Na artrage.pl jest pakiet historycznych e-booków w (chyba) korzystnej cenie:
https://artrage.pl/bookrage/quick
PRÓG ZA 1 ZŁ.
Łukasz Jabłoński - Sportowa Warszawa przed I wojną światową
W czasach belle époque sport stawał się częścią rodzącej się wówczas kultury popularnej, obejmującej już nie tylko elity, ale również coraz większe masy zwykłych mieszkańców Polski. Wysiłek fizyczny był sposobem na spędzanie wolnego czasu, dbania o zdrowie, dawał możliwość zyskania sławy. W Warszawie rządzonej przez Rosjan był też okazją do samoorganizacji społeczeństwa i zamanifestowania swoich narodowych dążeń. O sporcie pisała prasa sprawiając, że stał się on elementem codziennego życia warszawian.
W jakich dyscyplinach rywalizowano? Największe emocje budziła nie rozwijająca się dopiero piłka nożna, a wyścigi konne – sport wydawałoby się elitarny, a jednocześnie pobudzający wyobraźnię. Masowo uprawiano wioślarstwo, jazdę na rowerze czy na łyżwach, a także wrotkarstwo i saneczkarstwo. Ogromną popularnością cieszyły się zapasy, a ich mistrz, Stanisław „Zbyszko” Cyganiewicz, był najprawdziwszym celebrytą. Swoje początki miały wówczas również sporty samochodowe i lotnicze – zwłaszcza te ostatnie przyciągały uwagę mieszkańców Warszawy.
„Sportowa Warszawa przed I wojną światową” pokazuje pionierów sportu i czasy, gdy był on dużo bardziej naturalny i nie skomercjalizowany. To właśnie w tej epoce rodziły się fundamenty pod przyszłe wielkie sukcesy sportowe Polaków!
Marcin Sałański - Elita władzy w Królestwie Jerozolimskim (1174–1185)
Gdy papież Urban II wezwał Europejczyków do wyrwania Ziemi Świętej z rąk niewiernych, chyba nie przewidywał tego co nastąpi dalej. Rycerze z całej Europy masowo wyruszali po to, by walczyć z muzułmanami. Gdy zwyciężyli, stworzyli swoje państwa, wśród których na pierwszy plan wysunęło się Królestwo Jerozolimskie. Kto rządził tym niezwykłym krajem?
Podstawę pracy Marcina Sałańskiego stanowi słynna kronika Wilhelm z Tyru, a jej ważne uzupełnienie stanowi refleksja z pogranicza socjologii i historii. Inspirowany pracami Gaetano Moski i Vilfredo Pareto, Sałański wielopłaszczyznowo przedstawia mechanizmy powstawania władzy w państwie stworzonym dla boskiej chwały. W pasjonującym wywodzie śledzi rozkwit i upadek wielkich jednostek i całych możnowładczych rodów epoki Krzyżowców.
Jak na elity Jerozolimy epoki Krzyżowców patrzyli najwięksi wielmoże? Kto należał do elity, a kto mógł jedynie marzyć o tym, by wejść w jej szeregi? Czy możni spełniali pokładane w nich nadzieje? Kto wykazał się roztropnością i bohaterstwem, a kto przez gnuśność zaprzepaścił dzieło ojców? Na te pytania czytelnik znajdzie odpowiedź w ebooku Elita władzy w Królestwie Jerozolimskim (1174-1185).
ZAPŁAĆ POWYŻEJ AKTUALNEJ ŚREDNIEJ (33,42 zł)
Paweł Rzewuski - Wielcy zapomniani dwudziestolecia cz.3
Dwudziestolecie międzywojenne to okres, na którym III Rzeczpospolita chętnie się wzoruje. Gorące spory polityczne, magia rozbudowującej się Gdyni, heroiczna walka o scalenie ziem trzech rozbiorów – to wszystko silnie oddziałuje na wyobraźnię. Trudno się dziwić bo II RP to, pomimo wszystkich swoich słabości końca, kraj sukcesu.
