą, podstawowe informacje zgadzają się ze stanem faktycznym – są władcami, są wojownikami, są kapłanami. Miecz, religia, kobiety – to atrybuty Skorpionów.
  • Kasta Orłów (warstwa kupiecka, dwór, magnaci, mędrcy) – Handel, a przede wszystkim handel wewnętrzny, odgrywa ogromną rolę w funkcjonowaniu Kaganatu Słońca i Księżyca. Dlatego osoby się nim zajmujące tworzą oddzielną, wyraźnie wyróżnioną od reszty grupę społeczną. Każdy, kto chce parać się kupiectwem, musi być członkiem tej kasty, bądź mieć jej zezwolenie na działalność. Od niewyobrażalnie wielkich fortun idących za handlem niewolnikami i wodą, aż po sprzedaż owoców na lokalnym straganie, Orły sprawują kontrolę. Gildie kupieckie, słynne karawany, największe na świecie targi niewolników – tak, to żywioł Orłów. Szanowanym członkiem kasty Orłów można zostać tylko w jeden sposób – posiadając duży majątek.
    Orły oficjalnie nie zajmują się polityką, choć wszyscy i tak wiedzą, że mają duży wpływ na decyzje Skorpionów, a w niektórych (rzadkich) przypadkach nawet jawnie sprawują rządy jako namiestnicy miast. Są ponadto członkami niemal wszystkich dworów jako doradcy. W Kaganacie Słońca i Księżyca pieniądz jest potężnym argumentem w każdej bez wyjątku dyskusji. Nawet w sporze teologicznym. Dlatego Orły słyną z mądrości, a ich decyzje bywają utożsamiane z decyzjami boskimi, jeśli tylko mają poparcie Skorpionów. Po Skorpionach są drugą najbardziej wpływową grupą w państwie. Niemal nie zdarzają się sytuacje, by działalność Orłów wchodziła w konflikt z postanowieniami Skorpionów. Niektórzy uważają, że Skorpiony są uległe wobec Orłów. Być może ma to związek z tym, że Orły są najsilniejszym spoiwem Kaganatu i głównie dzięki nim można mówić o jakiejś centralizacji władzy. Jakkolwiek nie wygląda prawda, fakt jest taki - nikt nie zadziera z Orłami, nikt nie próbuje odebrać im przywilejów, nikt rozsądny wreszcie nie wchodzi im w interesy. Nawet król. Orły wiedzą, co jest dobre dla kraju. Dobro to pieniądz. A nikt nie zna się na pieniądzach tak jak Orły.
  • Kasta Szakali (armia zaciężna, wyjęci spod prawa, nomadowie) – Trzecią najważniejszą grupą w państwie są ci, którzy wyłamali się ze ścisłej hierarchii kastowej i wywalczyli sobie miejsce w społeczeństwie (bądź poza nim) na własnych warunkach. Szakale wywodzą się od nomadycznych ludów pustyni oraz wygnanych na bezludzie przestępców. Do dziś preferują włóczęgę i życie od oazy do oazy nad miasta. Zresztą wielu z nich do miasta nie ma wstępu. Ich liczba jest trudna do oszacowania, ponieważ nigdy nie poddali się spisowi. Prawdopodobnie mogą zaskoczyć liczebnością, a według niektórych Orłów ilość żyjących na pustyni Szakali jest równa ilości Wielbłądów w miastach.
    Szakale są łowcami niewolników, szpiegami, awanturnikami i grabieżcami. Ale również strażnikami granic oraz szlaków pustynnych i wreszcie najemnymi żołnierzami. To oni odpowiadają za bezpieczeństwo karawan Orłów i to oni częstokroć rozwiązują problemy wyższych kast na poziomie lokalnym. Szakale to hycle Skorpionów, w zamian za częste usługi dorobili się najważniejszego ze swych przywilejów: zwolnienia z podatków. Zamiast tego składają władcom daniny pochodzące z łupów, według uznania i własnych, dość skomplikowanych zasad kulturowych. W Kaganacie Słońca i Księżyca każdy, dosłownie każdy, nawet największy zbrodniarz może dostać drugą szansę. Pustynia to azyl. Jeśli Szakale przyjmują kogoś do swej społeczności, jego wcześniejsze życie nie ma znaczenia. Poza miastami to Szakale ustanawiają prawo i nawet Skorpiony nie ważą się go podważać.
    Szakale przyjmują zwierzchność Króla-Kapłana, ale to nie znaczy, że są gotowi całkowicie wyzbyć się swych nawyków. Jednym z nich jest na przykład plądrowanie wiosek. Skorpiony starają się kierować działania Szakali poza granice Kaganatu, tym samym zyskując stałe źródło niewolników.
  • Kasta Wielbłądów (mieszczaństwo, rzemieślnicy, wolni obywatele, artyści, chłopi) - Ci, którzy pracują, serce państwa oraz jego barki. Wielbłądy zajmują się wszystkim tym, czym nie zajmują się pozostałe kasty, czyli... prawie wszystkim. Do tej grupy należą rzemieślnicy i wolni mieszczanie, ale także pracujący nad uprawami, których z braku lepszego określenia można nazwać chłopami. Kasta Wielbłądów zamieszkuje także oazy oraz nieliczne wioski, zajmuje się hodowlą na stepach oraz sztuką, która w Kaganacie nie jest właściwie odróżniana od rzemiosła. Jedz, módl się, bądź posłuszny, pracuj. Wielbłąd trzymający się tych zasad żyje całkiem dostatnio. Nieliczni chcący wyrwać się z tej kasty zaciągają się do prywatnych armii Skorpionów bądź zasilają karawany Orłów jako tragarze. Płacą podatki, padają ofiarami co bardziej agresywnych Szakali, żyją z dnia na dzień. Z jednej strony mają nad sobą wojownicze Skorpiony, z drugiej chciwe Orły, jako alternatywę do robotnika pustynię pełną łowców niewolników. Całkowicie uzależnieni od pozostałych kast, są lekceważeni i zapewne mało kto z rządzących pamięta, że bez Wielbłądów państwo nie mogłoby funkcjonować. Nigdy nie stanowili wpływowej siły, nigdy nie czuli przynależności do większej grupy. W Kaganacie poza Szakalami nie ma poczucia narodowości, nawet nazwa kasty Wielbłądów i jej granice zostały nadane przez wojowników-kapłanów. Po prostu są, jako element naturalnie uformowany w pustynnym organizmie. Wielbłądy pełnią też drobne urzędy i choć są najliczniejszą obok niewolników grupą społeczną w Kaganacie, niewiele więcej można o nich powiedzieć.

