Jak dla mnie, to większość z nich jest chaotyczna neutralna, a medyk na 100% nie jest praworządny dobry ;P
"Brakuje mu współczucia dla chorych, poszanowania godności ludzkiej i jakiegokolwiek oficjalnego wykształcenia w dziedzinie medycyny, nadrabia to jednak ogromnym zapasem dużych strzykawek i entuzjazmem, z jakim wbija je w ludzkie ciała. Wychował się w Stuttgarcie w Niemczech, w czasach, gdy status przysięgi Hipokratesa był zaniżony do zaledwie opcjonalnej sugestii. Medyk zasadniczo uważa leczenie za uboczny efekt zaspokajania swojej morderczej ciekawości."
Stąd
opis, a
tu macie jak stracił licencję ;P