Kim mają być dzieci Merika i TSY?
: 2015-04-12, 20:59
Jako że Merik i TSA wychowywali się na Borysadzie i właściwie są niczym nasze dzieci, musimy wspólnie, jak rodzina, podjąć bardzo ważną decyzję. Mianowicie - niedługo pewnie przyjdzie czas, gdy borysadowe potomstwo spłodzi nam dwoje wnucząt. Musimy zadbać o edukację małych degeneratów, dlatego Borys zdecydował, że małe rude Mericzątko i małe grube TSiątko, zostaną profesjonalnymi graczami gry Guns of Icarus, gdzie lata się statkiem i w ogóle.
Teraz pada pytanie: musimy ich wyszkolić w jakiejś klasie postaci, by wymiatały. W jakiej?
a) Gunner (mamy dwóch zajebistych gunnerów z najwyższej półki, mnie i Borysa, ale wiadomo, niedługo znajdziemy sobie dziewczyny, zajebistą pracę i nie będziemy mieli czasu tak często grać)
b) Engineer (dzieci podążą w ślady swego ojca Merika. Może tutaj być bonus w sumie, bo dobre geny. A jak zamiast TSY sparzymy Merika z Markiem to będzie eugenicznie idealne)
c) Pilot (mamy niby Pandę, ale ten jebany ćpun pewnie się zaćpa czymś albo go Papi Pani Harpia zabije za liczne zdrady z innymi monstergirlami i będziemy mieli wakat)
NIE MOŻNA ICH WYSZKOLIĆ WSZECHSTRONNIE BO NIE.
GŁOSUJCIE.
Teraz pada pytanie: musimy ich wyszkolić w jakiejś klasie postaci, by wymiatały. W jakiej?
a) Gunner (mamy dwóch zajebistych gunnerów z najwyższej półki, mnie i Borysa, ale wiadomo, niedługo znajdziemy sobie dziewczyny, zajebistą pracę i nie będziemy mieli czasu tak często grać)
b) Engineer (dzieci podążą w ślady swego ojca Merika. Może tutaj być bonus w sumie, bo dobre geny. A jak zamiast TSY sparzymy Merika z Markiem to będzie eugenicznie idealne)
c) Pilot (mamy niby Pandę, ale ten jebany ćpun pewnie się zaćpa czymś albo go Papi Pani Harpia zabije za liczne zdrady z innymi monstergirlami i będziemy mieli wakat)
NIE MOŻNA ICH WYSZKOLIĆ WSZECHSTRONNIE BO NIE.
GŁOSUJCIE.