Retrospekcja

Sesja... osadnicza Harela.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Harel
Posty: 281
Rejestracja: 2013-12-18, 19:48
Been thanked: 2 times

Retrospekcja

Post autor: Harel »

0. Introdukcja
  • W wyniku postanowień soboru arcykapłańskiego Amuru zostaje zdjęty z ołtarzy imperialnych, co wywołuje konflikt z Manarem.
  • O ile Manar wschodni przez wgląd na unię personalną córki cesarza z wezyrem stara się wyjaśnić nieporozumienie, o tyle Manar zachodni żąda natychmiastowego cofnięcia decyzji i w wyniku odmowy wypowiada wojnę Imperium.
  • Cesarz Oksydan III szuka źródeł dochodów do finansowania działań zbrojnych. Wpada na pomysł odbudowy kolonii w Wixen, w której hodowano małby dające złote, magiczne perły.
  • Poprzednia ekipa 20 lat temu została zmieciona przez dziwną przypominającą trąd chorobę. Kolejna zostaje wysłana w towarzystwie magów z Manaru, aby chronili i leczyli osadników.
  • Skład ekipy jest bardzo różny. Mag zażyczył sobie obstawy manarskich najemników, w ostatniej chwili też doszła alchemiczka. Krążą plotki, że część z ekipy jest byłymi przestępcami, miała kontakty z piratami lub prowadziła szemrane interesy. Dowódcą jest Axlan, wyraźnie niechętny przedsięwzięciu.