  • Kasta Węży (kobiety, eunuchowie) – kobiety, jako jednostki naturalnie słabsze, czy wręcz poślednie według przekazów religijnych, stanowią w Kaganacie Słońca i Księżyca oddzielny stan. Dawniej były traktowane na równi z niewolnikami, Skotios I podniósł ich status do pozycji, którą zajmowali zasłużeni eunuchowie i tym samym stworzył kastę Węży. Złośliwi twierdzą, że za tym czynem stała pierwsza nałożnica Króla-Kapłana. Ostatkiem rozsądku Król-Kapłan nie udzielił kobietom przywileju odzywania się bez pozwolenia. Obecnie więc kobiety i eunuchowie mają równe prawa, które w przybliżeniu są takie same jak koni. Nie można im bezkarnie odebrać życia, ale można robić z nimi wszystko inne, na przykład handlować. Eunuchowie z kasty Węży niekiedy zajmują się typowymi zajęciami zniewieściałych – filozofowaniem, sztukami plastycznymi, ogólnie mędrkowaniem. Kasta Węży ma lekką pracę, służy na dworach, czasem jest dopuszczana do spraw organizacyjnych w ważnych obiektach, zawiaduje niewolnikami. Wielu przedstawicieli kasty Węży żyje w luksusie, o którym Wielbłądy mogą tylko pomarzyć. I choć wydawać by się to mogło dziwne, awans niewolnika na eunucha jest wielkim zaszczytem.
  • Kasta Szarańczy (niewolnicy, dłużnicy, ludność podbita) - Ktoś musi stawiać pałace, pracować w kopalniach, użyźniać ziemię i oddawać hołd boskim rycerzom-kapłanom. Tym kimś są przedstawiciele kasty Szarańczy. Są do niej wcielani barbarzyńcy żyjący w górach, oporni przedstawiciele podbitej ludności, dłużnicy i wszyscy ci, których zdołają złapać Szakale. Niewolnicy mają zakaz zajmowania się rzemiosłem, są zatem wcielani do najcięższych prac. Los niewolnika poprawił się od czasu zwierzchności Króla-Kapłana, ale nadal nie jest do pozazdroszczenia. Pozbawieni większości praw, pracują na wykupienie się u właściciela. Niewolnikami bardzo rzadko zostają szlachcice, gdyż Kaganat zwykle traktuje podbitą ludność z honorami. Przynajmniej wtedy, gdy się to opłaca.
Mobilność społeczna: Struktura kastowa Kaganatu Słońca i Księżyca jest, owszem, mocno hierarchiczna, ale wcale to nie znaczy że sztywna. Awans społeczny jest jak najbardziej możliwy. Nieczęsty, ale możliwy.
Oto przykłady:
  • - Kobieta wykazująca się talentem w rzemiośle może awansować do kasty Wielbłądów.
    - Zasłużony niewolnik z kasty Szarańczy po latach służby może zostać wykastrowany i przeniesiony do kasty Węży.
    - Niewolnik, który wykazał się w walce lub wykupił wolność trafia do kasty Wielbłądów.
    - Wielbłąd, który zdobył zgodę na handel, zostaje członkiem kasty Orłów.
    - Niemal każdy może zostać członkiem kasty Szakali. Jeśli lud pustyni go przyjmie.
Spoiler
Pokaż
Dawniej częstym zjawiskiem była degradacja społeczna. Od przejęcia władzy przez Króla-Kapłana została ona ograniczona, przynajmniej na wysokim szczeblu drabiny społecznej. Wysoko postawieni degradowani do kasty Szarańczy mogli wywoływać bunty niewolników. Teraz jednostki wywrotowe są karane częściową rekwizycją majątku lub śmiercią. Miejsce awansowanych z nadwyżką zajmują nowi niewolnicy oraz podbita ludność, toteż degradacja była zbędna do prawidłowego funkcjonowania. Jednak Wielbłąd, który popadnie w długi, nadal nie uniknie losu niewolnika, a Orzeł po straceniu zdolności handlowej staje się Wielbłądem.
Religia i kultura

