Strona 1 z 1

Owca pośród wilków

: 2015-05-01, 13:38
autor: Shalvan
Wojsław Kołłątaj był dobrze przeszkolonym podwładnym Barnaby. Misja, którą mu powierzono, zaintrygowała go - w końcu nie było to przemykanie między uliczkami, wypytywanie bezdomnych i pijaczków czy ucieczka przed podrzędnymi gangsterami z sąsiedztwa, ale trudne, ambitne zadanie. Przypomniał sobie ekscytację, jaka towarzyszyła wezwaniu do biura szefa, i uśmiechnął się.

- Wojtek, Wojtek, Wojtek... Widziałem ostatnio, że rutynowe, codzienne zadania zaczynają cię nużyć, także mamy tu dla ciebie prawdziwe wyzwanie. W Namili Korpus Pustynny dołączył do Diany Liany, czy jak jej tam było... Wygląda na to, że współpracują z nią z pobudek ideologicznych, także nie da się ich przekupić. Można jednak poznać ich metody i siać zepsucie od środka, szerząc własną propagandę. Masz smykałkę do języków i akcentów i idealnie potrafisz mówić w namilskiej gwarze, do tego jesteś sprawny fizycznie i niegłupi. Jesteś najlepszym człowiekiem do tego zadania - sięgnął do szuflady i podał mu dokumenty. - Od dzisiaj jesteś Thomasem Blackwaterem, synem górnika z dotowanej państwowo kopalni. Zostałeś wychowany w rodzinie ceniącej silne pańśtwo prawa, opiekę nad rodzimym przemysłem i przywileje socjalne dla pracowników, ale masz gdzieś z tyłu głowy wątpliwości. Ojciec wysłał cię jako swój wkład w walkę o ochronę państwa. Twoje cele to obniżać morale, skłaniać ludzi do opuszczania szeregów Korpusu, a może i przeciąganie ich na stronę rewolucji. W razie wykrycia twojej działalności ewakuujemy cię natychmiast po umówionym znaku. Szczegóły logistyczne omówisz z Mieszkiem. Jakieś pytania?
- Wszystko jasne, panie Barnaba.
- Dobrze. Wiesz zatem, co robić. Działaj.


I tak Thomas Blackwater znalazł się przed barakiem Korpusu, gdzie przyjmowali nowych rekrutów.

Re: Owca pośród wilków

: 2015-05-02, 20:39
autor: Borys
Poza "Thomasem" Korpus przyjmował akurat sześciu ludzi. Najpierw jednak zabrano go do środka małego baraku, gdzie przeszedł pomyślnie parę testów fizycznych. Później rekruter kazał mu usiąść przed biurkiem i zaczął zadawać mu parę prostych pytań.
Kim jesteś, dlaczego Korpus, jakie masz poglądy...

Re: Owca pośród wilków

: 2015-05-11, 21:06
autor: Shalvan
Szpieg przedstawił się podstawionym imieniem i nazwiskiem, podał wszystkie dokumenty. Zapewnił przy tym, że w rodzinie wpajano mu wartości reprezentowane przez Korpus i będzie oddanym żołnierzem za sprawę. Krwawa rewolucja to ostatnie, czego kraj potrzebuje i należy zdusić ją w zarodku!

Re: Owca pośród wilków

: 2015-05-17, 14:35
autor: Borys
Rekrut został przyjęty na ćwiczenia i wywieziony wraz z innymi na jakiś poligon, gdzie miał spędzić dwa tygodnie na szkoleniach.
Tam też dowiedział się, że większość Korpusu walczy z jakimiś anarchistami w pobliżu Namili.

Re: Owca pośród wilków

: 2015-05-17, 14:44
autor: Shalvan
Wojsław Kołłątaj póki co zachował tę informację dla siebie. W końcu Thornowcy musieli już to wiedzieć, a każdy kontakt z Thornem niósł pewne ryzyko wykrycia. Zabrał się do zleconej mu kreciej roboty, ćwicząc z pozostałymi rekrutami, dzieląc ich los, starając się przy tym być jednym z najlepszych rekrutów - tak, by zyskać wśród nich autorytet. Nie działał jeszcze bardzo zdecydowanie - musiał w końcu przejść to szkolenie. Tutaj coś wspomniał, tam napomknął, tu z kolei lekko postawił się sierżantowi... A co najważniejsze, oczekiwał na okazje.