NIE dla żydowskich rozszczeń

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Pupu pan Panda
Posty: 821
Rejestracja: 2013-08-19, 14:26
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

NIE dla żydowskich rozszczeń

Post autor: Pupu pan Panda »

Dust wiedział, kogo posłać jako eskortę pana Grzegorza. Wiedział, że podołać temu może tylko jedna istota... :-| . Ponadto, żeby wspomóc go w przypadku jakiegokolwiek kryzysu lub zbyt napastliwych reporterów, do wesołej ekipy dołączył również 2-) z ochroną. Dust stwierdził, że każdy wielki polityk musi mieć też cywilnych przydupasów, więc posłał do Wast City również ogadanych przewodników z galerii Exar i... pokojówki (jakaś kurwa, nie wiem, piosenka wyborcza?).

[czyli wysyłałem z Grzesiem
:-|
2-)
5 ludzi Dauda
10 żołnierzy
5 pokojówek
5 przewodników]

POjazdy:

1 transporter
(*)/ (*)
BeEma Księciunia
Ygrek pisze:Jeden z drugim wyciągacie ręce
A trzeci loot łapie i chwyta
Ja widzę tylko niestety
A chuj nie legendar bo kasa i strzykwa
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: NIE dla żydowskich rozszczeń

Post autor: Borys »

Pan Brown wjechał do miasta, a potem wysiadł z pojazdu i zaczął iść w kierunku placu. Nie szedł jednak biernie. Podczas przechadzki już rozpoczął przemowę.
- Wiara rodzina własność... kościół szkoła strzelnica....

Tymczasem stary, chytry lis, mocno doświadczony licznymi perypetiami obrońca uciemiężonych, człowiek niewidzialność... Daud wiedział, że coś jest nie tak. Swym trzecim okiem zauważył jakiś ruch na jednym z dachów...

obrazek
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Pupu pan Panda
Posty: 821
Rejestracja: 2013-08-19, 14:26
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: NIE dla żydowskich rozszczeń

Post autor: Pupu pan Panda »

-Skurwysyny... Chronić krula! Dawajcie, rozkurwimy ich z katapulty.
Przewodnicy starali się cały czas być na linii strzału z karabinu snajperskiego, nie przeszkadzając panu Grzegorzowi. W sytuacji kryzysowej byli gotowi zasłonić go własnym ciałem. To, co natomiast odpierdolił :-| przeszło ludzkie pojęcie.
Żołnierze ustawili się w dziwnej pozycji(spierdalać, pierdolone pedały jebane). Sześciu z nich dbało o stabilność konstrukcji, zaś czterech było łyżką katapulty. Wrzucali po kolei na podejrzany dach, po dwie osoby, Dauda i jego ludzi.
:-| był w swoim żywiole
Pokojówki zaś... przyciągały wyborców. Nie wiem jak kurwa, jestem z Borysady.
Ygrek pisze:Jeden z drugim wyciągacie ręce
A trzeci loot łapie i chwyta
Ja widzę tylko niestety
A chuj nie legendar bo kasa i strzykwa
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: NIE dla żydowskich rozszczeń

Post autor: Borys »

Do pokojówek podszedł Adas i je zagadywał. Zdobyły jego głos. Na dole było wielu żołnierzy nieznanej grupy.

https://www.youtube.com/watch?v=1D5Sa2Yq-2g
Nagle jakiś niezauważony wcześniej żebrak zagrał na akordeonie tę melodię, widząc zapewne co odpierdala Daud i jego ludzie. Przyciągnęło to niestety rzeszę widzów, a do żebraka dołączyła lokalna orkiestra dęta.
- Mamo, cyrk przyjechał - powiedział jakiś chłopiec do mamy.
Rozległy się wiwaty.

Tymczasem Daud jako pierwszy wskoczył na dach z gracją kota i jego oczom ukazał się zaskoczony snajper...
Król ninja dopadł do niego szybkością błyskawicy i ogłuszył.
Dwóch pozostałych ninjów dopadło tak innych snajperów, ale w końcu zostali zauważeni. Jeden ze snajperów celnym ciosem kolby powalił horsemana i zaalarmował kolegów. Było ich jeszcze co najmniej trzech, ale Daud intuicyjnie czul, że łącznie snajperów jest sześciu. Czy to był tylko przypadek? ;>
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Pupu pan Panda
Posty: 821
Rejestracja: 2013-08-19, 14:26
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: NIE dla żydowskich rozszczeń

Post autor: Pupu pan Panda »

