Dominacja/Uległość

Wszyscy mają mambę... mam i ja!
ODPOWIEDZ

Jaki jest Twój preferowany styl?

Dominacja 8-)
2
50%
Uległość :oops:
2
50%
 
Liczba głosów: 4

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 473
Rejestracja: 2013-02-25, 21:53

Dominacja/Uległość

Post autor: Agon »

Wolicie dominować, czy ulegać? Który styl preferujecie?
Awatar użytkownika
Stasioman
Posty: 89
Rejestracja: 2013-03-03, 21:40
Has thanked: 16 times
Been thanked: 1 time

Re: Dominacja/Uległość

Post autor: Stasioman »

Ja zwykle robię odwrotnie niż to, czego się ode mnie oczekuje: kiedy nie ma lidera to siedzę cicho razem z resztą stada, a kiedy jest, to wykłócam się z nim i kwestionuję jego kompetencje, sugerując, że jestem lepszy.
Awatar użytkownika
Chromy
Posty: 1292
Rejestracja: 2013-05-09, 12:36
Has thanked: 4 times
Been thanked: 13 times

Re: Dominacja/Uległość

Post autor: Chromy »

Ja jestem uległy wobec głupoty, z nią nie da się wygrać.
Ceterum censeo Grubum delendam esse.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Dominacja/Uległość

Post autor: Borys »

Ja zwykle robię odwrotnie niż to, czego się ode mnie oczekuje: kiedy nie ma lidera to siedzę cicho razem z resztą stada, a kiedy jest, to wykłócam się z nim i kwestionuję jego kompetencje, sugerując, że jestem lepszy.
Dyskutowałbyś z Grubym Kapłanem?
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Stasioman
Posty: 89
Rejestracja: 2013-03-03, 21:40
Has thanked: 16 times
Been thanked: 1 time

Re: Dominacja/Uległość

Post autor: Stasioman »

Borys pisze:
Ja zwykle robię odwrotnie niż to, czego się ode mnie oczekuje: kiedy nie ma lidera to siedzę cicho razem z resztą stada, a kiedy jest, to wykłócam się z nim i kwestionuję jego kompetencje, sugerując, że jestem lepszy.
Dyskutowałbyś z Grubym Kapłanem?
Z Grubym Kapłanem się tak nie da bo gdzieś łypnie, rzuci aluzję, coś mu się wymsknie i koniec zabawy.
Awatar użytkownika
Morok
Posty: 712
Rejestracja: 2013-03-02, 19:47

Re: Dominacja/Uległość

Post autor: Morok »

Ja sam, w różnych sferach życia społecznego, zawsze skłaniałem się raczej ku postawie uległości, niż dominacji. Byłem wsparciem, szarą eminencją, "prawą ręką" dla ludzi, których uważałem za wartych wspierania. Wolę srebro od złota i numer 2 od numeru 1. Może to również dlatego, że absolutnym numerem 1 w moim życiu od dawna jest Bóg (a przynajmniej staram się, żeby tak było).

Pewien człowiek powiedział ostatnio podobne słowa: "Każdy jest komuś poddany, czy tego chce, czy nie. Różnica jest w tym, że człowiek, który z rozmysłem akceptuje swoje poddaństwo, może w nim zachować godność, służąc dobrej sprawie. Człowiek zaś, który wypiera się swojego poddaństwa i próbuje je negować – i tak tkwi w takiej relacji, tylko o tym nie wie i nad tym nie panuje."

Przypomniało mi fragment Listu do Rzymian (Rz 6,12-23), w którym mowa jest o życiu w "niewoli grzechu" i "niewoli sprawiedliwości". Kto nie chce oddać się w "niewolę sprawiedliwości", koniec końców wpadnie oczywiście w "niewolę grzechu". Tyle, że czyniąc sprawiedliwie, człowiek czyni świat lepszym, buduje siebie i bliźnich – grzesząc zaś, czyni odwrotnie, niszcząc to, co dobre.
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: Dominacja/Uległość

Post autor: Borys »

Byłem wsparciem, szarą eminencją, "prawą ręką" dla ludzi, których uważałem za wartych wspierania.
W skrócie podnóżkiem.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Stasioman
Posty: 89
Rejestracja: 2013-03-03, 21:40
Has thanked: 16 times
Been thanked: 1 time

Re: Dominacja/Uległość

Post autor: Stasioman »

Murloc pisze:Byłem wsparciem, szarą eminencją, "prawą ręką" dla ludzi, których uważałem za wartych wspierania.
To dlaczego usiłujesz storpedować mój zachwyt nad ASem!?
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 473
Rejestracja: 2013-02-25, 21:53

Re: Dominacja/Uległość

Post autor: Agon »

