Strona 1 z 1

Ale kanał

: 2016-10-01, 21:59
autor: Borys
Kapłani powrócili w końcu na brzeg, a niedługo potem jeden z uczestników wydarzeń na statku zadzwonił na policję, nie konsultując tego wcześniej z resztą kolegów. Funkcjonariusz już tu zmierza, więc na rozplanowanie tego spotkania Sugnog ma mało czasu.

Acalan odliczał w spokoju czas do skończenia swojej zmiany, kiedy to otrzymał wezwanie do stawienia się u kapłanów Boga Muszli nad jeziorem Annavenido, gdzie rzekomo miał dojść do "wypadku ze skutkiem śmiertelnym" i "nieprawidłowościach przy oznaczeniach chłodziarki ryb w dokach". Nie trzeba mówić, że naczelnik Oraya się nie odmawia i policjant już wkrótce znalazł się przed kompleksem budynków sakralnych Boga Muszli.

Re: Ale kanał

: 2016-10-03, 11:00
autor: Chromy
Sugnog siedział w skryptorium wypelniajac formularz zgloszeniowy dokonania ofiary. Byla to juz trzecia w tym miesiącu. Niestety z powodu tego ze wykonal ja na jeziorze magistrat wymagał wypełnienia załącznika o braku szkodliwości ofiary na środowisko wodne. Należało tez odliczyć odpowiedni podatek dla urzędu, gdyby tego nie zrobił mógłby ktoś go posądzić, o dokonanie przestępstwa. Jednak i tak oplacalo się. prawo dotyczące poświęceń, pozwalało naliczyć pewna sume od majątku ofiary, za poslugi kaplanskie i czynności pozwalające zachować swiat od zniszczenia. Kappa

Re: Ale kanał

: 2016-10-03, 19:00
autor: Mark Subintabulat
Owego dnia, którego stały się rzeczy wielce niesłychane, Acalan przed dotarciem na komendę wschodnią udał się zawczasu do swojego stryja Matlala, który roku onego pełnił funkcję pīpiltina maximusa rodu Chimalpopoca. Wyłożył mu świadectwo dnia poprzedniego i przekazał zapisy, które posiadł prosząc o zbadanie tejże sprawy, gdyż na grubą mu się zdawała. Dodawszy iż druga kopia dokumentacji powinna zgodnie z zawartym przymierzem przekazana zostać rodowi Eztli opuścił pałac i skierował się do pracy.

-KIEDY OBOWIĄZEK WZYWA MOIM ORĘŻEM JEST HONOR! - zawołał Acalan i udał się nad jezioro.

Stąpał pewnie, rozglądając się czujnie, aż na miejsce interwencji doszedł i to w idealnym momencie.
-Halo! A co tu się dzieje? Co panowie robią? Co to za przemalowywanie homologacji na chłodziarce? Panowie wiedzą jaka grzywna za to grozi? I co ja mam teraz zrobić? - spytał spoglądając znacząco na kilku ludzi zebranych przy chłodziarce.

Re: Ale kanał

: 2016-10-10, 14:56
autor: Chromy
Sugnog, który skończył robotę w kancelarii, opuścił kompleks świątynny. Katem oka zobaczył zgromadzenie ludzi przy chłodziarce do ryb. Podszedł zapytać co się dzieje. Kappa

Re: Ale kanał

: 2016-10-17, 20:46
autor: Borys
Jeden z kapłanów podjął się próby zatrzymania policjanta, tymczasem inny zaciągnął Sugnoga na bok, aby na odosobnieniu poinformować go, że służby i loże w końcu dorwały się do przemalowanej homologacji na chłodziarce.
- Dzień dobry panie władzo - mówił tymczasem inny. - Nim zajmiemy się kwestiami służbowymi chciałbym zapytać, czy życzy sobie pan uzyskać błogosławieństwo naszego pana - Boga Muszli?

Re: Ale kanał

: 2016-10-19, 20:51
autor: Chromy
- Co to jest homologacja? - zapytał Sugnog, chcąc skonfundować młodego adepta. Kappa

Re: Ale kanał

: 2016-10-20, 22:17
autor: Mark Subintabulat
-No dobrze już dobrze. Poproszę tabliczkę z dowodem rejestracyjnym pojazdu. W międzyczasie chętnie przyjmę błogosławieństwo Boga Muszli jeżeli cały proces nie potrwa za długo. A skoro jesteśmy przy kwestiach wiary to muszę panów spytać czy wiecie coś na temat rzekomej ofiary, która miała tu być niedawno wykonana.

