Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
- Morok
- Posty: 712
- Rejestracja: 2013-03-02, 19:47
Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
Okej, no to z okazji Walentynek (ponieważ zauważyłem, że bulcycie na czacie) – mam tutaj parę rad dla każdego, kto chciałby znaleźć (i utrzymać przy sobie) dziewczynę. Kluczowa sprawa – jeśli chcemy, żeby dziewczyna faktycznie chciała być z nami i była z nami szczęśliwa, to nie wystarczy zastosować jakichś "trików" – trzeba nad sobą trochę popracować.
Oto dziesięć prostych zasad, których przestrzeganie na pewno pomoże Wam w poprawieniu Waszych relacji z kobietami:
1. Wykształć w sobie pewność siebie. Pewność siebie oznacza, że słowa i zachowania innych ludzi nie wpływają na to, jak się czujesz; że nigdy nie szukasz ich aprobaty – a czynisz tylko to, co uważasz za słuszne. Jeśli boisz się porażki, nie osiągniesz zwycięstwa – nieudana relacja powinna spłynąć po Tobie jak woda po kaczce.
2. Wyznaczaj sobie niewielkie cele – bo większe cele wywierają na Tobie większą presję, co pozbawia Cię pewności siebie. "Zagadam do niej i zobaczymy, co się stanie" – to generalnie najlepsze podejście. "O matko, ale ona mi się podoba, chciałbym za wszelką cenę zostać jej chłopakiem" – to podejście złe.
3. Nigdy nie skupiaj się tylko na jednej dziewczynie. Nawet, jeśli jesteś już w związku, dobrze jest poszerzać horyzonty, dupcząc się również z innymi koleżankami (bo to pomoże również i Twojej relacji z tą jedną). Skupiając się na jednej dziewczynie, wywierasz na sobie niesamowitą presję "muszę być wierny", co może Ci tylko zaszkodzić.
4. Dbaj o swój wygląd. Nie musisz mieć najlepszego brzucha, ale często niewielki wysiłek i niewielki wkład finansowy mogą DRASTYCZNIE poprawić Twój wizerunek (np. codzienne mycie się, mycie zębów, dbanie o fryzurę i zarost). Dbaj również o formę fizyczną. Możesz nie wiedzieć co to technika, możesz nie wiedzieć co to szybkość, ale NIKT nie lubi leni, którzy sapią przy byle rotacji głową.
5. Dbaj o swój charakter. Staraj się rozstawiać innych ludzi w Twoim otoczeniu. W konwersacji bądź kurwa najlepszy. Za komplementy dziękuj, za błędy (ale tylko te prawdziwe) przepraszaj, staraj się ukazywać siebie w jak najlepszym świetle. Naucz się piosenki żydowskiej i oducz się przykazań. Nie bądź polakiem ani robakiem – zachowaj dystans do biedaków.
6. Rozwijaj swoje umiejętności komunikacyjne. Jeśli potrafisz dowcipnie o czymś opowiadać, prowadzić ciekawą dyskusję, jesteś charyzmatyczny i wygadany, przyda Ci się to nie tylko przy poznawaniu dziewczyn. To umiejętności kluczowe przy układaniu każdej relacji z każdym człowiekiem (również np. z niewolnikiem koszącym trawnik za dolara).
7. Miej perspektywy. Nie oznacza to tylko "wysokich zarobków" – miej sporo zainteresowań, poznawaj nowe rzeczy, twórz swoje ciekawe życie niezależnie od innych ludzi. Ucz się tańca, nowych języków, gier hazardowych, kupuj rollexy, uprawiaj handel prostytutkami. Podejmuj wyzwania, mów życiu "to cię czeka kurwo" (oglądałeś "Beldziol"?), ciągle zmieniaj się na lepsze.
8. Niech Ci nigdy nie zależy na dziewczynie, zwłaszcza jeśli jej w obecnej chwili zależy na Tobie. Niech będzie jak żebrak, który błaga Cię o względy, zasypuje prezentami, SMSami, całuje po butach, łapie ślinę i daje do zrozumienia, że nie ruszaj pan nie wzywaj pan policji. Jeśli dziewczyna trzyma dystans – lepa na ryj. Okazywanie jej litości, w której dajesz znać, że Ci na niej zależy, jest najgorszym, co możesz zrobić.