-Kościół! - zadarł się Daud, rzucając olśniewającym granatem błyskowym.
-Szkoła - jęknął ledwo wstawiony Księciuniu.
-Strzelnica! - żołnierze poczęli napierdalać w przeciwników na dachu. Skrytobójcy utrzymywali bezpieczny dystans, przewodnicy wciąż zasłaniali własnym ciałem pana Grzegorza.
Ygrek pisze:Jeden z drugim wyciągacie ręce
A trzeci loot łapie i chwyta
Ja widzę tylko niestety
A chuj nie legendar bo kasa i strzykwa
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: NIE dla żydowskich rozszczeń

Post autor: Borys »

- Panie Brown, to mafie, służby i loże chcą pana załatwić - powiedział jeden z żołnierzy. - Proszę udać się z nami do transportera opancerzonego. Jak przegonimy to plugastwo to będzie mógł pan spokojnie przemówić ludziom do rozsądku.
- Zachowujecie się jakbyście kogoś reprezentowali. A reprezentujecie państwo fabrykę kłamstwa.
Wtedy żołnierze zaczęli przeciskać się przez ochronę Browna. Wydaje się, że przewodnicy i pokojówki mogą im nie dać rady.
Reszta żołnierzy zaczęła wsiadać do pojazdów opancerzonych.

Tymczasem asasyni i twoi żołnierze bez problemu rozprawiali się ze snajperami. Daud przeskakiwał nad budynkami, niemal fruwał w powietrzu. Po drodze uratował nawet jakąś młodą dziewczynę przed grupą czterech dresów i zdjął kotka z drzewa. Bohater.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Pupu pan Panda
Posty: 821
Rejestracja: 2013-08-19, 14:26
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: NIE dla żydowskich rozszczeń

Post autor: Pupu pan Panda »

-Trzymać szyk! Trzeba bronić bestii Kodo! - zadarł się Księciuniu.
Daud swoim sokolim wzrokiem ogarnął co się odpierdala i począł ratować sytuację. Wyciągnął z kieszeni masoński artefakt <g i rozjebał go. Następnie postanowił wzmocnić morale swoich towarzyszy. W tym celu razem ze swoimi zabójcami zeskoczył z dachów na wrogich żołnierzy.
Horsemeni uzbrojeni w broń palną dalej napierdalali do snajperów. Gdyby się z nimi rozprawili to dołączają do ogólnej rozpierduchy.
Ygrek pisze:Jeden z drugim wyciągacie ręce
A trzeci loot łapie i chwyta
Ja widzę tylko niestety
A chuj nie legendar bo kasa i strzykwa
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: NIE dla żydowskich rozszczeń

Post autor: Borys »

<g został rozjebany.
Rozległa się światłość i oczom zebranych ukazał się dźwięk wybuchu. To dodało wam sił. Brown uśmiechnął się, wiedział, że to był zajebisty ruch.
-HORSEMAN RULES!!! JEBAĆ DAUDA!!! HORSEMAN PIERDOLI W DUPĘ WSZYSTKICH!!! - rozległy się okrzyki wrogów, po czym zaczęli bez pardonu strzelać do żołnierzyt i asasynów. Cywile zaczęli uciekać, chować się, ale kilku zostało trafionych.
Daud zeskoczył z dachu, robiąc zajebisty ruch, a potem zrobił jeszcze tak: https://youtu.be/7JmLlk9mby8?t=100
Snajperzy zaczęli uciekać, a wróg coraz bardziej naciskał na PRAWDZIWYCH Horsemen...

Twoje straty: dwóch ludzi Dauda, czterech ŻOŁNIERZY (kurwa)
Wróg miał dużą przewagę liczebną i kiedy zdążył zająć pojazdy Horsemen nie mieli za bardzo możliwości defensywy.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Pupu pan Panda
Posty: 821
Rejestracja: 2013-08-19, 14:26
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: NIE dla żydowskich rozszczeń

Post autor: Pupu pan Panda »

-WY? HORSEMEN KURWA? Wy jesteście bandą pierdolonych przegrywów i matołów, a nie ludzi, co napierdalają na pełnej - zaśmiał się Księciuniu. Daud chwilę czasu, którą kupiła przebiegłość, ciętość i błyskotliwość Księciunia, wykorzystał do zrobienia gruntu pod plan B. Nie zamierzał go stosować, no ale cóż. Dość powiedzieć, że klepnął przyjacielsko pana Grzegorza w plecy, przylepiając do nich minę na radyjko.
-MILICJA! PRASA! PROSZĘ ZOBACZYĆ CO TU SIĘ ODPIERDALA, CO ROBIĄ CI BANDYCI, CI ŚMIECIE POKROJU AGONÓW! - Księciuniu organizował wsparcie, podczas gdy reszta sił Horsemen nadal napierdalała się z przeciwnikiem. W miarę możliwości obserwowano dach i miano oko na skrytobójców. Znaczy, wrogich. Bo ci prawdziwi, najlepsi z najlepszych postanowili zniknąć na chwilę w cieniu i pozwolić wojskowym na przyjęcie walki. Dodatkowym distraction były pokojówki, kopiące przeciwników po jajach i piszczące "Jak śmiesz, łobuzy!". Ludzie Dauda szukali odpowiedniej chwili, żeby poderżnąć wrogom gardła.
Ygrek pisze:Jeden z drugim wyciągacie ręce
A trzeci loot łapie i chwyta
Ja widzę tylko niestety
A chuj nie legendar bo kasa i strzykwa
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: NIE dla żydowskich rozszczeń

