Borysada

Pierwsza część to działania podejmowane za dnia. Każda postać może wykonać jedną czynność. Może to być tworzenie urządzeń, spanie, urządzanie libacji, ryzykowny wypad, cokolwiek. Ryzykowny wypad jest ryzykowny bo niesie ze sobą ryzyko. Za dnia w mieście można spotkać więcej żołnierzy i o wiele łatwiej dostać kulkę od snajpera.

Druga część to zgadnij kurwa co. W nocy można robić to co za dnia. Dochodzi do tego jednak możliwość trzymania warty(ponieważ ataki zdarzają się zazwyczaj w nocy, a przeszukiwanie budynków w poszukiwaniu dóbr jest mniej ryzykowne).

Przykład:

Dzień:
Postać A - Śpi
Postać B - Tworzy łom (koszt produkcji każdego przedmiotu do ustalenia z jego wysokością Pandą)
Postać C - Słucha radia

Noc:
Postać A - Warta
Postać B - udaje się na przeszukiwanie do <nazwa lokacji>. Bierze ze sobą nóż i łom.
Postać C - Śpi

Lista lokacji na ten moment:

Supermarket - można tam znaleźć wszystko. Dlatego też jest obiektem zainteresowania wielu grup ocalałych.
Szpital - podobno wciąż działa. Można się tam udać w poszukiwaniu leków bądź poprosić pielęgniarki o pomoc.
Posterunek wojskowy - jedni z niewielu "przyjaznych" żołnierzy. Z chęcią wymienią swoje zapasy na fajki bądź bimber. Zalecana ostrożność.

Staszek, Zbychu i Marian budzą się i walą setę z rana.

Staszek ze Zbychem idą na posterunek pohandlować bimbrem.
Marian śpi, a potem budzi się, żeby wymyślić coś do zakąszania na wieczór.

Wieczór tradycyjnie libacja.

Przebudzenie i seta z rana zakończone sukcesem. Marian nic nie wymyślił.
Posterunek.

Libacja się udała. Twoi ludzie są ucieszeni. Wódka się skończyła.

Lokacje na dziś:

Supermarket - można tam znaleźć wszystko. Dlatego też jest obiektem zainteresowania wielu grup ocalałych.
Szpital - podobno wciąż działa. Można się tam udać w poszukiwaniu leków bądź poprosić pielęgniarki o pomoc.
Posterunek wojskowy - jedni z niewielu "przyjaznych" żołnierzy. Z chęcią wymienią swoje zapasy na fajki bądź bimber. Zalecana ostrożność.
Sklep spożywczy - żarcie. Dużo żarcia. Podobno opanowany przez bandytów.


Ponadto, twoi ludzie są głodni. Chcesz wydać 1 poziom jedzenia, żeby się nażarli czy trzymasz ich na głodzie?

Jasne niech się nawpierdalają.

Staszek zostaje w domu pędzić bimber.
Zbychu i Marian idą do supermarketu na zakupy, ale tak po zachodzie słońca żeby nie wkurwiać snajpera. Więc ogólnie to śpią cały dzień. Odsypiają wczorajsze. Gdzieś tam w połowie Zbychu idzie się nawpierdalać bo ma gastro, i wted chwile może zdrzemnąć się staszek, który będzie próbował wartować w nocy. Potem się zamieniają i tak jak powiedziałem Zbychu i Marian idą do supermarektu a staszek zostaje w domu.

Ogólnie to rano Staszek pędzi bimber
Zbychu i Marian śpią. Zbychu na parę godzin wcześniej wstaje od Zbycha i idzie się nawpierdalać, bo ma Gastro.
W tym czasie Staszek może chwile się zdrzemnąć.

Kończy się dzień...

Zbychu i Marian idą wieczorem do supermarketu na zakupy.
Staszek zostaje w domu pilnując trochę bimber, a trochę pilnując tak w ogóle.

Udało się, nie pij tyle.