9. Wszystkie powyższe rzeczy rób DLA SIEBIE. Nie dla dziewczyny. Dziewczyna jest tylko "bonusem" do Twojego ciekawego, pełnego wyzwań życia. Jak będzie, to fajnie, jak nie – też spoko. Nie potrzebujesz dziewczyny, żeby być szczęśliwym, spełnionym człowiekiem – potrzebujesz tylko jaj, żeby wziąć się za siebie i zacząć pracować nad swoim życiem.
10. A z pomocą Allaha, modlitwy, lektury Koranu i życia w zgodzie z prawem Szariatu, wszystkie te punkty są o wiele łatwiejsze do zrealizowania .
Oto dziesięć prostych zasad, których przestrzeganie na pewno pomoże Wam w poprawieniu Waszych relacji z kobietami:
1. Wykształć w sobie pewność siebie. Pewność siebie oznacza, że słowa i zachowania innych ludzi nie wpływają na to, jak się czujesz; że nigdy nie szukasz ich aprobaty – a czynisz tylko to, co uważasz za słuszne. Jeśli boisz się porażki, nie osiągniesz zwycięstwa – nieudana relacja powinna spłynąć po Tobie jak woda po kaczce.
2. Wyznaczaj sobie niewielkie cele – bo większe cele wywierają na Tobie większą presję, co pozbawia Cię pewności siebie. "Zagadam do niej i zobaczymy, co się stanie" – to generalnie najlepsze podejście. "O matko, ale ona mi się podoba, chciałbym za wszelką cenę zostać jej chłopakiem" – to podejście złe.
3. Nigdy nie skupiaj się tylko na jednej dziewczynie. Nawet, jeśli jesteś już w związku, dobrze jest poszerzać horyzonty, dupcząc się również z innymi koleżankami (bo to pomoże również i Twojej relacji z tą jedną). Skupiając się na jednej dziewczynie, wywierasz na sobie niesamowitą presję "muszę być wierny", co może Ci tylko zaszkodzić.
4. Dbaj o swój wygląd. Nie musisz mieć najlepszego brzucha, ale często niewielki wysiłek i niewielki wkład finansowy mogą DRASTYCZNIE poprawić Twój wizerunek (np. codzienne mycie się, mycie zębów, dbanie o fryzurę i zarost). Dbaj również o formę fizyczną. Możesz nie wiedzieć co to technika, możesz nie wiedzieć co to szybkość, ale NIKT nie lubi leni, którzy sapią przy byle rotacji głową.
5. Dbaj o swój charakter. Staraj się rozstawiać innych ludzi w Twoim otoczeniu. W konwersacji bądź kurwa najlepszy. Za komplementy dziękuj, za błędy (ale tylko te prawdziwe) przepraszaj, staraj się ukazywać siebie w jak najlepszym świetle. Naucz się piosenki żydowskiej i oducz się przykazań. Nie bądź polakiem ani robakiem – zachowaj dystans do biedaków.
6. Rozwijaj swoje umiejętności komunikacyjne. Jeśli potrafisz dowcipnie o czymś opowiadać, prowadzić ciekawą dyskusję, jesteś charyzmatyczny i wygadany, przyda Ci się to nie tylko przy poznawaniu dziewczyn. To umiejętności kluczowe przy układaniu każdej relacji z każdym człowiekiem (również np. z niewolnikiem koszącym trawnik za dolara).
7. Miej perspektywy. Nie oznacza to tylko "wysokich zarobków" – miej sporo zainteresowań, poznawaj nowe rzeczy, twórz swoje ciekawe życie niezależnie od innych ludzi. Ucz się tańca, nowych języków, gier hazardowych, kupuj rollexy, uprawiaj handel prostytutkami. Podejmuj wyzwania, mów życiu "to cię czeka kurwo" (oglądałeś "Beldziol"?), ciągle zmieniaj się na lepsze.
8. Niech Ci nigdy nie zależy na dziewczynie, zwłaszcza jeśli jej w obecnej chwili zależy na Tobie. Niech będzie jak żebrak, który błaga Cię o względy, zasypuje prezentami, SMSami, całuje po butach, łapie ślinę i daje do zrozumienia, że nie ruszaj pan nie wzywaj pan policji. Jeśli dziewczyna trzyma dystans – lepa na ryj. Okazywanie jej litości, w której dajesz znać, że Ci na niej zależy, jest najgorszym, co możesz zrobić.
