Laboratoria - Mark

Zablokowany
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Laboratoria - Mark

Post autor: Glau »

Postanowiłeś skorzystać z wejścia dla pracowników. Nie trwało to długo, aż zamknięte drzwi ustąpiły przed nowinkami technologicznymi twojej frakcji.

Za nimi znajduje się dość długi korytarz z dwoma parami drzwi i prawdopodobnie jakąś dalszą częścią, jeśli zdecydujesz się weń zagłębić.


Twoje siły to: Jeden oddział marines i jeden oddział templariuszy. Oraz dowodzący operacją naukowiec.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Mark Subintabulat »

Oddziały przyjmują następującą formację. 2/3 templariuszy idą na przodzie, 1/3 na tyłach, natomiast wszyscy marines znajdują się po środku. Oddziały zagłębiają się w korytarz i zaczynają od zbadania po kolei drzwi. Podczas tych czynności, wydelegowani żołnierze cały czas obserwują czy z korytarza nie nadciąga w ich stronę żadne zagrożenie.
Btw, dwóch żołnierzy sprawdza czy na suficie nic nie ma np. cieniopłaszczek.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Glau »

Cieniopłaszczek nie było, żołnierze zauważyli natomiast kilka kamer monitorujących korytarz
Ciszę zakłóciły wprawdzie jakieś mikre odgłosy, ale były tak odległe, że równie dobrze mogło być to trzeszczenie w fundamentach, co walna bitwa.

W drugiej części korytarza znajdowało się troje drzwi. Jedne były pancernymi wrotami, prawdopodobnie broniącymi wstępu do jakiejś głębszej części kompleksu. Drugie wyglądały na otwierane kartą magnetyczną - nie były jednak aż tak solidne by lekki ładunek wybuchowy nie rozwiązał sprawy. Wisiała na nich tabliczka "biuro bezpieczeństwa".

Trzecie drzwi opatrzone były notą "Magazyn"
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Mark Subintabulat »

Postanowiono szturmem wedrzeć się do biura bezpieczeństwa.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Glau »

[Gracz Borys został wyeliminowany z wątku]

Drzwi łatwo ustąpiły, choć było przy tym trochę hałasu.

Wyglądało na to, że kamery znajdowały się głównie w korytarzach, natomiast w samych pomieszczeniach albo nie zostały umieszczone wcale, albo były podłączone do innej konsoli, albo były w tym momencie dysfunkcyjne.

Korytarz którym przyszedłeś: Czysty.
Główny hall: drzwi są uchylone i leży w nich trup. Jest świeży i należy do żołnierza uzbrojonego w karabin energetyczny.
Korytarz zachodni: Właśnie wchodzą do niego jakieś oddziały. Co ciekawe mają ze sobą wózki widłowe
Magazyn: dwie kamery dysfunkcyjne
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Mark Subintabulat »

Dwóch żołnierzy marines zostaje w biurze ochrony i przekazuje przez krótkofalówki czy tam inny sposób komunikacji informacje głównemu oddziałowi.
Żołnierze sprawdzają czy nie tu jakiegoś mechanizmu/hasła/klucza/szyfru/sposobu, który otworzyłby pancerne wrota prowadzące w głąb kompleksu. Robi to innych dwóch żołnierzy marines.
Reszta oddziału udaje się do magazynu. Ustawiają się po obu stronach drzwi (ale tak żeby ewentualny ostrzał przez drzwi nie mógł ich trafić). Następnie jeden z templariuszy puka swoją pancerną rękawicą w drzwi i głośno oznajmia:
-A BORYSA TRZEBA ZNISZCZYĆ!
Następnie otwiera drzwi, wyciąga zza pazuchy flaszkę wódki i kładzie na progu (jest cały czas schowany, ewentualni ludzie lub nieludzie w magazynie widza co najwyżej pancerną rękę.
Inny żołnierze wykorzystuje lusterko taktyczne aby sprawdzić co jest w środku.

Jak nikogo nie będzie, albo będzie bardzo daleko, to ów żołnierz który nazywa się kapral Zefir wejdzie do magazynu z flaszką wódki i uda się na spotkanie z przybyłymi.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Glau »

Wygląda na to, że pancerne drzwi zamykają się w wyniku kwarantanny, lub nagłego zagrożenia kompleksu. Żeby je otworzyć należy wprowadzić obejście dwóch z trzech konsol znajdujących się w kompleksie, kolejno w biurach zwykłych, przy wejściu i w biurze bezpieczeństwa. Również w wypadku naruszenia kwarantanny, drzwi same się otworzą.

