Borysada

Przed Umbriel zatrzymała się jakaś delegacja czterech ludzi z trzema flaszkami wódki i zakąską w postaci marynowanych śledzi.
Co robisz?

Broda: Siema CO TAM?

- Cześć, słyszeliśmy, że nie boicie się takich jednych pedałów, których też się nie boimy, ale nas wkurwiają strasznie. To może sklepalibyśmy ich razem? Mamy ze sobą kilka flaszek czystej i marynowane śledzie. Można usiąść i na spokojnie przedyskutować problem.

Broda: Pedałów to się nie boimy, a nawet ich czasami sklepiemy na dzielni. Śledzi u nas poddostatek, ale wódka zawsze się przyda. Smiało panowie, zapraszam do ogródka piwnego.

(Tego na rufie statku z widokiem na morze, hmm w sumie to nic z tego ogrodu to tam niema, dobra, żeby był klimat załóżmy, że stoją tam dwie palmy)

-Fajnie tu u was. Dobra, na dobry początek, żeby miło się rozmawiało walnijmy sobie po jednym. Pierwszy bez zagrychy. Uchh.... okej. To sprawa jest taka. Mamy placówkę w Colto i wiemy mniej więcej jak wygląda podział wpływów w tym miejscu. Piraci i Flying Dutchmans mają jeszcze sporo wpływów ale są do rozjebania. Problemem są Hornet. Jak rozwiążemy ten problem będzie łatwiej nam zająć się resztą. W sumie to mamy znajomych, którzy ich wykończą, więc nawet nie musimy sobie za bardzo brudzić własnych rąk - następna kolejka panowie.
-Pilniejsza kwestia. Jebani anarchiści z Namili chcą wywołać cholerną rewolucję. Potrzebujemy od was wsparcia. Przynajmniej jeden pełny pluton znaczy 27 żołnierzy, którzy wyruszą z naszymi siłami do Namili. Ponadto przydałyby się nam odwody w Vedze gdyby doszło do pewnych trudności. Znaczy stała komunikacja pomiędzy naszymi bazami. W zamian możemy wyprodukować dla was po koszach pojazdy jakich potrzebujecie. Płacicie tylko częściami i sprzęt jest wasz: ciężarówki, bojowe wozy piechoty, niszczyciele czołgów, ciężko opancerzone czołgi krótkim działem co prawda, ale zawsze możemy wymienić je na miotacz ognia. Jak chcecie możemy przedstawić szczegółową ofertę. Ponadto dzielimy się uczciwie zdobytymi wpływami i łupami. W zależności od tego jak duży będzie wasz wkład tak duży będzie zwrot inwestycji. Wreszcie możemy podzielić się z wami ważnymi informacjami wywiadowczymi. Jeżeli się zgodzicie to miałbym prośbę. Fajnie by było gdyby ktoś wysoko postawiony w waszych szeregach udał się z naszym dowódcą do gubernatora i poprosili o wsparcie w walce z anarchistami. Dobra, chluśniem bo uśniem! Uch..... no to jak będzie?

Broda: Mmm... Asie najbłm. Ale... no phhhh... Mówicie robicie te pojazdy po kosztach, a my pożyczamy wam ludzi. I jeszcze podział łupów. No spoczko może być. Tylko na polu bitwy pamiętajcie o maskach gazowych, bo lubimy przykurzyć.

[img]http://i.imgur.com/xwD2tiv.png[/img]

-Dobrze oczekujemy zatem przybycia do naszej bazy głównej w Vedze Plutonu 27 żołnierzy, a także 5 żołnierzy, którzy udadzą się z nami zaatakować tu w Colto placówkę Hornet.
Chromy napisz, że wysyłasz mi żołnierzy i napisz o jakich levelach.

[napisz sobie plany i zastanów się po jakiej stronie staniesz w konflikcie]

Moge zrobić sobie turę albo 2 szybko zanim pójde na konflikt żeby sobie poulepszać zółenierzy bo oni są już w 6 xd a ja nawet w 3 nie jestem XD

Nie. Walcz tym co masz. Masz krakeny.

:( to tak:

30* III lvl
2* II lvl

No, ale pisałem, że jedne plany możesz zrobić.

A to spoko.