Obrazek
W Kaganacie Słońca i Księżyca religia i kultura są ze sobą nierozerwalnie połączone. Dziś trudno już wskazać, czy dana tradycja wywodzi się z wierzeń, czy przeszła do sfery religijnej w oparciu o wygodę. Pustynia wymusza, by jej mieszkańcy myśleli praktycznie. Dlatego też i religia Kaganatu, gdy się nad nią zastanowić, należy do tak praktycznych, jak to tylko możliwe.
  • Obiektem kultu są Słońce i Księżyc jako siły przeciwstawne i koincydentalne, rządzące dniem oraz nocą. Cykl dobowy odgrywa ważną rolę w Kaganacie. Wiele rzeczy zabronionych za dnia staje się dopuszczalnymi po zmroku. I odwrotnie.
  • Słońce i Księżyc nie są bóstwami, choć w oczach obcych mogą za bóstwa uchodzić. Mieszkańcy Kaganatu rozumieją je jako bardzo ogólnikowe symbole, czasem ściślej jako alegorie.
  • Gdy nie wiadomo, o co chodzi, to znaczy, że chodzi o złoto (Słońce) i wodę (Księżyc).
  • Słońce nie ma twarzy, dlatego nie powinno się go przedstawiać w sposób spersonifikowany. Jego oblubieńcem jest Król-Kapłan i to on stanowi ciało najbliższe wyobrażeniu bóstwa. Ale nie jest bogiem.
  • Pustynia jest dziewczynką. Piękną i kapryśną. Nie można jej posiąść, ale można ją kupić. Jest też kobietą. Lubieżną i zdradliwą.
  • Prorok przepowiadający przyszłość jest fałszywym prorokiem.
  • Prorok badający przeszłość może być prawdziwym prorokiem.
  • Prorok zmieniający teraźniejszość jest prawdziwym prorokiem.
  • Gwiazdy, chmury, generalnie niebo jest godne podziwu.
  • Słone wody nie są godne podziwu.
  • Żywi wrogowie to dowód siły Kaganatu. Martwi to tylko echo dobrej walki.
  • Przodkom należy się szacunek. Żywi na szacunek muszą dopiero zasłużyć.
  • Skorpiony są zwierzętami świętymi. Nie wolno ich zabijać. Wyjątkiem jest kasta Skorpionów, która może żywić się ich mięsem.
  • Dowodem cnót człowieka jest jego majątek.
  • Wnętrze człowieka odzwierciedla jego wygląd. Jeśli ktoś jest atrakcyjny, to jest też bystry i uczciwy.
  • Religia zabrania jedzenie koniny. Koni na terenach Kaganatu nigdy nie było wiele, a mają ogromną wartość bojową. Zjedzenie koniny jest surowo karane. Niższe kasty płacą za to życiem.
  • Jeśli wojownik-kapłan coś twierdzi, to ma rację. Jeśli drugi wojownik-kapłan twierdzi co innego, to też ma rację, a pierwszy wcale się nie pomylił. Jeśli trzeci wojownik-kapłan zaprzecza dwóm pozostałym, to wszyscy trzej mają rację. Na Wielkie Słońce!
  • Być może istnieją inni bogowie. Ale nawet jeśli tak jest, to z pewnością podlegają pod Wielkie Słońce.
  • Nikt nie broni lubić tych innych bogów. Ale ich wyznawców należy się strzec i nauczać lepszej wiary.
  • Nikt nie wie, co jest po śmierci. Bo nikt stamtąd nie wrócił. Ale z pewnością należy być uczciwym za życia.
  • Szakale w młodym wieku są poddawani obrzezaniu, co oczywiście ma uzasadnienie higieniczne.
  • Biel jest kolorem czystości. Wolno ją nosić tylko mężczyznom i dziewczynkom. Kobiety, jako istoty nieczyste, nie mogą zakładać bieli. Dziewczynka staje się kobietą w wieku 12 lat.
  • Kobieta, która odezwie się bez pozwolenia, może zostać uderzona w twarz przez obecnego przy zajściu przedstawiciela najwyższej kasty. Raz za każde słowo.
  • Poligamia jest dozwolona. Monogamia jest rzadko spotykana, ale nie jest zabroniona. Śluby są rzadkie, wygodniej jest posiadać kobietę na własność.
Kultura jest dość eklektyczna. Niektóre obyczaje kasty Szakali mogą wydawać się niezrozumiałe mieszkańcom miast, jakkolwiek inne z powodzeniem zyskały charakter ogólnokrajowy. Ludzie pustyni z kolei przejmują model społeczny z miast, naśladują tytuły szlacheckie i nawet jeśli niechętnie, szanują narzucone prawo. Każda kasta posiada własne, specyficzne niuanse oparte na tradycji i historii, ale są one większości znane powierzchownie.