Post autor: Borys »

Wróg znakomicie korzystał z przewagi jaką dawały mu pojazdy. W dodatku nie pierdolił się.
-ZA CIERNIE!!! ZA SIEĆ TELEFONICZNĄ THORN!!! CIERNIE JEBIĄ GUBERNATORA!!!
-Za HORSEMAN!!! JEBAĆ W DUPE GUBERNATORA I IMPERATORA!!! JEMY MAŁE KOTKI NA ŚNIADANIE!!!
Po tym, gdy Daud niepostrzeżenie podczepił minę Brownowi, ten spojrzał na niego i swoim elektryzującym głosem powiedział:
- Będę zabiegał o broń nuklearną dla...
I tu nie dokończył, bowiem w pył rozniosła go rakietnica wystrzelona przez wroga. Najwybitniejszy patriota, bohater, polityk (nie należał do żadnej partii tak swoją drogą) poniósł męczeńską śmierć.
Niestety... Daud był zbyt blisko wybuchu. Ciężko ranny leżał na ulicy, słuchając świstów kul i krzyków... całe życie przeleciało mu przed oczami, każda bohaterska akcja.

Straciłeś pięciu żołnierzy, pozostali przy życiu zabójcy zdołali schować się w cieniu.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
Awatar użytkownika
Pupu pan Panda
Posty: 821
Rejestracja: 2013-08-19, 14:26
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: NIE dla żydowskich rozszczeń

Post autor: Pupu pan Panda »

Well, pokojówki starały się odciągnąć Dauda w ukrycie, zaś reszta Horsemen skupiała na sobie ogień wroga. Wskakiwali w środek szeregów przeciwnika z odbezpieczonymi granatami. DAUD AKHBAR :-| :-| :-|
Ygrek pisze:Jeden z drugim wyciągacie ręce
A trzeci loot łapie i chwyta
Ja widzę tylko niestety
A chuj nie legendar bo kasa i strzykwa
Awatar użytkownika
Borys
Krul
Posty: 5516
Rejestracja: 2013-02-16, 17:21
Tytuł: Wielki Chan Borysady
Has thanked: 46 times
Been thanked: 43 times

Re: NIE dla żydowskich rozszczeń

Post autor: Borys »

Nim nieliczne pozostałe przy życiu pokojówki dotarły do Dauda...
Soundtrack: https://www.youtube.com/watch?v=NRcmtPVxrBU
Księciunio nagle... padł... ochlapany machmolem z rozbitej po serii pocisków butelki... przymknął stare, zmęczony, doświadczone oczy i przełknął ostatni łyk tego szlachetnego trunku, który był mu bratem.
Powoli osunął się i położył koło Dauda, patrząc na błękitne niebo...
- You did good, son... You did good... I'm proud of you...
A potem najebany zasnął.

- JEE-BAĆ KOT-KI, JEE-BAĆ PIES-KI HORSEMEN CHUJEM CIE WYPIEŚCI!!!
- RAZ DWA TRZY JEE-BAĆ PANDYYY!!! CZTERY PIĘĆ SZEŚĆ NA PENISA MAM DZIŚ CHĘĆ!!! SIEDEM OSIEM DZIEWIĘĆ ŻĄDAM WASZYCH NAGICH ZDJĘĆ!!! DZIESIĘĆ JEDENAŚCIE DWANAŚCIE NA MOJEGO CZŁONKA WŁAŚCIE!!! TRZYNAŚCIE CZTERNAŚCIE PIĘTNAŚCIE DAŁEM DUPY TERMOELESTOPLAŚCIE!!!

Zabójcy padali koszeni pociskiem z Km-ów, ale dwóch zabójców zdołało w ostatnich chwilach życia wysadzić transporter i jego załogę. A potem wróg odjechał pozostawiając po sobie tę masakrę.
Jack: Wilhelm, wanna come work for me and open a vault?
Wilhelm: No.
Jack: I'll pay you a million dollars.
Wilhelm: Okay.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Horsemen”