Strona 1 z 1
Chemia w kawiarni
: 2015-02-10, 22:58
autor: Borys
Shmalburne umówił się z potencjalnymi zleceniodawcami w kawiarni "Śledź i ciasto" w Vedze. Robisz coś specjalnego czy po prostu rozmawiasz z nimi?
Re: Chemia w kawiarnii
: 2015-02-11, 02:29
autor: Chromy
Pale papierosa xd
Re: Chemia w kawiarnii
: 2015-02-11, 23:00
autor: Borys
Do siedzącego naukowca podszedł jakiś mężczyzna.
- Pan Shmalburne? Byliśmy umówieni...
Re: Chemia w kawiarnii
: 2015-02-11, 23:51
autor: Chromy
Shmalburne wyciągnął papierosa i podał rękę.
- Byliśmy, byliśmy.
(jak ten człowiek się nazywa? xd)
Re: Chemia w kawiarnii
: 2015-02-11, 23:59
autor: Borys
- Mówią na mnie Dust, reprezentuję Horsemen. Warunki takie jak w ogłoszeniu. Zakwaterowanie ma pan u nas - przeszedł do rzeczy. Dobrze, że przyszedł na czas, bo za chwilę ma zjawić się drugi z potencjalnych zleceniodawców.
Re: Chemia w kawiarni
: 2015-02-13, 01:54
autor: Chromy
- Rozumiem, potrzebuje jednakże odpowiedniego sprzętu do prowadzenia badań. Jesteście w stanie taki załatwić?
Re: Chemia w kawiarni
: 2015-02-13, 12:00
autor: Borys
-Raczej tak. W granicach rozsądku, rzecz jasna - odpowiedział mężczyzna z Horsemen.
Re: Chemia w kawiarni
: 2015-02-13, 13:23
autor: Chromy
(Kiedy ten kolejny zleceniodawca?)
Re: Chemia w kawiarni
: 2015-02-13, 23:25
autor: Borys
Za chwilę. Żegnasz się już z tamtymi?
Re: Chemia w kawiarni
: 2015-02-15, 17:13
autor: Chromy
No tak, też chce zobaczyć co mają mi do zaoferowania. Mówię im, że za chwile ma przyjść drugi pracodawca i naturalnie wybiorę tą ofertę, która mi bardziej odpowiada.
Re: Chemia w kawiarni
: 2015-02-15, 20:09
autor: Borys
Po wyjściu Dusta do pomieszczenia wszedł wąsaty mężczyzna w skórzanym płaszczu i drogim kapeluszu. Bez wahania przysiadł się do Shmalburne'a.
- Pan profesor jak mniemam?
Re: Chemia w kawiarni
: 2015-02-17, 11:15
autor: Chromy
- O tak, a pan pewnie jest zainteresowany ofertą w gazecie?
Re: Chemia w kawiarni
: 2015-02-22, 04:36
autor: Chromy
Co tu sie dzieje xd
Re: Chemia w kawiarni
: 2015-02-22, 21:58
autor: Borys
[z przyczyn niezależnych wątek stał]
Mężczyzna wyciągnął rękę na powitanie i położył teczkę na biurko.
- Profesor Tatarkiewicz, Kormoran. Chcielibyśmy pana zatrudnić. Proszę podać swoją propozycję.
Re: Chemia w kawiarni
: 2015-02-23, 01:18
autor: Chromy
Tu dla Kormorana
- Teoretycznie propozycja była taka jak w ogłoszeniu, jednak widzę, że zapotrzebowanie na chemików jest większe niż myślałem. - Popatrzył przed siebie na kawę, która już była zimna i wrzucił tam dwie łyżki kawy. - Jest jeszcze jeden pracodawca, który mógłby mnie zatrudnić. Proponuję więc przedstawić sprawę jak najbardziej uczciwie. Mógłbym wystawić swoje kwalifikacje na aukcje, wygrałaby oczywiście największa oferta.
Tu wersja dla Horsemanów
- Z chęcią przystałbym na pana propozycję, jednak widzę, że zapotrzebowanie na chemików jest większe niż myślałem. - Popatrzył przed siebie na kawę, która już była zimna i wrzucił tam dwie łyżki kawy. - Jest jeszcze jeden pracodawca, który mógłby mnie zatrudnić. Proponuję więc przedstawić sprawę jak najbardziej uczciwie. Mógłbym wystawić swoje kwalifikacje na aukcje, wygrałaby oczywiście największa oferta.
Re: Chemia w kawiarni
: 2015-03-02, 23:03
autor: Chromy
Co z tym? xd Nic nie piszą? xD
Re: Chemia w kawiarni
: 2015-03-03, 17:03
autor: Borys
[jacy oni? To przecież NPC! I namyślają się... czy cos XD]