Działa to także w relacjach zagranicznych. Kaganat nie indoktrynuje swoimi wierzeniami i kulturą podbitych ludów. Po prostu w jego granicach nie ma alternatywy. Podbijana ludność jest wcielana do modelu społecznego i chcąc nie chcąc musi się dostosować. Asymilacja przebiega droga naturalną. Z kolei obce wpływy, jeśli już cudem w jakiś sposób znalazły poparcie w społeczeństwie, są dostosowywane do warunków kastowej hierarchii. Kaganat na tym polu funkcjonuje na zasadzie osmozy. Nie jest kulturowo zagęszczony ani jednolity, ale zawsze więcej oddaje, niż bierze.

Armia

Obrazek
Jednostki

Z sześciu podstawowych kast Kaganatu dwie zajmują się walką zawodowo (Skorpiony, Szakale), a dwie kolejne w razie potrzeby (Wielbłądy, Szarańcza). Jak widać, ludność Kaganatu jest mocno związana z działaniami wojennymi, co ma też odzwierciedlenie w jej kulturze i - przede wszystkim - w liczebności armii. Kaganat lubi walki, w których ma przewagę liczebną rzędu 3:1. Dowódcy, ku zgrozie przeciwników, rzadko liczą się ze stratami, ponieważ w krótkim czasie są w stanie zastąpić poległych kolejną falą niewolników. Są jednostki elitarne (konni, Skorpiony) i... ci, których do walki posyła się bez żalu.