Postawa agresywna

• nie ma wątpliwości czy jest zainteresowany inną osobą
• nie jest skłonny do wahania przy ujawnianiu zainteresowania
• bardziej skupiony na swoim zainteresowaniu, niż na tym czy druga osoba je odwzajemnia
• romantyczna interakcja bardziej jest związana z „ostrością” niż z czułością
• potrzebuje mieć w pewnym sensie przewagę, ale ma to wartość jedynie gdy partner jest zdolny się przeciwstawić
• związek może wyglądać jak pewna gra sił, która dla innych może wydawać się okrutna
• w przypadku gdy agresor jest kobietą a partnerem mężczyzna, to kobieta raczej oczekuje od partnera całkowitego oddania niż jest władcza
• mała skłonność by przyznać się zewnętrznie, że nie jest się stroną kończącą relację, chyba że równocześnie przyjmą postawę „kogo to obchodzi”

Agresorzy widzą pociąg do innej osoby jako statyczny stan, w którym zmiana kierunku zależy od nich, a nie jest skutkiem obopólnych uzgodnień. To pociąga za sobą skłonność agresorów do przejmowania inicjatywy w zbliżeniu się do obiektu zainteresowania i bycie nieustępliwym w jego zdobywaniu. Również pozostając w relacji z kimś lubią „wstrząsać” i „napędzać” związek. Jeśli partner nie jest otwarty na takie zachowanie, to zniechęca agresora i „oziębia” go.

Postrzeganie innych postaw

Agresorów: Agresorzy postrzegają partnerów tożsamych jako ekscytujących i wartych podziwu i szacunku, ale ostatecznie niesatysfakcjonujących z powodu niekończącej się rywalizacji o to czyje ma być „na wierzchu”, co kończy się frustracją.
Uległych: Agresorzy postrzegają uległych równocześnie jako zdolnych do łagodnego stawiania oporu przeciwko bardziej intensywnym interakcjom, a także pozbawionych irytującego pragnienia, żeby ciągle „wygrywać”. Agresywne kobiety skłonne są postrzegać uległych mężczyzn jako oddanych ale „silnych”.
Opiekunów: Postrzegają ich jako nudnych i protekcjonalnych.
Infantylnych: Postrzegają infantylnych jako głupkowatych, nieciekawych i nie biorą ich na poważnie jako partnerów.



Postawa uległa

• skłonni do popadania wątpliwości na temat intensywności własnego zainteresowania inną osobą
• nie zawsze pewni, czy ujawnić swoje zainteresowanie
• skłonni skupiać uwagę na tym, czy druga osoba odwzajemni zainteresowanie
• skłonni powątpiewać w to, czy dana osoba utrzyma stałe zainteresowanie w miarę upływu czasu
• wolą partnerów, którzy wywołują w nich pewien rodzaj respektu przez władzę, siłę fizyczna i sposób bycia
• doceniają poczucie siłowej gry, gdy wchodzi w interakcję z takimi partnerami; akceptują delikatną „przewagę” partnera, bez rzeczywistego poddawania się mu
• przybiera to formę oczekiwania od partnera okazjonalnych „złośliwości”
• w przypadku uległych mężczyzn często wygląda to analogicznie do „rycerza oddanego swojej księżniczce”
• skłonni raczej otwarcie zgodzić się z partnerem, że związek jest zakończony, niż samemu to zrobić

Ulegli widzą przyciąganie między dwoma osobami jako dynamiczny stan. To sprawia, że skupiają uwagę na wzajemności lub bardziej na tym czy partnerzy czują pociąg do nich. Ważne są dla nich długoterminowe perspektywy i implikacje, jak również oczekiwanie, by partner stale podejmował działania potwierdzające zainteresowanie. Gdy to się nie dzieje, ulegli uznają, że nastawienie partnera się zmienia. Ponadto liczą oni na to, że partner przekonująco będzie „ściągał ich na ziemię” i powodował skupienie na bezpośredniej fizycznej rzeczywistości.

Postrzeganie innych postaw

Agresorów: Postrzegają ich jako przyjemnie ich zapewniających o zainteresowaniu i skłonnych przedsięwziąć inicjatywę w tym obszarze. Widzą seksualną pewność siebie agresorów jako atrakcyjną i pozytywnie na nich rzutującą.
Uległych: Postrzegają ich jako zagadkowych i niestałych, tak jakby grali w gierki i mieli postawę typu „popchnij-pociągnij”, ale również widzą ich jako ekscytujących partnerów jeśli tylko osiągną fazę „pewności”.
Opiekunów: Postrzegają ich jako komfortowych i dodających otuchy partnerów, ale również w pewnym sensie nudnych, prowadzących do stagnacji. Skłonność opiekunów do traktowania ich jako bezbronnych jest dla uległych nieco obelżywa.
Infantylnych: Postrzegają ich jako głupkowatych i oczekujących uwagi tego rodzaju, który jest dla nich zbyt wymagający. Uległe kobiety postrzegają infantylnych mężczyzn jako irytujących.



