Ród: Piorunidzi
Tytuł: Sufet
Rok urodzenia: 1165
Profesja: Handlarz, odkrywca
Osobowość: Człowiek żywy, aktywny, uwielbia podróże. Ceni sobie pieniądz, wiedząc, że to walutą wygrywa się wojny. Asekurant, przed podjęciem zdecydowanych działań upewnia się, że jest dobrze przygotowany. Planuje daleko naprzód, rozpisując działania, które powinny być podejmowane w poszczególnych latach. Kocha morze.
Wygląd:
Historia:
Początki rodu Piorunidów leżą w mieście Myr. W zamian za wojenne zasługi otrzymali oni znaczne posiadłości w Karchedonie, ówczesnej kolonii. Wzrost ich potęgi -> opisany w historii państwa.
Sam Temelkar jako dziecko wiele podróżował z ojcem, Tenno Piorunidą. Gdy dorósł, pływał dalej na statkach handlowych w najdalsze zakątki znanego świata, handlując towarami, walcząc z piratami, szukając nowych, obiecujących ziem. Gdy został mianowany sufetem protegą, wrócił na dłuższy czas do Karchedonu, by posiąść wiedzę niezbędną do efektywnego władania państwem, tęsknił jednak za morzem. Wciąż, przynajmniej raz do roku, ruszał w rejs.
Efektem tych nauk jest człowiek o znacznej wiedzy ekonomicznej, który zna się na handlu jak nikt, i widział spory kawałek świata. Marzy o Karchedonie, którego faktorie handlowe rozsiane są po wszystkich wybrzeżach. O Karchedonie potężniejszym niż niegdyś był Myr, potęgę tę opierającym na handlu i flocie.
Nie jest jednak wielkim wodzem. Brał udział w niewielu bitwach, jedyna znaczniejsza wojna to powstanie Niberów, ludu żyjącego w głębi lądu w północnej części państwa, kiedy, jeszcze jako protega, stłumił ten bunt. Udało się tego dokonać w krótkim czasie tylko dzięki starannemu przygotowaniu kampanii i wykorzystaniu lojalnych Niberów, znających puszczę, co pozwoliło unikać pułapek i zmusić przeciwnika do walnej bitwy, gdzie nie miał szans z regularnymi oddziałami karchedońskimi.
Po nagłej śmierci ojca z powodu choroby Temelkar, przyjmując tytuł sufeta, na protegę wyznaczył swego młodszego brata Temnibala.