9. Wszystkie powyższe rzeczy rób DLA SIEBIE. Nie dla dziewczyny. Dziewczyna jest tylko "bonusem" do Twojego ciekawego, pełnego wyzwań życia. Jak będzie, to fajnie, jak nie – też spoko. Nie potrzebujesz dziewczyny, żeby być szczęśliwym, spełnionym człowiekiem – potrzebujesz tylko jaj, żeby wziąć się za siebie i zacząć pracować nad swoim życiem.
10. A z pomocą Allaha, modlitwy, lektury Koranu i życia w zgodzie z prawem Szariatu, wszystkie te punkty są o wiele łatwiejsze do zrealizowania .
- Borys
- Krul
- Posty: 5516
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
- Tytuł: Wielki Chan Borysady
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 43 times
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
Morok i jego haremowe pomysły.
Dodałbym parę punktów do tej listy...
11. Nigdy nie chwal się dziewczynie, że masz konto na Borysadzie.
12. Nigdy nie mów dziewczynie, żeby dała ci 2 złote.
13. Nie opowiadaj jej o swoich perypetiach z kolegami i zalewaniu bloków.
14. Naucz ją grać w kosza.
15. Naucz ją grać w Bordery.
16. Nie wysyłaj jej tej foty jako swojej: http://gmclan.org/uploader/5463/Flesh_Rotters.jpg
17. Spędzaj z nią czas, najlepiej przy koszu albo Borderach.
18. Jeśli już musisz kupić jej kwiaty to na chuj to ma być kaktus?
19. Naucz się odkręcać słoiki, a potem zabierz słoik z dżemem na waszą randkę do kina i na oczach wszystkich otwórz. Uśmiechnij się triumfalnie, bo już jest twoja.
20. Nie dąż do seksu, bo seks jest zarezerwowany dla wieloletnich związków, w których można już mówić o Miłości. Wiem, że to brzmi za poważnie na tle pozostałych punktów, dlatego polecam zamiast seksu wspólne oglądanie koszykówki w wykonaniu Jimmy'ego Butlera.
21. Zabierz ją na pierogi i poleć dużo omasty. Bo z omastą lepsze są.
Dodałbym parę punktów do tej listy...
11. Nigdy nie chwal się dziewczynie, że masz konto na Borysadzie.
12. Nigdy nie mów dziewczynie, żeby dała ci 2 złote.
13. Nie opowiadaj jej o swoich perypetiach z kolegami i zalewaniu bloków.
14. Naucz ją grać w kosza.
15. Naucz ją grać w Bordery.
16. Nie wysyłaj jej tej foty jako swojej: http://gmclan.org/uploader/5463/Flesh_Rotters.jpg
17. Spędzaj z nią czas, najlepiej przy koszu albo Borderach.
18. Jeśli już musisz kupić jej kwiaty to na chuj to ma być kaktus?
19. Naucz się odkręcać słoiki, a potem zabierz słoik z dżemem na waszą randkę do kina i na oczach wszystkich otwórz. Uśmiechnij się triumfalnie, bo już jest twoja.
20. Nie dąż do seksu, bo seks jest zarezerwowany dla wieloletnich związków, w których można już mówić o Miłości. Wiem, że to brzmi za poważnie na tle pozostałych punktów, dlatego polecam zamiast seksu wspólne oglądanie koszykówki w wykonaniu Jimmy'ego Butlera.
21. Zabierz ją na pierogi i poleć dużo omasty. Bo z omastą lepsze są.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