Podstawą armii Kaganatu są szybkie oddziały konne: lekka jazda oraz konni łucznicy. W warunkach pustyń piaszczystych równie często występują łucznicy na wielbłądach. Wielbłądy (zwierzęta, nie kasta) są ponadto wykorzystywane w armii do noszenia strzał i oszczepów na polu bitwy. Nowinką są słonie bojowe, których hodowla zaczyna dopiero rozkwitać, a z którymi wiązane są wielkie nadzieje.

Skorpiony mogą występować jako lekka jazda bądź ciężka piechota, a ich świta i prywatne oddziały to z reguły lekka piechota. Godnymi odnotowania członkami świty są tak zwani siepacze - uzbrojeni w dwa ostrza fanatycy, którzy zwykle nie wychodzą z walki żywi, ale zadają zawsze poważne straty przeciwnikowi. Rolą siepacza na polu bitwy jest wyrąbać drogę do wrogiego dowódcy dla Skorpiona.

Skorpion stawia się na wezwanie z całym taktycznym oddziałem. W efekcie armia jest bardzo różnorodna, ale też z marszu usystematyzowana i szybko zyskuje gotowość bojową. Oddział danego Skorpiona zostaje włączony do większej jednostki dowodzonej przez kolejnego, silniejszego (zamożniejszego) Skorpiona, podobnie jak ma to miejsce podczas pospolitego ruszenia w państwach ze stanem rycerskim.

Szakale występują jako zwiadowcy, konni łucznicy i lekka jazda. Bardzo rzadkim zjawiskiem (ale jednak spotykanym) jest oddział Szakali klasyfikowany jako ciężka jazda. W poważnych bitwach Szakale wystawiają także pieszych łuczników oraz jednostki specjalne - nieżywych*. Są to wyselekcjonowane Szakale, które szukają odkupienia za winy w śmierci na polu bitwy. Z zasady nie biorą udziału w więcej niż jednej potyczce. Wykonać zadanie i umrzeć - to ich cel.

Typowym uzbrojeniem piechociarza Kaganatu jest włócznia oraz krótkie ostrze. Konni walczą saberami, sejmitarami i tym podobną bronią białą z krzywą klingą, dostosowaną do cięć z siodła; bronią alternatywną są dla nich dwie dzidy - jedna do rzucania, a druga do walki bezpośredniej. Mają także zapas oszczepów do walki zaczepnej. Zbroje to rzadkie zjawisko, a jeśli już występuje, to pod postacią łuskową (Szakale). Częściej jednak przeciwnik będzie miał do czynienia tylko z tuniką lub zbroją pikowaną. Skorpiony noszą zbroje z brązu. Większość piechociarzy korzysta z małych, niekoniecznie solidnych, ale tanich w produkcji tarcz.

Oddziały niewolników zostają wyposażone w to, co jest dostępne. Zawsze walczą pieszo.

*Nieżywi
Spoiler
Pokaż
Fenomen nieżywych wymaga nieco dokładniejszego opisu. Nazwa nieżywi, choć może wydawać się pretensjonalna, doskonale oddaje ich status. Oni dosłownie są nieżywi w momencie, gdy przystępują do bitwy. Są to Szakale, które dopuściły się zbrodni, lecz były dla ludu pustyni na tyle zasłużone, że otrzymały wybór: ponieść karę śmierci lub wziąć udział w najbliższej bitwie. Nieżywi walczą po raz ostatni ramię w ramię ze swymi pustynnymi braćmi, by odkupić winę. Ich zadaniem jest wyłamanie się w dogodnym momencie z szyku i odebranie życia wrogiemu dowódcy, ważnej osobistości lub niosącemu sztandar. Są to misje samobójcze, ale jeśli się powiodą, doprowadzają do dogodnych sytuacji, ułatwiają przełamanie obrony lub dezorganizują armię przeciwnika. Nieżywy, który nie wykona zadania, zostaje stracony po bitwie. Jeśli jednak je wykona - co zdarza się rzadko - może wrócić do społeczności Szakali. Obecność nieżywych w armii Kaganatu ma oczywiście także swój profit w ramach walki psychologicznej. Nigdy nie wiadomo, czy dany Szakal nie jest desperatem, który wbrew wszelkiemu rozsądkowi za chwilę dokona samotnej szarży na chorążego.
Struktura

