Kwestia kolonii - Teokracja Souleańska/Księstwo Meriel

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gruby
Posty: 2590
Rejestracja: 2014-09-23, 19:41
Tytuł: Bóg Losowań
Has thanked: 53 times
Been thanked: 63 times

Kwestia kolonii - Teokracja Souleańska/Księstwo Meriel

Post autor: Gruby »

Obrazek

- CO JEST SKURWYSYNY!?
Nano Scarafaggio, karzeł-zawadiaka, wpadł do sali obrad na swojej odrzutowej-parowej desce i wyjebał lutę na ryj jakiemuś biednemu siepaczowi rodziny Scarafaggio. Taki był z niego kurwa zabijaka. W sali zebrać się mieli reprezentanci Teokracji Souleańskiej i jej wasala - księstwa Meriel.

A sprawa zasadniczo była taka, że ród Scarafaggio wbił na pełnej kurwie w kolonie Meriel. No i w sumie spoko, ale trochę przypał tak wbijać przydupasom sojusznika. I w związku z tym, Nano Scarafaggio, odpowiedzialny za sprawy kolonii, został wyznaczony do przedstawienia Meriel propozycji... a raczej ultimatum. Oczywiście, jeśli Teokracja wyrazi protest to zostanie on wysłuchany. Ale jesli będzie milczeć to Nano się w tańcu pierdolić nie będzie.
- Dobra, chuje, to tak. - zaczął karzeł - Wam ta wojna jest nie na rękę, nam to w sumie zwisa bo możemy wyrzygiwać z siebie co turę te oddziały kolonialne albo się machnąć na paliwie i posłać jakieś statki aby wam kolonie zbombardowały. Ale po co. Dlatego proponuję co następuje:

- zawieszenie broni. Zachowujemy prowincję 15, oddajecie nam prowincję 17 jeszcze. My pod koniec tury oddajemy wam wszystkie surowce jakie nam zostaną w ramach zapłaty. To co kurwa, dobry deal?
Awatar użytkownika
Baramuk
Posty: 68
Rejestracja: 2013-03-21, 08:14

Re: Kwestia kolonii - Teokracja Souleańska/Księstwo Meriel

Post autor: Baramuk »

"Dobrze zbudowany" ksiadz wbiegl a raczej sie wtoczyl to sali.
- Pozdrawiam naszego sacownego sojusznika, niestety moj pan Fabiio zaniemogl nie mogl byc dostepny az do teraz. Rozumiem ze niestety doszlo do wielu nie pozadanych dzialan. Moj pan nie pragnie konfliktu tylko waszej przyjazni ale tez obiecal protekcje ksiestwu Muriel dlatego nie mozemy zgodzic sie przejecie terenow 15 i 17 ale za to oferuje w zamian zebycie nie czuli sie pokrzywdzeni nasze obie kolonie, moze nie sa tak bogate ale pozwalo wam na ekspansje na poludnie na tereny polonii a my moglibysmy w przyszlosci przejac Nowy oost i nowy maecht ale teraz to wojna na polnocy jest sprawa piorytetowa. W ten sposob bedziemy mogli zachowac twarz a wy otrzymacie nowe mozliwosci a ze pragniemy aby nasz sojusz przetrwal rozne zawieruchy moznemy uznac to za taki test naszych wiezow. - rzekl wycierajac spocona twarz.
Awatar użytkownika
Gruby
Posty: 2590
Rejestracja: 2014-09-23, 19:41
Tytuł: Bóg Losowań
Has thanked: 53 times
Been thanked: 63 times

Re: Kwestia kolonii - Teokracja Souleańska/Księstwo Meriel

Post autor: Gruby »

W sumie chciałbym mieć po prostu bezpośredni dostęp do innych terenów. Czyli po prostu chciałbym dostać:
Prowincję 17
ALBO
Prowincję 13
ALBO
Prowincję 56
ALBO
Prowincję 54

Tylko jedna prowincja z Meriel jest mi potrzebna abym mógł ekspansję prowadzić w koloniach.

Ewentualnie mogę przyjąć te dwie kolonie od Teokracji Souleańskiej ale wtedy potrzebowałbym umowy o przemarszu wojsk przez Meriel.

W sumie więc na razie dwie opcje aby nie kontynuować konfliktu z Meriel
1. Meriel odda JEDNĄ prowincję.
2. Ty oddajesz DWIE prowincje + Meriel daje mi umowę o przemarszu wojsk.

Imo ta pierwsza opcja jest bardziej opłacalna dla Ciebie i dla mnie :x Bo będę mógł okrążyć Twoje i Meriel prowincje od wrogów, a jak będziesz sam chciał podjąć jakąś ekspansje to Ci oddam prowincje tak abyś miał korytarz tam gdzie chcesz się rozwijać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rudo [Scarafaggio] / Jaszczur [Szogunat]”