- Gruby
- Posty: 2590
- Rejestracja: 2014-09-23, 19:41
- Tytuł: Bóg Losowań
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 63 times
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
Jak przyciągać dziewczyny - sprawdzony sposób Dlanora
1. Idź w nocy na miasto i poszukaj samotnej dziewczyny.
2. Ogłusz ją/Uśpij szmatką z chloroformem.
3. Rozetnij jej skórę na plecach i włóż pod nią duże płaty metalu.
4. Zaszyj skórę i puść wolno.
5. Powtórz tak z paroma kobietami.
6. Chodź zawsze z wielkim magnesem
7. Twoje ofiary będą przyciągane do ciebie dzięki twojemu dzikiemu magnetyzmowi.
1. Idź w nocy na miasto i poszukaj samotnej dziewczyny.
2. Ogłusz ją/Uśpij szmatką z chloroformem.
3. Rozetnij jej skórę na plecach i włóż pod nią duże płaty metalu.
4. Zaszyj skórę i puść wolno.
5. Powtórz tak z paroma kobietami.
6. Chodź zawsze z wielkim magnesem
7. Twoje ofiary będą przyciągane do ciebie dzięki twojemu dzikiemu magnetyzmowi.
- Glau
- Posty: 763
- Rejestracja: 2013-05-10, 18:38
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
Bądź bogaty, piękny, silny i atrakcyjny na wszelkie możliwe sposoby. Wóczas zdobędziesz dziewczynę, pokonasz swych wrogów i zaimponujesz sojusznikom.
Ponadto musisz poznać 64 sztuki wyzwolone ze szczególnym uwzględnieniem przywłaszczania cudzej własności przy pomocy mantry, oraz organizacji walk bażantów. Kto tak uczyni, ma już pewność zdobycia najprzedniejszej z kobiet.
Ponadto musisz poznać 64 sztuki wyzwolone ze szczególnym uwzględnieniem przywłaszczania cudzej własności przy pomocy mantry, oraz organizacji walk bażantów. Kto tak uczyni, ma już pewność zdobycia najprzedniejszej z kobiet.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
1. Pij dużo whisky będziesz bardziej odważny.
2. eeee... nie pamiętam reszty
2. eeee... nie pamiętam reszty
Ceterum censeo Grubum delendam esse.
- Pupu pan Panda
- Posty: 821
- Rejestracja: 2013-08-19, 14:26
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
1. Diament w lolu.
Ygrek pisze:Jeden z drugim wyciągacie ręce
A trzeci loot łapie i chwyta
Ja widzę tylko niestety
A chuj nie legendar bo kasa i strzykwa
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
Polecam niezawodny "Heteromagnez" w areozolu. Połączenie "Wyciągu z fiuta" z męskim potem.
Powalające wrażenie murowane.
Powalające wrażenie murowane.
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
O ile zwykle wystarczy podjechać Ferrari i zagadać, spotkałem się w internecie z ciekawszym sposobem:
Ja zawsze robię tak: podchodzę do dziewczyny w autobusie i wkładam jej do ręki linijkę - Trzymaj. - mówię. Wtedy rozdziawia buzię i bada mnie spojrzeniem jakby zastanawiała się, czy przypadkiem nie chcę zjeść jej ojca. A ja, oparty o szybę autobusu mówię, że Andrzej jestem. - O chuj tu chodzi? - pyta ona. - Ściśnij linijkę i odmierz 22 centymetry - z nonszalanckim uśmieszkiem pod nosem przenoszę wzrok z jej przestraszonej twarzy na migające za szybą sosny i mieniące się złotem pola pszenicy. Przez 7 sekund odpowiednio marszczę brwi, żeby wyglądać jak groźny amerykański aktor, po czym spoglądam jej głęboko w oczy. Zdążyła wszystko pojąć. Z nutką podniecenia i szczyptą żądzy pyta zaskoczona: - Tak długi jest twój penis?! A ja wtedy odpowiadam: - Nie, mała - robię krok w kierunku drzwi - Tak długa jest moja stopa. Po czym wychodzę, bo oczywiście zagadałem do niej 34 i pół sekundy przed przystankiem, jak zawsze. Schodzę wolno po schodkach nie oglądając się za siebie, wkładam ręce w kieszenie drogiego, pedalskiego płaszcza i odchodzę pogwizdując. Ona podbiega do okna aby spojrzeć raz jeszcze, wiem to. Tajemnicza sylwetka oddalającego się podróżnika przeszywa jej ciało spazmem pożądania. Homo viator, myśli. Nie wie, że za rogiem zrzucam pedalski płaszcz, którego kieszenie pełne są linijek. Po powrocie do domu dziewczyna masturbuje się jedną z nich, jedynym, co jej po mnie pozostało. Któregoś dnia świeci na linijkę ultrafioletem i znajduje tam numer, oczywiście napisany słownie po łacinie. Odszyfrowuje go i dzwoni, a to numer do znajomego pedofila, umawiają się i dziewczyna zostaje gwałcona. Znajomy pedofil przywozi jej poroże, które wieszam w piwnicy, wyciągam z kontenera następną linijkę i opuszczam pomieszczenie...
