Otóż z dniem dzisiejszym, podpisany został pakt między Cesarstwem Husyjskim a Rodziną Scarafaggio, wraz z którym ustanowione zostaje istnienie Wielkiego Sojuszu Zachodniego. W gazetach, na ulotkach oraz w programach radiowych raz po raz czytano warunki zgodnie z którymi dwa potężne, zachodnie kraje związały się nierozłącznymi więzami przymierza:
Ten niespodziewany sojusz w połączeniu z odezwą do Królestwa Torilu, jasno określały, że narody Zachodu chcą współpracować. Kolejnym dowodem na to było oficjalne ogłoszenie przymierza między Rodziną Scarafaggio a Księstwem Meriel. Podobno sama Liadan przyjechała do dona Scarafaggio, by zaproponować współpracę (zapewne spowodowane to było ostatnią agresją Streamline Republic na kolonie Księstwa). Ponadto Cesarstwo Husyjskie już miało pod swoimi rządami Vinyasę, a z Księstwem Meriel zawarło pakt o nieagresji. Samo Księstwo Meriel było wasalem Teokracji Souleańskiej - sojusznika Rodziny Scarafaggio."Z dniem dzisiejszym ogłasza się co następuje:
1. Rodzina Scarafaggio i Cesarstwo Husyjskie zawierają sojusz wojskowy, pakt o nieagresji, porozumienie o wolnym handlu i wolnym przemarszu wojsk.
2. Każdy kto zaatakuje Cesarstwo Husyjskie będzie musiał zmierzyć się z gniewem Dona Scarafaggio. Każdy kto podniesie rękę na rodzinę Scarafaggio musi się strzec potęgi Cesarstwa Husyjskiego. Wojna Cesarstwa jest wojną rodu Scarafaggio, a wojna rodu Scarafaggio jest wojną Cesarstwa.
3. Rodzina Scarafaggio zrzeka się prowincji 53 i 55 na rzecz Cesarstwa Husyjskiego. Cesarstwo Husyjskie zrzeka się prowincji Mipon na rzecz Rodziny Scarafaggio.
4. Jesteśmy otwarci na rozmowy o ewentualnym sojuszu i wsparciu dla Królestwa Torilu, których chętnie przyjmiemy jako swoich przyjaciół i braci na kontynencie. Meldujemy gotowość do negocjacji w każdym momencie."
Wraz z tymi sojuszami, utworzyła się swoista sieć powiązań i sojuszy, które sprawiły, że Zachód stał się tak zjednoczony jak jeszcze nigdy wcześniej. Pomniejsze państwa i kolonie zachodu mogły drżeć ze strachu, bowiem ich los był już wiadomy. Królestwo Torilu również zaczęło mieć trudny dylemat - czy odpowiedzieć na odezwę Wielkiego Sojuszu Zachodniego? A może trzymać się Streamline Republic i Świętego Cesarstwa Lechickiego? Decyzja należy do nich.