Główny strateg zawsze dowodzi z samego środka armii, rozsyłając rozkazy za pośrednictwem jeźdźców na wielbłądach (lub koniach, jeśli mowa o innym terenie niż pustynia). Ponieważ to dość ryzykowna maniera, jeszcze przed bitwą wyznaczany jest zastępczy dowódca, ulokowany na tyłach. Jego zadaniem jest przejęcie dowodzenia i ewentualnie zarządzenie odwrotu, gdy główny strateg polegnie. Zdarzały się bitwy, w których pierwsza linia nawet nie odnotowała śmierci dowódcy, ponieważ wciąż otrzymywała rozkazy od zastępcy.

Oddziały Kaganatu dość łatwo rozpoznać po kolorystyce. Szakale są odziane barwy czarną, granatową i ciemnoniebieską. Skorpiony to złoto oraz czerwień, a Szarańcza i Wielbłądy zlewają się na polu bitwy w biało-szarą masę.

Typy armii

Pospolite ruszenie – nie jest to pojęcie w pełni oddające mobilizację zbrojną w Kaganacie, gdyż gotowość bojowa Skorpionów nie wymaga odgórnego polecenia - jest permanentna. Kaganat Słońca i Księżyca nie też ma zawodowej armii, coś takiego jest dla jego mieszkańców abstraktem. Państwem rządzą wojownicy, każdy Skorpion dysponuje rynsztunkiem i częstokroć prywatnymi oddziałami. Na wezwanie namiestnika musi się stawić oraz udostępnić liczbę żołnierzy zależną od statusu i majątku. Niedopełnienie tego obowiązku jest surowo karane. W praktyce Skorpion musi zachowywać chociaż minimalną gotowość przez cały czas, ponieważ w przypadku zaniechania czujności może paść ofiarą innego Skorpiona. Najbogatsze Skorpiony dysponują małymi, prywatnymi armiami i się nimi wysługują. Niestety, kiedy już osobiście ruszają w bój, zabierają ze sobą opóźniające armię tabory, świtę i nałożnice. Skorpion, który z prywatnych funduszy zorganizuje armię zaciężną (Szakali), może ją wystawić zamiast stawiać się samemu.

Armia zaciężna - Szakale występują jako wojska zaciężne w imieniu Skorpionów i Orłów. Biorą udział zarówno w małych potyczkach, rajdach dywersyjnych na tereny wroga, w wypadach grabieżczych, jak i w pełnoskalowych wojnach. I nie są wtedy tani. Wsparcie wobec Króla-Kapłana i innych Skorpionów kończy się dokładnie tam, gdzie leży ostatnia moneta z królewskiego skarbca.
Ich drugą podstawową funkcją militarną jest bezpieczeństwo wewnętrzne: pacyfikacja ewentualnych buntowników, przechwytywanie karawan próbujących działać poza kastą Orłów, utrzymywanie w ryzach niewolników. To na szczęście robią za darmo, niejako z powołania.

Armia ochotnicza – w przypadku naprawdę poważnego konfliktu zbrojnego do armii rekrutowani są niewolnicy oraz ludność podbitych terenów. Co istotne, są to faktycznie ochotnicy: niewolnicy mający szansę awansować w kastowym społeczeństwie, szukające sławy bądź zaszczytów Wielbłądy oraz jeńcy, którzy losu niewolnika lub eunucha chcą uniknąć. Niemała liczba szanowanych dziś Wielbłądów bądź nawet Orłów to byli członkowie kasty Szarańczy, którzy wywalczyli sobie wolność jako ochotnicy. Trzeba walczyć, by zdobyć prawo do handlu. Trzeba walczyć, by zyskać wolność. Wreszcie trzeba walczyć, by nie stracić jaj. Tym sposobem ochotników nigdy nie brakuje, a zazwyczaj jest ich nawet nadmiar.
Tau
Posty: 33
Rejestracja: 2013-03-04, 12:09

Re: Państwo

Post autor: Tau »

Prowincje: Vaejovidae i Umm
Obrazek
Podstawowy podział administracyjny Kaganatu Słońca i Księżyca obejmuje dwie krainy (prowincje):
- Vaejovidae - krainę wschodnią
- Umm - krainę zachodnią.