Niektórych bohaterów tych wydarzeń doskonale pamiętamy. Demiurdzy polityki – Piłsudski, Dmowski, Witos. Pisarze, o których do dziś uczy się w szkołach: Żeromski, Reymont, Nałkowska. Ale nie tylko oni tworzyli polskie dwudziestolecie. Wielcy politycy mieli swoich współpracowników od nie zawsze czystej roboty. Klasycy literatury mieli groźnych konkurentów, którzy sprzedawali znacznie większe nakłady książek…
Czy wiedzą Państwo z kim w czasie studiów mieszkał na stancji Witkacy? Który polski matematyk mógł zapłacić karierą za udział w antycarskich demonstracjach? Który z wielkich pisarzy do ostatka bronił Polski choć bez trudu mógł ją opuścić, idąc w ślady większości kolegów po piórze? Nie zwlekajcie, tego wszystkiego i wiele więcej dowiecie się z książki Pawła Rzewuskiego!
Książka zawiera sylwetki następujących postaci:
Stanisław Car – władca paragrafów Juliusz Kaden-Bandrowski – zapomniany następca Żeromskiego Tadeusz Dołęga-Mostowicz - heros literatury popularnej Stefan Maciejewski – pierwszy kat II Rzeczpospolitej Eligiusz Niewiadomski – malarz zapomniany Leon Chwistek − baron Brummel de Buffadero Bluff Kazimierz Twardowski – nauczyciel nauczycieli Tadeusz Kotarbiński – człowiek dobrej roboty Lucjan Emil Böttcher – między matematyką a lewitującymi stolikami
Łukasz Męczykowski - Polowanie na stalowe słonie. Karabiny przeciwpancerne 1917 – 1945
Gdy na polach I wojny światowej pojawiły się pierwsze brytyjskie czołgi, wywołały one absolutną panikę w szeregach przeciwnika. Jak walczyć z wielotonowymi gąsienicowymi pojazdami, zbudowanymi z żelaza i stali? Jakie szanse w starciu z taką potęgą mieli walczący w okopach piechurzy? Początkowo – niewielkie. Konstruktorzy ruszyli więc w bój o stworzenie karabinu przeciwpancernego. Ta broń miała pozwolić Dawidowi na zwycięstwo z Goliatem.
Dwudziestolecie międzywojenne przyniosło niezwykły rozwój techniki zbrojeniowej. Potężne czołgi pojawiły się we wszystkich najważniejszych armiach świata. Równolegle toczyły się prace nad bronią, która miała powstrzymać pancerne kolosy. Czy karabin przenoszony na żołnierskich plecach może powstrzymać kilkudziesięciotonowego stalowego potwora? Wydawało się to możliwe. Na rozstrzygnięcie tej walki trzeba było jednak poczekać aż do II wojny światowej.
Podstawę książki stanowią różnorodne źródła i opracowania poświęcone rozmaitym konstrukcjom przeciwpancernym z lat 1917–1945. Doskonale orientując się w literaturze przedmiotu i tematyce bronioznawczej, autor z pasją przeprowadza czytelnika przez tajniki konstrukcji, które były obecne na wszystkich frontach największej wojny w dziejach. Jaka była rola karabinów przeciwpancernych na polu walki w latach 1939 – 1945? Książka Łukasza Męczykowskiego przynosi odpowiedź na to i wiele innych pytań.
ZAPŁAĆ DWUKROTNĄ WARTOŚĆ AKTUALNEJ ŚREDNIEJ, CZYLI 66,83 ZŁ
Aleksandra Niedźwiedź - Z czego się śmiano w średniowieczu?
Średniowiecze kojarzymy z ciemnymi wiekami – epoką fanatyzmu religijnego, biedy, zapaści intelektualnej i wszechogarniającej przemocy. Od dłuższego czasu historycy pokazują, że obraz ten jest fałszywy, a wieki średnie to okres pełen kontrastów i ważkich osiągnięć. Równolegle do żarliwości chrześcijańskiej występowało bowiem karnawałowe szaleństwo, a symbolem tych czasów może być zarówno okuty w blachy rycerza, jak i... błazen.