W magazynie do drzwi z których wychodzili żołnierze Chromego była pełna odległość, wobec czego kapral Zefir musiał się podjąć zadania i wyjść z wyżej nadmienioną flaszką.
Większość magazynu przypominała prawdziwy labirynt skrzyni i widoczność w nim była mocno ograniczona. Wyglądało też na to, że pomieszczenie jest naprawdę duże.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Mark Subintabulat »

-Ej kosmici, macie fajne wózki widłowe. Możemy teraz zapierdolić trochę tego sprzętu. Tylko jakieś ciężarówki by się przydały. W ogóle wiemy jak otworzyć wrota prowadzące w głąb kompleksu ale okazuje się, że się automatycznie zamknęły bo jakaś kwarantanna czy inny chuj. Jak już się ogarniemy i zabezpieczymy łupu to można spróbować się tam dostać.

2 marines ogarnia kamery
Reszta żołnierzy ogarnia magazyn w poszukiwaniu najfajniejszych rzeczy. Używają latarek skoro jest ciemno. Uważają na cieniopłaszczki i inne złe istoty czające się w m(o)roku.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Glau »

W nagły sposób utracono kontakt z dwoma żołnierzami najbardziej z przodu magazynowej ekspedycji? Czyżby zauważyli cieniopłaszczki i nie zdążyli zaatakować?
Kamery wydawały się być zalepione dziwną cieczą. I minimalnie przypalone... kwasem?

- O KURWA - zabrzmiało zza pleców naukowca-dowódcy.
Jeden z żołnierzy Chromego, otwierający jakąś ze skrzyni, zaczął spanikowany strzelać w około. Następnie upadł na brzuch i znieruchomiał. Jeden z twoich żołnierzy został raniony w wyniku tego incydentu. W głowę.

Coś przepełzło pomiędzy skrzyniami które otwierali teraz żołnierze Chromego i wycofało się w stronę ciemności.

---
Dodatkowo żołnierze w biurze bezpieczeństwa meldują przesunięcie się jakichś oddziałów przez główny hol budynku. Ale kto by ich teraz słuchał?
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Mark Subintabulat »

-Bez paniki! Bez paniki! -rozkazał sierżant Stormbringer - to tylko jeden, góra kilka bardzo niebezpiecznych kosmitów, ale kurwa nie ma od teraz strzelania bez rozkazu! Templariusze dobyć broni! Marines do środka!
-Wystarczy! - przemówił w końcu Enolo Phid, dowódca tej ekspedycji - Jeżeli ta misja ma zakończyć się sukcesem musimy działać pod zjednoczonym dowództwem, moim. Przejmuję bezpośrednie dowodzenie nad wami, drodzy sojusznicy, ale nie obawiajcie się, wasze życia znajdują się w dobrych rękach. Obiecuję wam, że opuścicie to miejsce jako bohaterowie!

Oddziały moje i Chromego trzymają się w kupie, każdy żołnierz ubezpiecza przynajmniej jednego innego. Część żołnierzy zaczęła korzystać z wizjerów podczerwieni. Każdy kto zobaczy coś podejrzanego ma natychmiast zameldować o tym Naczelnemu Dowódcy (czyli Enolo Phidowi).

Zebrano do fiolek/słoików/przypadkowych naczyń trochę kwasu z kamer, ale ostrożnie tak żeby nie zranić samego siebie. Alternatywnie upierdala się całe kamery i ktoś je ostrożnie przenosi. W dalszym ciągu kontynuuje się poszukiwania cennych przedmiotów, które możnaby stąd wywieźć.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Glau »

Część skrzyń które już zdołali otworzyć żołnierze Chromego zdawało się zawierać cenne w budowie napędów kryształy. Nie sposób było jednak rozróżnić które z jeszcze nie otwartych miały w środku cenne minerały, a które niebezpiecznych kosmitów.

Co do samych kosmitów, wyglądało na to, że aktualnie ukryli się oni gdzieś w głębszej części magazynu. Albo przyczepieni do sufitu, którego aktualnie nikt nie obserwował czekali na chwilę nieuwagi oddziałów Enolo. Ewentualnie też składali właśnie jajeczka w zwłokach wcześniej zabitych żołnierzy - żadnej opcji nie dało się jeszcze wykluczyć.

Pobranie próbek tkanek z kamer się powiodło.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Mark Subintabulat »

Od teraz na zawsze kilku żołnierzy sprawdza czy sufit jest bezpieczny.