Warunki geograficzne


Kaganat jest geograficznie spójny, jego teren to przede wszystkim pustynie, a naturalne granice wytyczają pasma górskie na północy, północnym-zachodzie oraz zachodzie i duży zbiornik wodny na wschodzie. Ważnymi punktami w państwie są oazy.

Vaejovidae
Kraina zyskała nazwę od stolicy: Al-Vaejovidae. Vaejovidae to pustynia, myliłby się jednak ten, kto uznałby ją za jednorodną bądź ubogą. Teren ten to nie tylko rozgrzany piach, wbrew typowemu myśleniu ludzi żyjących w umiarkowanym klimacie. Choć istotnie przeważającymi krajobrazami prowincji są pustynie piaszczyste, kamieniste i czasem żwirowe, w wielu miejscach płynnie przechodzą w półpustynie oraz pustynne stepy. Stworzenie szczegółowej mapy Vaejovidae byłoby wyzwaniem dla nawet najbardziej doświadczonych kartografów. Wschód prowincji to głównie stepy, z niewielkim pasmem zielonych równin nad brzegiem morza. Suchy step bywa także lokalnie dominującym terenem na północnym-wschodzie oraz skrajnym południu prowincji i południowym-zachodzie. Północ zajmuje pasmo górskie gdzieniegdzie będące w samej rzeczy pustynią górzystą.
  • Klimat kontynentalny suchy.
  • Wysokie temperatury, duże parowanie, znaczne amplitudy, niskie opady, całkiem bogata fauna.
  • Teren: rozległe pustynie piaszczyste, pustynie kamieniste, pustynie górzyste, pustynie żwirowe, półpustynie, suche stepy, oazy naturalne i sztuczne.
  • Brak żyznych ziem za wyjątkiem pasma nadbrzeżnego na wschodzie.
  • Ważne rzeki: brak.
Umm
Kraina Umm jest zdecydowanie mniej zróżnicowana od swej wschodniej siostry. Większość jej powierzchni zajmuje śmiertelnie groźna pustynia Umm (a. matka), od której zyskała nazwę. Pustynia Umm to morze piaskowych wydm zachodzące aż na sporą część Vaejovidae. Prowincja jest naturalnie zamknięta od północy i zachodu pasmami górskimi z prawdziwego zdarzenia (zdecydowanie wyższymi niż te w Vaejovidae). Piaszczysta pustynia wymyka się górom wąskim przesmykiem na południowym-zachodzie do sąsiadów. Interesującym miejscem w krainie jest bardzo długi kanion na zachodzie, który za dnia dosłownie skrzy się od diamentów. Wreszcie trzeba wspomnieć o samej północy, będącej prawdziwym spichlerzem krainy Umm, Dolinie Słodkich Łez biegnącej wzdłuż życiodajnej rzeki - Słodkiej Łzy.
  • Częste burze piaskowe, ruchome wydmy.
  • Wysokie temperatury, duże parowanie, znaczne amplitudy, niskie opady.
  • Rzadkie oazy, uboga fauna.
  • Ciekawe punkty: diamentowy kanion, Dolina Słodkich Łez.
  • Bogate w surowce pasma górskie.
  • Ważne rzeki: Słodka Łza (północ prowincji)
Gospodarka


Siłą napędową gospodarki Kaganatu Słońca i Księżyca (oprócz wojny naturalnie) jest handel wewnętrzny. Poza stolicą miasta nie są samowystarczalne i bez stałej rotacji niewolników, zwierząt oraz surowców popadłyby w stagnację. Niepisana zasada mówi, że siłą krainy Umm są surowce naturalne, zaś Vaejovidae to produkty rzemieślnicze i żywy towar. Prowincja Umm zwozi kamień, metal, glinę i inne materiały na wschód, a następnie część z nich odkupuje w postaci gotowych wyrobów, przede wszystkim ceramicznych. Vaejovidae z kolei przerzuca na zachód niewolników oraz zwierzęta z hodowli, a także oliwę i dobra pochodzące z oaz.