Świat średniowieczny widziany w krzywym zwierciadle zasiedlany jest przez różne postacie – wagantów, fantastyczne stworzenia, małpy udające rycerzy czy alchemików, grzesznych duchownych, karykaturalne diabły i przedstawienia z wielkich gotyckich katedr, które w żaden sposób nie pasują do powagi miejsc w których się znajdują...
„Z czego się śmiano w średniowieczu?” to przewodnik po najważniejszych tropach humoru wieków średnich. Autorka z uwagą czyta teksty literackie, ale patrzy też na ich marginesy – żartobliwe rysunki zdobiące rękopisy mówią bowiem tak samo wiele o mentalność ludzi żyjących kilkaset lat temu, jak podniosłe romanse czy dumne kroniki.
Mateusz Kuryła - Powaby totalitaryzmu. Zarys historii intelektualnej komunizmu i faszyzmu
Choć obydwie idee były sobie wrogie i znajdowały się na skrajach politycznej sceny, wiele je też łączyło. Opierały się bowiem na masach skupionych wokół przywódców, popierały przemoc i radykalną przemianę otaczającej rzeczywistości. Były też odpowiedzią na nowoczesność, która niszczyła „stary” świat. Totalna ideologia była ucieczką i oparciem, tworzyła jednak wiele pułapek, w które wpadali jej wyznawcy.
Komunizm, stworzony z robotniczego buntu, pod maską wyzwolenia ludu krył radykalizm „zawodowych rewolucjonistów”, którzy stworzyli i wzmacniali nowe imperium: Związek Radziecki. Choć w pewnym momencie był bardzo żywotny, zgnił wraz z blokiem wschodnim, jako martwa ideologia w którą nie wierzyła większość członków partii. W przeciwieństwie do niego, faszyzm i nazizm zniszczyła klęska Hitlera w II wojnie światowej. Bunt przeciwko Oświeceniu oraz pochwała czynu i siły doprowadziły do największej hekatomby w dziejach ludzkości, której skutki wciąż odczuwamy.
„Powaby totalitaryzmu” to rozumiejąca analiza okoliczności, w których narodziły się totalitarne ideologie oraz intelektualna historia ich rozwoju i upadku, aż do denazyfikacji i dekomunizacji. Autor pokazuje, w jaki sposób uwiodły one masy przypominając tym samym, jak groźnym zjawiskiem były.
Marek Teler - Kobiety króla Kazimierza III Wielkiego
Kazimierz Wielki był jedynym synem Władysława Łokietka, nigdy też nie doczekał się syna z legalnego małżeństwa. W jego życiu było zaś wiele ciekawych kobiet, o których dziś mało kto pamięta, a w tamtych czasach odgrywały one ważną rolę na dworze i w polityce dynastycznej ostatniego Piasta na polskim tronie.
Niezłomna matka Jadwiga kaliska. Ambitna siostra Elżbieta – matka Ludwika Węgierskiego. Aldona Anna, Adelajda i Jadwiga – żony, które nie dały mu męskiego potomka. Elżbieta i Kunegunda – córki, które zostały żonami władców sąsiadujących księstw. Wreszcie Krystyna Rokiczana i Estera – kochanki, które trafiły do królewskiego łoża (a pierwsza została nawet jego morganatyczną żoną). Wszystkie te kobiety wpływały na życie, politykę oraz legendę jednego z najwybitniejszych władców Polski.
Postać Kazimierza Wielkiego w ostatnim czasie znów stała się popularna. Spróbujmy spojrzeć na niego nie tylko jako na władcę, który „zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną”, ale także jako człowieka i mężczyznę – pełnego namiętności, którego życie prywatne obfitowało w dramatyczne wydarzenia. Historię w końcu tworzą ludzie, którzy często niewiele różnią się od nas samych…