Oddział rozpoczyna ładowanie kryształów na wózki i odwożenie tych zdobyczy do garażu, gdzie pakują kryształy i ewentualne inne fajne rzeczy do transporterów.

Marines z biura ochrony wciąż przekazują co widzą.

Oddział znajdujący się w Magazynie sprawdza kolejne skrzynie, za każdym razem będąc w gotowości do ubicia potencjalnego aliena. Żołnierze pakujący zdobycz na wózki są odpowiednio eskortowani (mając 4 oddziały raczej bez problemu można zbalansować ochronę "tragarzy" i zostawić odpowiednie siły do eksplorowania reszty magazynu.

Kapral Zefir udał się z flaszką do głównego holu przywitać potencjalnych sojuszników.

2-3 żołnierzy przy drzwiach stalowych udaje się do magazynu i dołącza do głównej grupy.

Jak tych 2-3 gamoni deklaruje dołączenie do głównych sił to wszystkie główne siły zaprzestają swoich działań i podchodzą pod drzwi do magazynu, przez które tych 2-3 wchodzi.

W ogóle taki algorytm na jednostki moje i Chromego jest
5% patrzy w sufit
5% w podłogę
20% ładuje towary na wózki i odwozi do garażu i ładuje do transporterów
20% ubezpiecza tych tragarzy
20% eksploruje skrzynie
20% ubezpiecza front, boki i tyły
10% ubezpiecza pozostałe potencjalne luki (fuck you Glau fack you Panda)
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Glau »

Kapral Zefir zatrzymał się w pół kroku, gdy z drugiej części magazynu, przez którą trzeba było przejść żeby dostać się do głównego holu, dobiegł go przeraźliwy wrzask. Spojrzał pytająco na dowódcę.

Obaj słyszeli takie w filmach i na ogół filmy te nie kończyły się dobrze.

Bez większych problemów zebrano cztery jednostki kryształu. Również bez problemów udało się połączyć z resztą sił.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Mark Subintabulat »

-Bez obaw. Jak mówiłem, sytuacja wcale nie jest zła. Postępujemy zgodnie z procedurą tj. powstrzymujemy się od strzelania do siebie i sojuszników. Ewentualnie strzelamy do wroga, ale tylko jak też strzela do nas, albo jest go dużo.

Oddział udaje się dalej w stronę wyjścia do głównego holu.

-Halo halo! Czy ktoś tam jest? - wołał kapral Zefir - Prosimy nie strzelać. To jest bardzo niebezpieczne.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Glau »

Wprawdzie Zefir mało nie potknął się o turlającą głowę jednego z zaginionych współtowarzyszy, aczkolwiek jeden z obserwujących podłogę żołnierzy zdołał w porę go ostrzec.

Po chwili ujrzano grupę żołnierzy, dostatecznie przetrzebioną, by oceniać jej liczebność w okolicach jednego oddziału - choć z uwagi na różnice w rynsztunku pomiędzy członkami, kiedyś na pewno było ich przynajmniej dwukrotnie więcej.
W drugiej części magazynu panowało pewne zamieszanie, żołnierze próbowali udzielać pomocy, leżącym na podłodze ze spalonymi twarzami czy innymi częściami ciała, kolegom. Dla większości z nich szanse były mniejsze niż mikre.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Mark Subintabulat »

-Nie o taki magazyn walczyłem - stwierdził kapral Zefir
-Jestem Enolo Phid - otrzymałem informajce ze Sztabu, że nasze frakcje zawarły porozumienie. Widzę, że część waszych ludzi jest ranna. Udajemy się ze zgromadzonymi zasobami do transporterów. Powinniście się do nas przyłączyć i zabrać rannych do punktu ewakuacji. Następnie wrócimy tu aby zbadać drugą część magazynu. Musicie też wiedzieć, że znaleźliśmy pancerne wrota prowadzące w głąb kompleksu, które zostały zapieczętowane z powodu kwarantanny. Jeżeli waszym oddziałom udało się znaleźć coś wartościowego to również sugeruję przeniesienie zdobyczy do transporterów.

Jeżeli oddział Shalvana się zgodzi (a powinien się zgodzić) to wszyscy udają się do garażu, pakują łupy do transporterów. Wyjeżdżają transporterami na zewnątrz i pozostawiają je w gotowości do ewakucji. Ponadto z każdej frakcji pozostawia się 4 żołnierzy, którzy pozostaną tam i będą zabezpieczać punkt ewakuacji.