Kaganat Słońca i Księżyca zawsze miał problemy z wyprodukowaniem odpowiedniej ilości żywności i unika głodu wyłącznie dzięki stałym grabieżom na sąsiadach. Handel zewnętrzny prężnie się rozwija, kiedyś ma stać się realną alternatywą dla ciągle rosnących potrzeb dużej populacji. Karawany poza granice Kaganatu zawsze są organizowane z rozmachem, a powrót wielbłądów obładowanych zbożem to powód do wielkiej radości wśród mieszkańców pustynnych miast i zarazem początek hucznego święta.

Rolnictwo kuleje. Oazy na pustyniach nie uważają (zresztą słusznie) go za opłacalne, a wioski zwyczajnie nie posiadają do upraw odpowiednich warunków. Jedynie żyzna północna dolina w prowincji Umm się skutecznie para rolnictwem, próby zasiewów na stepach w granicach Vaejovidae zawsze kończyły się niepowodzeniem. Zamiast tego wschodnia prowincja wyspecjalizowała się więc w hodowli i osiąga w niej znakomite wyniki: konie, wielbłądy, zwierzęta wierzchowne i dające włókno wełniane - to zdecydowane atuty. Z bydłem jest nieco gorzej. Gdyby religia Kaganatu nie zabraniała jeść koniny, import żywności w ogóle nie byłby potrzebny. Jednakże konie mają przede wszystkim zastosowanie militarne i tym sposobem sytuacja nigdy nie ulegnie zmianie, przynajmniej na tym polu.

Kaganat Słońca i Księżyca ma ogromny potencjał produkcyjny: oazy mogą są źródłem wyjątkowo rzadkich towarów luksusowych, zachód i północny-zachód prowincji Umm dosłownie skrzy się od złota i szlachetnych metali, a kamień pod budulec i żelazo przy odpowiednich nakładach mogłyby się stać towarem eksportowym na gigantyczną skalę. Niestety rzeczony potencjał jest zmarnowany - kultura Kaganatu ma swoje priorytety, a duża populacja nie jest w stanie dać z siebie jeszcze więcej nawet za pomocą niezmordowanych niewolników. Jedynie karczownictwo i obróbka drewna są maksymalnie eksploatowane, co znów ma podłoże w zapotrzebowaniu militarnym, a przy dość niesprzyjających pozyskiwaniu tego materiału warunkach naturalnych i tak nie daje zachwycających wyników.

Kaganat ma swoje gospodarcze przyzwyczajenia, czasem nie do końca logiczne i dobre dla państwa, ale tak mocno zakorzenione w historii, że niemal nie do zmiany.
  • Uprawa: owoce, orzechy, zboże.
  • Hodowla: wielbłądy, lamy, konie, kozy, psy, bydło, słonie, egzotyczne ptactwo, skorpiony (sic!) i inne stawonogi.
  • Rzemiosło: tkactwo, kowalstwo i ogólnie wyroby z metalu, garncarstwo, fleczerstwo (wyrób łuków i strzał), jubilerstwo.
  • Surowce naturalne: złoto, kamienie szlachetne, miedź, kamień, glina, piasek, żwir, miękkie drewno.
  • Towary eksportowane: przyprawy, kadzidła, kamień, ceramika (szkło, dzieła sztuki, sprzęt gospodarstwa), oliwa, metal, towary luksusowe (słodycze, kawa, daktyle, dywany), owoce, sukno, złoto, broń (łuki), niewolnicy
  • Towary importowane: narzędzia (rolnicze, rzemieślnicze), stopy metali, żywność (zboże, warzywa, pasza, przetwory i inne), tytoń, oporządzenie koni, sól, wino i inne alkohole, ryby, drewno, zwierzęta, niewolnicy
Ważne miejsca, miasta, oazy


Al-Szahar

[w budowie]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kaganat Słońca i Księżyca”