Re: Ale kanał

: 2016-10-20, 22:57
autor: Chromy
- O ofiara, wreszcie temat w którym mogę się wypowiedzieć - powiedział Sugnog.
- Ofiara została wykonana z powodów niezwłocznego zażegnania gniewu Boga Muszli, została wykonana zgodnie z procedurami wyższego kolegium kapłańskiego Władcy Annavenido. Nie ucierpiały przy niej żadne zwierzęta. Za to ocaliliśmy całą załogę od śmierci i nadmiernych wydatków. Protokół poświęcenia został już sporządzony i niebawem powinniście go dostać w urzędzie. Co do pojazdu my za niego nie odpowiadamy, to własność przewozów. My zajmujemy się w kolegium sprawami religii a nie chłodzenia.

Re: Ale kanał

: 2016-10-20, 23:25
autor: Mark Subintabulat
-Mam nadzieję, że zaadresowaliście ten protokół poświęcenia do starosty a nie na komendę? - zapytał z nadzieją w głosie Acalan - ludziom zawsze się myli i wysyłają takie rzeczy na policję, podobnie jak ze znalezionymi rzeczami. Po to ktoś wymyślił biuro rzeczy znalezionych, które działa przy staroście żebyśmy my mogli zajmować się normalnymi zgłoszeniami. To ja sobie tylko spiszę szybko notatkę służbową i poproszę pana o podpis i po sprawie.
...
-No panie obywatelu ile można czekać na ten dokument? Co udało się w końcu? No to pięknie, spójrzmy tutaj, hmm yhmm, a widzę już w czym problem. W dokumencie jest wpisana "koncesja" zamiast "zezwolenia". Nie wiem kto wam ten dowód wydawał, pewnie jakiś stażysta, który poleciał tylko po podpis do przełożonego. Proszę niezwłocznie udać się do Wydziału Transportu i wyrobić poprawną wersję. To tyle. Uszanowanie, miłego dnia.
...
-A tak na marginesie to w związku z czym konkretnie ta dzisiejsza ofiara została złożona?

Re: Ale kanał

: 2016-10-23, 21:57
autor: Borys
Kapłani nie zdążyli odpowiedzieć. Nagle rozległ się syk dobiegający z chłodziarki, połączony z wydobywającym się obficie zielonym gazem. Zdezorientowani mężczyźni zaczęli się wycofywać, ale w innych miejscach przybytku również doszło do takich samych wypadków. Acalan i Sugnog pamiętali tylko, że próbowali z trudem łapać powietrze i...

Potem kapłani obudzili się przykuci łańcuchami w paskudnej, ciemnej celi. Ich sytuacja była nie do pozazdroszczenia, ale Acalan znajdował się w jeszcze gorszym położeniu. Przywiązany do krzesła, chwilę po oprzytomnieniu otrzymał silny cios pięścią w twarz. Policjant poczuł w ustach metaliczny posmak krwi.
- Obudziłeś się? Czy mam kontynuować? - usłyszał basowy głos. Z trudem otwierał oczy, oślepiany jasnym światłem. Dopiero po chwili zorientował się, że przesłuchiwał go mężczyzna w zielonej szacie z koroną ze świecących ilhui na głowie. - Gdzie jest profesor?
Kapłani nie byli niepokojeni (jeszcze?) i mogli obserwować co działo się z Acalanem.

Re: Ale kanał

: 2016-11-17, 23:13
autor: Mark Subintabulat
-Nie żyje Kappa

Borys

: 2016-11-18, 08:06
autor: Borys
- Kappa - odparli mu.

Re: Ale kanał

: 2016-11-18, 09:21
autor: Mark Subintabulat
-Może się jakoś dogadamy. Nie chowam urazy za ten cios. Proponuję wspólne wyjście na porostówkę. Ja stawiam.

Re: Ale kanał

: 2016-11-21, 23:56
autor: Chromy
Jeden kapłan chciał podrapać się po głowie, ale nie mógł bo był związany. Kappa

Re: Ale kanał

: 2016-11-23, 07:31
autor: Glau
A agentów przewozu tam nie było. A jak byli to nie było ich widać.