Czas rozpocząć polowanie...
Tak, to ja, Linijkarz, jeden z ocalałych członków załogi greckiego tankowca Lotus.
- Nevrast
- Posty: 809
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:42
- Tytuł: Kuchcik borysadowy
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 2 times
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
Najpierw uśmiechy, potem kłamstwa. Dopiero potem kule.
Me ollaan samaa tuhkaa,
samaa kevyttä ilmaa,
Joten rauha nyt,
tää maailma on vihaan kyllästynyt
Me ollaan samaa tuhkaa,
samaa kevyttä ilmaa,
Joten rauha nyt,
tää maailma on vihaan kyllästynyt
- Agon
- Posty: 473
- Rejestracja: 2013-02-25, 21:53
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
Jakie to katolickie. Kiedy myślałem, że hipokryzja Moroka nie może wznieść się na wyższy poziom, bo już osiągnęła szczyt, on udowadnia, że się myliłem. Morok jest mistrzem hipokryzji, muszę brać z niego przykład, by być jeszcze bardziej nienawidzony.Morok pisze:Nigdy nie skupiaj się tylko na jednej dziewczynie. Nawet, jeśli jesteś już w związku, dobrze jest poszerzać horyzonty, dupcząc się również z innymi koleżankami (bo to pomoże również i Twojej relacji z tą jedną). Skupiając się na jednej dziewczynie, wywierasz na sobie niesamowitą presję "muszę być wierny", co może Ci tylko zaszkodzić.
- Nevrast
- Posty: 809
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:42
- Tytuł: Kuchcik borysadowy
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 2 times
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
Najpierw uśmiechy, potem kłamstwa. Dopiero potem kule.
Me ollaan samaa tuhkaa,
samaa kevyttä ilmaa,
Joten rauha nyt,
tää maailma on vihaan kyllästynyt
Me ollaan samaa tuhkaa,
samaa kevyttä ilmaa,
Joten rauha nyt,
tää maailma on vihaan kyllästynyt
- Agon
- Posty: 473
- Rejestracja: 2013-02-25, 21:53
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
- bądź dynamiczniakiem
- zarabiaj 3k
- trzymaj z normikami, unikaj przegrywów
- zarabiaj 3k
- trzymaj z normikami, unikaj przegrywów
- Glau
- Posty: 763
- Rejestracja: 2013-05-10, 18:38
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
Pewnie ktoś kto kodzi w pythonie, z dynamicznym typowaniem, zamiast w czymś normalnym. Jak Panda.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
- Borys
- Krul
- Posty: 5516
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
- Tytuł: Wielki Chan Borysady
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 43 times
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
A jak w GM siedzę to kim jestem?
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
- Agon
- Posty: 473
- Rejestracja: 2013-02-25, 21:53
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
dynamiczniak to człowiek dynamiczny, ekstrawertyk śmieszek
- Nevrast
- Posty: 809
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:42
- Tytuł: Kuchcik borysadowy
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 2 times
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
Najpierw uśmiechy, potem kłamstwa. Dopiero potem kule.
Me ollaan samaa tuhkaa,
samaa kevyttä ilmaa,
Joten rauha nyt,
tää maailma on vihaan kyllästynyt
Me ollaan samaa tuhkaa,
samaa kevyttä ilmaa,
Joten rauha nyt,
tää maailma on vihaan kyllästynyt
- Nevrast
- Posty: 809
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:42
- Tytuł: Kuchcik borysadowy
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 2 times
Re: Jak przyciągać dziewczyny – Dekalog Moroka
Najpierw uśmiechy, potem kłamstwa. Dopiero potem kule.
Me ollaan samaa tuhkaa,
samaa kevyttä ilmaa,
Joten rauha nyt,
tää maailma on vihaan kyllästynyt
Me ollaan samaa tuhkaa,
samaa kevyttä ilmaa,
Joten rauha nyt,
tää maailma on vihaan kyllästynyt