Borysada

https://www.youtube.com/watch?v=Z6KatJHmbIE
Do pałacu Cesarzowej Arayo dotarła delegacja Lechitów. Była to największa w dziejach Świętego Cesarstwa misja dyplomatyczna jaka została kiedykolwiek przeprowadzona. Dziesiątki delegatów i pojazdów, skrywające trybut dla Wielkiej Arayo. Świat może już zapomniał, ale nie Lechici, że przodkowie Imperium Granicznego również dotarli do tego świata z przestrzeni kosmicznej i że są w posiadaniu starożytnych i morderczych technologii, które mogą zmiatać armie i miasta z powierzchni ziemi.

[ogólnie nie można przekazywać popa, ale w przypadku Arayo wolno]

Arayo wysunęła stopy, aby posłowie mogli je ucałować. A następnie łaskawie pozwoliła spojrzeć na swoje oblicze.
- Dobrze - odparła, a jej niewolnicy i oswojone niedźwiedzie uradowali się i zaczęli taniec radości. - Jestem łaskawa. Przekazuję wam 7 żywności, uczyńcie z niej korzyści ku mej chwale. Budujcie farmę, nie wahajcie się zmuszać moich poddanych do ciężkiej pracy! Oto rzekłam ja.

Ambasador całuje stopy następnie zanosi się szlochem: O miłościwa! O łaskawa! Ta przeklęta burżuazja z Zachodu zawiązała sojusz. Ten zgniły wieprz Scarafagiio chce wpierw zdobyć ziemie Morani a potem ruszyć na Arayograd! O nie pozwól na taką profanację! Błagam! Wykorzystaj flotę którą tu zbudujemy i sama zajmij Maecht. Dla ludzi w Morani będzie to sygnał, że ktoś jednak interesuje się ich parszywym losem. Nie obawiaj się o Pawią Zatoczkę i Rajskie Stawy. Jeżeli ten plugawy wieprz położy swe tłuste łapska na tych ziemiach Cesarstwo ruszy wszystkie hufce i chorągwie żeby zemścić się na nim za tę zniewagę. Ave Arayo!
Tłum delegatów: Ave! Ave! Ave!

- Rozumiem, że odzyskam całe dawne królestwo Wombatów? - zapytała retorycznie Arayo.

Ambasador na klęczkach: Oczywiście, że tak o Potężna! O Miłościwa nie brudź sobie rąk ziemiami Wombatów, przyniesiemy Ci ją na tacy!

Arayo po demonstracji siły (egzekucji całego popa z Minnaros) pozwoliła odejść posłom.

Ambasador Lechii uderza twarzą o posadzkę aż krew mu zaczęła lecieć z nosa: O Potężna! Jestem taki głupi! Zapomniałem zupełnie onieśmielony Twym majestatem! Wesprzyj o Łaskawa nasze wysiłki wojskowe 1. jednostką wanadu, gdyż brakuje nam na wykończenie okrętu.

Arayo rzuciła za siebie od niechcenia jedną jednostkę wanadu.

Dzięki jednostce wanadu Księstwo Tyrei będzie stać na 2 tytany

Dyplomata Lecicki: Wróg nadciąga! Nasz wywiad dowiedział się, że wojska rodziny Scarafaggio, składające się z 9 oddziałów grenadierów szykują inwazję na Pawią Zatoczce. Ci grenadierzy są odporni na ostrzał powietrzny. Jeżeli Imperium graniczne nie wyprodukuje szybko piechoty będzie w poważnych tarapatach! Jeżeli Imperium zrealizowało już budżet na ten rok i nie ma dodatkowych środków to radzimy wysłanie dostarczonej przez Cesarstwo Floty (4 lansjery i 2 hydry) do prowincji morskiej 334, gdyż tą trasą lecieć ma główna część wojsk inwazyjnych. Pokonanie tej floty oznacza zneutralizowanie 66% wojsk przeciwnika!

Ambasador Lechicki czołobijąc się przed obliczem Arayo: O Wielka! o Potężna! Hańba na nas za to czego dopuścił się nas zapijaczony sojusznik - Streamline Republic. Zapewniam, że Lechia w tej własnie chwili interweniuje na ich dworze celem zwrócenia zagrabionej wam kolonii. Hańba również Rodowi Scafaraggio, kóry najechał i zajął Pawią Zatoczkę! O Mądra! To doprawdy plugawe, że ci makaroniarze tak rozpanoszyli się na południu. Pozwól nam ją dla Ciebie odbić i pomścić tę zniewagę! (Lechia prosi o możliwość przelecenia własną flotą przez Rajskie Stawy i dokonania desantu na Pawią Zatoczkę) Prosimy przyjmij jako skromną ofiarę tych oto niewolników (proszę odjąć Minnaros -1 popa oraz 1- popa z prowincji Shagarot). Tak jak obiecaliśmy ludzie z kolejnej nacji przybywają aby Ci spełnić zadość Twoim życzeniom! Oto ludzie z Torilu - biednego państwa które nie miało możliwości żyć przed obliczem Twego Majestatu. Poprzedni władca tego państwa niepomny na nasze uwagi pragnął układać się z tymi przeklętymi buntownikami od Wombatów! Przybyli też nasi ludzie z Minnaros, którzy słyszeli wiele o Twojej potędze i jak sami twierdzą chcą służyć tylko najpotężniejszej Pani! Nie śmieliśmy odmówić im spełnienia takiej prośby. Prosimy również raz jeszcze o zlitowanie się nad naszą nędzną krainą, w której ludzie głodują. Błagamy wspomóż nas 11 jednostkami żywności w zamian za co oferujemy 300 marek. Mamy nadzieję, że ten skromny i niegodny Twego majestatu dar pozwoli choć odrobinę przysłużyć się potencjałowi militarnemu i gospodarczemu Imperium Granicznego. Dodatkowo przekazujemy na wasze ręce te niewielkie zapasy stali - 13 j.

- Po skończonej wojnie ze Scarafaggio żądam 5 prowincji Streamline z Tauris na czele oraz niewolników i wyroby kauczukowe! Obleśni zdrajcy! - zawołała Arayo, po czym podeszła do ambasadora Lechii i przygwoździła go buciorem do ziemi. - Bierzcie jedzenie i nie pokazujcie mi się na oczy bez moich prowincji!

Ambasador łkając ze szczęścia: O Miłosiernia! Dzięki Ci za Twą łaskawość!

Ambasador klęcząc: O Pani! Teokracja i Scarafaggio spiskują! Proszę pozwól wesprzeć nam Arayograd 5 lansjerami, które pragniemy przekazać Ci w darze. Jednocześnie błagamy o przesłanie 5 ropy dzięki którym szybciej zaatakuje Scarafaggio!

- Ja pierdolę - wkurwiła się Arayo. - No bierzcie tę ropę, dajcie lansjery i wypierdzielać mnie stąd.