Expecto Patronum
Expecto Patronum
Festiwal "Veganalia" jako taki był wpisany na konto stowarzyszenia "Tunel Electro+Dark" dyrektorem był Krull koordynatorem był Gooz, który chodził załatwiać patronaty. Samo biuro, mieściło się w "klubie od zmierzchu do śmierci". Samo miejsce gdzie zbierało się stowarzyszenie było na uczelni w Vedze, w jakimś użyczonym od dziekana pomieszczeniu, gdzie przychodzili studenci gadać i słuchać muzyki.A ja jako Gooz Po idę po kolei do wszystkich radiów i gazet.
Ceterum censeo Grubum delendam esse.
- Borys
- Krul
- Posty: 5516
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
- Tytuł: Wielki Chan Borysady
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 43 times
Re: Expecto Patronum
W redakcji Nope ustawiono spotkanie z Dlanorinim. Uważany za grubego mężczyzna zmienił się nie do poznania. Na krześle przy biurku siedział solidnie zbudowany facet o wielkich uszach, zwanych potocznie urbankami. Na ścianach wisiały tabele kaloryczne.
- Dzień dobry, w czym mogę pomóc?
- Dzień dobry, w czym mogę pomóc?
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Re: Expecto Patronum
Gooz: Potrzebujemy patronatu medialnego nad festiwalem studenckim w Wedze, byłby pan zainteresowany?
Ceterum censeo Grubum delendam esse.
- Borys
- Krul
- Posty: 5516
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
- Tytuł: Wielki Chan Borysady
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 43 times
Re: Expecto Patronum
- Proszę powiedzieć więcej. Jakie atrakcje panowie szykują? Co prawda wiem już trochę, ale chciałbym usłyszeć też osobiście. Czy gangi nie będą przeszkadzać?
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Re: Expecto Patronum
- Oczywiście, będą przede wszystkim zespoły takie jak "Czterech muzyków z Vegi" albo " Kill Kitty" to są pewniaki. Rozmowy z dalszymi nadal trwają, z pewnością będzie ich więcej. Firma Nautilus Corp. zaproponowała nam dostęp do przekąsek, a klub "od Zmierzchu do śmierci" otwarł swe podwoje dla studentów pragnących nocnych wrażeń, będą mieli także stoisko w miejscu koncertów. Sami ochotnicy również oferują mnóstwo activities, jak np. różne prelekcje czy choćby zjazd na byleczym na plaży w Wedze. A co do gangów, to wątpię żeby coś się przydarzyło. Jednak sama brać studencka jest tak autonomicznym organem w naszej Vedze, że nadepniecie im na odcisk, równałoby się z poważnymi konsekwencjami. Słyszałem, że kiedyś sprowadzili haubice pod magistrat, gdy służby porządkowe poturbowały jednego studenta.
Ceterum censeo Grubum delendam esse.
- Borys
- Krul
- Posty: 5516
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
- Tytuł: Wielki Chan Borysady
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 43 times
Re: Expecto Patronum
- Rozumiem. A ile taka impreza miałaby trwać. I czego oczekują państwo od mojej gazety poza, oczywiście, rozgłosem?
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Re: Expecto Patronum
- Potrzebujemy także jakiegoś wsparcia finansowego, jeśli obejmiecie tą imprezę swoim patronatem to logo waszej gazety będzie widoczne w większości miejsc festiwalu. To mogą być różne rzeczy, jakieś gadżety, parasole, nagrody, te wasze słynne kupki z "Nope". Po za tym, za kulisami będą tylko wasi reporterzy, na pewno możecie liczyć na wywiad z gwiazdami sceny. Reszta konkurencji, będzie musiała się gnieść w tłumie studentów pod sceną.
Ceterum censeo Grubum delendam esse.
- Borys
- Krul
- Posty: 5516
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
- Tytuł: Wielki Chan Borysady
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 43 times
Re: Expecto Patronum
- Dobrze, kusząca propozycja. Zgadzamy się na patronat. Porozmawiamy z gubernatorem i udzielimy sponsoringu.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Re: Expecto Patronum
- A więc doskonale, mam nadzieje, że wszyscy na tym skorzystamy.
Ceterum censeo Grubum delendam esse.
- Borys
- Krul
- Posty: 5516
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
- Tytuł: Wielki Chan Borysady
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 43 times
Re: Expecto Patronum
- Tak.
[będziesz próbował jeszcze gdzieś coś uzyskać?]
[będziesz próbował jeszcze gdzieś coś uzyskać?]
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Re: Expecto Patronum
Jak gdzies jeszcze musze? ale obskoczyłbym tam gdzie napisałem.
Ceterum censeo Grubum delendam esse.
- Borys
- Krul
- Posty: 5516
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
- Tytuł: Wielki Chan Borysady
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 43 times
Re: Expecto Patronum
Na moje możesz poprzestać na tym jak chcesz xD
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
- Borys
- Krul
- Posty: 5516
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
- Tytuł: Wielki Chan Borysady
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 43 times
Re: Expecto Patronum
Ok. To masz przygotowaną imprezę. ALE WEŹ SIĘ ZA NAKURWIANIE W KOŃCU CO.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Re: Expecto Patronum
No jak będę miał studentów po swojej stronie to nic mnie nie pokona ;D
Ceterum censeo Grubum delendam esse.
- Borys
- Krul
- Posty: 5516
- Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
- Tytuł: Wielki Chan Borysady
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 43 times
Re: Expecto Patronum
Ok.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.