Postawa opiekuńcza

• przyciąganie jest zwiększane przez postrzeganie estetycznych atrybutów potencjalnego partnera, ale „schłodzone” jeśli partner wygląda na zbyt agresywnego seksualnie
• skłonność do czułości, podejście raczej łagodne niż ostre
• skłonni do stosowania „matczynego” podejścia do fizycznego komfortu i potrzeb partnera
• zainteresowanie jest dalej utrzymywane, jeśli partner przyjmie propozycje
• bierze pod uwagę, że partner będzie potrzebował pomocy w praktycznych, codziennych sprawach
• neutralnie podchodzi do tego, kto kończy relację, „siła” nie jest widziana jako ważna w tych kwestiach

Opiekun widzi pociąg między dwoma osobami oraz fizyczny komfort i pomyślność drugiej osoby jako stany dynamiczne. To sprawia, że opiekuni mają skłonność skupiać się na wzajemnym przyciąganiu, albo raczej na pociągu jaki czuje druga osoba oraz na ich fizycznym komforcie. Ich dynamiczne i introwertyczne postrzeganie prowadzi do „sennego” dryfowania przez życie, przez co mile są przez nich widziane impulsy infantylnych, które potrafią nimi potrząsnąć od czasu do czasu.

Postrzeganie innych postaw

Agresorów: Postrzegają ich podejście do romantycznych interakcji i seksualności jako przesadne, i ostatecznie nie są usatysfakcjonowani bardziej stabilnymi, intymnymi relacjami z nimi.
Uległych: Postrzegają ich jako zagadkowych i nigdy nie zadowolonych, czasem paranoicznych i niestałych.
Opiekunów: Widzą w nich komfortowych partnerów, ale ostatecznie nie zadowalających.
Infantylnych: Postrzegają ich jako zachwycających partnerów ze zmysłem zabawy który przynosi radość do ich życia.



Postawa infantylna

• zainteresowanie rozpoczyna się gdy partner posiada pozytywne estetyczne atrybuty, oddzielone od agresywnej seksualności
• próbuje przyciągnąć partnera dowcipami, dziwnym lub „głupim” zachowaniem
• pomaga partnerowi widzieć nieoczekiwane i zabawne strony spraw i rzeczy
• zachowanie jest podtrzymywane lub schładzane w zależności od tego jak partner odpowiada na to zachowanie
• ma uznanie dla partnera, który aktywnie dba o jego osobisty komfort i codzienne potrzeby
• neutralnie podchodzi do tego, kto kończy relację, „siła” nie jest widziana jako ważna w tych kwestiach

Postrzeganie jest skupione na możliwościach i alternatywach dla obecnej, statycznej rzeczywistości, którą widzi jako nudną i będącą w zastoju. Infantylni widzą pociąg między dwoma osobami jako statyczny stan, również z punktu widzenia drugiej osoby, którą starają się „ruszyć” przez aktywne myślenie o zmianie obecnego statycznego stanu. To sprawia, że infantylni mają skłonność skupiać się na wzajemnym przyciąganiu, albo raczej na pociągu jaki czuje druga osoba i na tym, by była otwarta na nieoczekiwane, pomysłowe, zabawne, nawet dziwne strony życia, rzeczywistości i siebie nawzajem, na zachowanie które można nazwać „dziecinnym”. Skupienie się na tym powoduje pewien rodzaj bezradności jeśli idzie o fizyczny komfort i dlatego mile wita pomoc w tej dziedzinie.

Postrzeganie innych postaw

Agresorów: Postrzegają ich jako zbyt „szorstkich” i czasami nawet trochę przerażających, albo po prostu zbyt „okropnych”.
Uległych: Widzą ich jako paranoicznych i zagmatwanych, dających mieszane sygnały.
Opiekunów: Postrzegają ich jako komfortowe i miłe towarzystwo, ze wspaniałym wyczuciem zabawy.
Infantylnych: Postrzegają ich jako zabawnych w spędzaniu czasu, ale również bezradnych i wymagających w stresujący sposób.



Przykład postaw agresywny/uległa: Christian Grey/Anastasia Steele (50 Shades od Grey)

Obrazek


Przykład postaw infantylny/opiekuńcza: Discord/Fluttershy (My Little Pony: Friendship is Magic)

Obrazek
Awatar użytkownika
Gruby
Posty: 2590
Rejestracja: 2014-09-23, 19:41
Tytuł: Bóg Losowań
Has thanked: 53 times
Been thanked: 63 times

Re: Dominacja/Uległość

Post autor: Gruby »

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Z dala od świadomej szarańczy - OFFTOP”