Do szanownego Komitetu Centralnego Partii tudzież Rady Whalers udał się reprezentant rodziny Scarafaggio, przystojny śmieszek znający język whalerski, Piede Scarafaggio, Przedstawiciel ds. Kontaktu z Odległymi Sąsiadami. Przyjechał na duuużym koniu przyodziany w garniturek, kapelutek mafiosa, z cygarem mafiosa i zębami tak białymi, że wyglądały jak kompletna odwrotność grubego, czarnego odbytu szlaufa z pewnego innego państwa. Pan Piede ukłonił się szarmancko przed Radą, po czym zaczął prawić w sposób wyjątkowo luźny, ale też chyba sensowny (CO KURWA XDDDDDDDDD). Warto zaznaczyć, że wizyta nie była jakoś specjalnie nagłaśniana. Wyraźnie rodzinie Scarafaggio zależało na dyskrecji, a nie darciu pizdy na cały świat: "SIEMA CHCEMY SE WZIĄĆ TO KRÓLESTWO, HEJTUJCIE NAS I WJEBCIE SIĘ NAM W DUPĘ JAK NAM SIĘ UDA XDDDDDDD".
hALO
halo
Halo.
- Uszanowanko pany nindże. Jestem Piede Scarafaggio i moja familia, wraz z Teokracją Souleańską mają dla was całkiem ekonomicznie korzystną propozycję regencji. Tak se słuchałem co te jebane żydy pierdoliły, jakieś kurwa wyniszczających rządów dekady, stosowanie gwałtu (to mi się akurat podoba), TU MY! WARANY TAM!, jakaś tam straż pokoju, co on kurwa pierdolił to ja nawet nie. Takie: "co?"Jak żyd mówi takie rzeczy to ja słyszę tylko że mu dolary lecą z mordy jak ślinka i z głębi gardzieli słychać takie "oddajcie kamienice skuhwysyny, wypierzemy wam mózgi, NWO, Bildberg, reptillianie". Jak macie nagrania to se popatrzcie, zobaczycie że jebanemu reptilianinowi odszedł z twarzy kawałek syntetycznej skóry i usłyszycie jak miele tym swoim gadzim jęzorem po dziąsłach.
-Fakty są takie - jesteście okrążeni przez jakieś dwa inne państwa i tak czy siak wjadą wam one w dupę wcześniej czy później. I tak naprawdę czego nie zrobicie to będą was jebać. Panda was tak nie wyruchał jak was będzie jebało Streamline Republic, aż was kukle kurwa będą swędziały z bólu. To jest dramat kurwa, to jest dramat. Te wszystkie państwa wkoło będą wam odbierały smak życia. I potem będziecie żałowali, że na jakieś kurwy Ysraele żydów jebane, na Lechitów popierdoleńców głosowaliście.
- Dobra, ale na serio nindże i Yuberzątko - oni będą chcieli was ruchać, wyzyskiwać, zabierać wojska i surowce. Bo będzie im tak wygodnie do ekspansji i tak czy siak odbiorą wam te demokratyczne zjebane prawa. A co wam da oddanie tronu Scarafaggiom i Teokracji? Ano to, że:
1. Robicie co chcecie z inwestycjami i z surowcami. Chcecie ulepić z gówna wielkiego ruchającego hipopotama? Spoko. Chcecie katapultę na dzieci? Technologię kucania. Róbta co chceta.
2. Robicie co chcecie z wojskiem, chyba że chcecie jakiejś porady taktycznej albo aby któryś ze Scarafaggiów wsparł na polu bitwy. Ewentualnie możemy sobie przez morze posłać wam jednostki latające jeśli zajdzie taka potrzeba i w dupę wpadamy Streamline Republic, technika, rotacja głową i pozamiatani.
3. I ogólnie to mamy w was wyjebane chcemy tylko punkty zwycięstwa xDDDDDDDDDDDDDDD Ale dzięki temu możecie sobie sami rządzić czym chcecie i się jak chcecie rozwijać. I żadne kurwy karakany was nie będą próbowały włączyć w swoje terytorium bo "hurr architektura gotycko-steampunkowa taka zajebista musimy zrobić gwiazdę dawida albo budynek renesansowy na mapie to zajmiemy was". My na zachodzie, wy na wschodzie, możemy ekspansję nawet pocisnąć do środka i zająć całe południowe wybrzeże. Panda na pewno by tego chciał.
4. Dobra, czyli poza tym, że możecie robić co chcecie i macie wsparcie militarne, to jeszcze będziemy wam - i Scarafaggiowie i Teokracja - dostarczać surowce. Pod koniec miesiąca dostaniecie od nas WSZYSTKIE surowce jakich niezużyliśmy, a Bug Borys tak chujowo je rozdał, że będziemy mieli ich od zajebania. To będziecie mieli z czego sobie kupować rolexy i dwie szczoteczki bo was kuhwa stać.
To podsumowując. Z naszego "panowania" (XDDDDDDDDDD) będziecie mieli surowce, wsparcie wojskowe i nikt wam nie będzie mówił co macie robić. Żyjcie sobie i zajmujcie co chcecie i rozwijajcie jak chcecie i zajebiście. No, to chyba tyle, hej, cześć, czołem mordeczki.