Następnie reszta sił sprzymierzonych uda się do niezbadanej jeszcze części magazynu w poszukiwaniu innych łupów. Oddziały zachowują pełną gotowość bojową.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Glau »

- Komandor Temelkar z pierwszej dywizji piechoty Qart Helim - przedstawił się. - Mniemam, że podobnie jak my jesteście tutaj, by zbadać tajemnicze wydarzenia, które zaszły w tych laboratoriach. Kim jesteście i co udało się wam ustalić?
----

Jako, że Shalvan powinien przeczytać i odpowiedzieć na twój post, skipniemy tu jedną, twoją i Chromego kolejkę. Jak odpisze, to dodam kolejny post.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Mark Subintabulat »

-Generał brygady Enolo Phid, Wojskowa Akademia Nauk Federacji Sol, I kompania inżynieryjna. Przybyliśmy tu zbadać to miejsce i zabrać wszystkie wartościowe przedmioty i informacje na jakie się natkniemy. Rozumiem, że w związku z nawiązaną współpracą dojdzie do sprawiedliwego podziału zasobów jakie znajdziemy w tym miejscu.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Glau »

Żołnierze Quart Helim zgodzili się towarzyszyć Enolo w wesołej przechadzce do garażu. W drodze nikt, nawet ukryte pod wózkami widłowymi bestie o pazurach tak ostrych że mogły przecinać stal, ich nie niepokoiły. Wkrótce dotarli do garażu i lekko podpitej dwójki wojowników, których Chromy postanowił wcześniej ustawić na straży transporterów. Jak należało zabrać się do uruchomienia maszyn? No i bądź co bądź, nie zebrali dość urobku do pełnego załadowania chociaż jednej.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Mark Subintabulat »

-Dobra Zefir ty jesteś kierowca-mechanik. Spróbuj odpalić jednego i zobacz ile paliwa ma w baku. Jeżeli jest okej to wyjedź na zewnątrz i zrób szybką rundkę dookoła placu. Jeżeli wciąż będzie okej to pakujemy kryształy do środka i niech czeka w pogotowiu. Ty tam elektryk! - krzyknął do jednego z żołnierzy Majestatu (tak się nazywa frakcja Chromego) - Sprawdź czy w tym transporterze jakichś pułapek czy innego chujstwa.


Jeżeli transporter działa to zostają do niego załadowane kryształy. Wsiada do niego jeden żołnierz z każdej frakcji i odjeżdżają ze 2-3 kilometry stąd i kitrają się gdzieś, ale wciąż zachowują łączność radiową. W garażu pozostaje ponadto po 2 żołnierzy z każdej frakcji, reszta idzie z wózkami widłowymi do niezbadanej dotychczas części magazynu i przeszukują go w poszukiwaniu zasobów lub ważnych informacji. Oczywiście nie zapominają o kosmitach czających się w mroku, dlatego nie rozłażą się za bardzo od siebie. Przeszukują magazyn do skutku lub do napotkania większego oporu przeciwnika.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Awatar użytkownika
Glau
Posty: 763
Rejestracja: 2013-05-10, 18:38

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Glau »

Obcy przyczepieni do spodu platform grawitacyjnych postanowili jednak w końcu się ruszyć. Zajmujący się uruchamianiem transporterów żołnierze nie mieli większych szans w starciu z masą mięśni pazurów - a i wybuchową, żrącą krwią. Ta ostatnia okazała się szczególnie efektywna na stłoczonych pomiędzy pojazdami w dość wypełnionym maszynami garażu. Była to rzeź i jeżeli choć nieliczni mieli się ocalić, należało szybko wydać odpowiednie rozkazy.
Bo ryba, to brzmi dumnie
Bo rybą, cuchnie los
Wrócimy tu podwójnie
Na obiad i na stos
Awatar użytkownika
Mark Subintabulat
Wielki Szambelan
Posty: 1746
Rejestracja: 2013-05-10, 16:12
Tytuł: A. Duda Borysady
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Laboratoria - Mark

Post autor: Mark Subintabulat »

Uratowano co się dało i opuszczono tę lokację.
Borys, dobry ziomek
Pedicabo ego vos et irrumabo
"Sprawiedliwą bowiem jest wojna dla tych, dla których jest konieczna, i błogosławiony jest oręż, jeśli tylko w nim cała spoczywa nadzieja."- Liwiusz


Hard Corps Theme

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Ripleje”