1 Stopą w Błoto
  • Wyspa okazuje się być tajemnicza już na samym wejściu. Morze wokół niej uspokaja się i przekształca w mętne, nieprzezroczyste jezioro, którego brzegi porasta gęsta trzcina. Brakuje zwierząt i jest podejrzanie cicho.
  • Wysłany zwiad znajduje same ruiny i gruzy - ostała się jedynie część magazynu i jeden dom mieszkalny. Dom, w którym znajdują pokryty dziwną pajęczyną krąg skrzyń, a w jego środku spoczywające ciało jednego z poprzednich osadników.
  • Oprócz tego dostrzegają czarnego, kosmatego jaszczura o świecących oczach, który jednak nie zostawia śladów i bezszelestnie umyka z pola widzenia. Przypomina raczej ducha niż zwierzę.
  • Jerina prowokuje Arcusa i Xevarego, dając im do zrozumienia, że jeśli Axlan nie udźwignie misji, ona to zrobi bez mrugnięcia okiem.
  • Zahira odkrywa, że wodę można przefiltrować. Odkrywa też, że energia Wyspy zakłóca ich magiczne zdolności i próbuje wtargnąć w ich umysły. Być może energia ta cechuje się inteligencją. Podczas rozmowy z Helmą dowiaduje się, że kucharka nie jest całkiem zwyczajna - studiowała magię.
  • Hashir idzie badać znalezisko zwiadu, podczas gdy reszta ekipy znosi skrzynie na brzeg i przygotowuje obóz. Helma zaczyna robić posiłek. Kamar jest proszony o wypalenie kręgu traw wokół ogniska.
  • Zahira i Olah także zjawiają się w domu z trupem. Olah rozpoznaje zmarłego kolegę i w spazmie rozpaczy dotyka pajęczyn. Hashir reaguje na to bardzo żywiołowo. Zdecydowanie zbyt żywiołowo jak na niego. Razem z Zahirą próbują odkazić Olaha, lecz magia Wyspy wsiąknęła w starca. Przeniesiony do obozu zasnął i miał wizję.
  • Hashir dzieli się odkryciami z Zahirą. Mówi o wyspie, jej magicznych korzeniach i świadomości, jaka się tu wytworzyła. Wyspa zdaje się ich obserwować, sięga też do umysłów tych, którzy są wrażliwi (umagicznieni). Zahira jest bardzo wrażliwa na podszepty wyspy, parę razy nieomal zatraciła się w jej czarach, raz zemdlała i Dacius musiał ją ocucić.
  • Arcus z Axlanem rozmawiają o Manarze i lojalności alchemików. Padają pytania o możliwość buntu przeciw Imperium. Jednocześnie Arcus dowiaduje się od dowódcy, że Hashir był już wcześniej na tej wyspie i zapewne ma jakieś swoje powody, dla których zgodził się wspierać wyprawę.
  • Kiedy alchemiczka staje nad Olahem, ten mamrocze coś o wężach i perłach, pognano po Hashira. Imperium obserwuje akcję ze zdziwieniem. Po wszystkim Helma mówi im z przekonaniem, że to nie były zwykłe koszmary. Zahira zwraca uwagę na jej medalion w kształcie siedmioramiennej gwiazdy - symbolu Amuru.
  • Wąż Zahiry zostaje wysłany na zwiady. Zahira śpiewa, broniąc się tak przed podszeptami mgły.
  • Feders i Jerina zdają się dobrze siebie rozumieć.
  • Przed domem grozy dochodzi do konfrontacji kosmatego potwora z mieczem Kariego. Sypią się iskry, potwór znika. Czuć magię w powietrzu. Wojownicy idą po Hashira, który badał trupa na piętrze. Kari jest świadkiem drżącej od magii sceny, w której trup unosił się nad ziemią, a Hashir klęczał przed nim pogrążony w medytacji. Kiedy zjawia się reszta, po tamtej scenie nie ma już śladu. Hashir przykazał Kariemu nic nie mówić.
  • W nocy Dacius próbuje zagłębić się w mrok i konfrontuje się z potworem. Strach każe mu zawrócić.
  • Zahira przygotowuje raport oraz zamówienie na nowe składniki alchemiczne.
2. Grzyb na dłoni
  • Bębny rozpoczęły nowy dzień. Helma zabiera się za śniadanie.
  • Ludzie wynoszą ostatnie rzeczy ze statku. Ci, co chcieli, zostawiali sternikowi pocztę do Imporii. Axlan spisał sprawozdanie, Zahira przekazała swoje raporty, również Feders dał jakąś korespondencję. Zastanowiło to zarówno Axlana, jak i Hashira, który podejrzewa, że marynarz coś ukrywa.
  • Dacius udaje się na szybki zwiad, na którym dostrzegł małby oraz dziwny, różowawy kamień. Zauważył też ważkę - pierwsze zwierzę na wyspie.
  • Zahira składa zamówienie na laboratorium, zostaje ono jednak odrzucone przez Arcusa. Razem z Hashirem ustalają więc, że póki co zadowolą się magicznym namiotem Amuru, a laboratorium powstanie potem.
  • Jerina zgadza się z Arcusem, że laboratorium nie jest teraz najważniejsze. Zakpiła z Manaru i Kari to słyszał, bo akurat brał chleb z magazynu. Tymczasem Axlan przeprowadził z nią jakąś rozmowę, z której wyszedł bardzo nachmurzony.
  • Pojawia się motyw szarf, które przygotowała Zahira, aby chronić ludzi przed wpływem Wyspy. Hashir zwierza się alchemiczce, że niepokoi go Helma. Nie może jej rozgryźć, jest odporna na jego magię. Dodatkowo, Hashir przestrzega Zahirę przed Olahem i jego wizjami. Lepiej, by nie niepokoił nimi załogi.
  • Pod pretekstem zobaczenia kamienia, Axlan odciąga Daciusa na bok i pyta o Wyspę i sytuację. Wygląda na to, że sam jest niepewny, co powinien robić.
  • Statek odpłynął. Zostali sami. Axlan wygłasza przemówienie, w którym zapowiada plan na dziś: budowę namiotów oraz wysłanie zwiadu celem poszukania jedzenia. Potem oddaje głos Hashirowi, który wtajemniczył ludzi w magię Wyspy i dopowiedział, że jej inteligencja może ożywić te zwłoki. Ludzie zaniepokoili się, a Feders otwarcie wyraził swoją nieufność w stosunku do maga. Jego buta została stłumiona w dziwnym pojedynku na wzrok.
  • W trakcie rozmowy poruszony był też wątek Olaha, który mówił, że słyszy głosy węży, został jednak uciszony przez Hashira. Hashir prosi potem Zahirę, by powstrzymała go przed opowiadaniem tego. Alchemiczka tłumaczy też Federsa, mówiąc, że wyraził to, co wszyscy z Imperium czują. Hashir twierdzi jednak, że on chce celowo podburzyć ludzi.
  • Szarfy trafiają do Helmy, aby brał je każdy opuszczający obóz.
  • Xevary zaniepokojony problemami z solidarnością grupy decyduje się przeprowadzić wywiady mediacyjne. Prosi Daciusa o pomoc.
  • Axlan jest całkowicie zdołowany tym, co się dzieje. Rozważa danie Federsowi chłosty, a kiedy zaczyna o tym rozmawiać z Arcusem, wyjawia mu swoją historię - podejrzewa, że wysłano go na tą misję, aby się go pozbyć. Boi się, że ma zdrajców w grupie, a do tego bogowie przepowiedzieli mu klęskę.
  • Rozpoczęto stawianie namiotów. Konflikt Zahiry z Arcusem o laboratorium.
  • Wysłano dwie ekipy na zwiady. Ta Daciusowa natrafiła na polanę z grzybami, gdzie Laominas zabił węża. Odkryli też pajęczynę, ślady dawnej drogi i zawalone ruiny. Było również światełko w bagnie. Laominas w konflikcie z Karim.
  • Wybucha pożar domu z trupem. Po nieudanej akcji gaśniczej Hashir oskarża Federsa o podpalenie, żrą się konkretnie. Brakuje Axlana, znajdują go skulonego w szopie.
  • Sierżant nie ogarnia, chce uciekać, pisze upoważnienie przenoszące dowództwo na Arcusa.
  • Feders chcąc zrehabilitować się w oczach Arcusa wyjawia mu ich plan na kradzież pereł.
  • Rozstawiają warty. W nocy ginie Laominas. Najprawdopodobniej zrobił to wąż, ale na jego dłoni wyrósł grzybek.
Awatar użytkownika
Harel
Posty: 281
Rejestracja: 2013-12-18, 19:48
Been thanked: 2 times

Re: Retrospekcja

Post autor: Harel »

3. Język Węży
  • Rano nie było ani Laominasa, ani Axlana. Ciało tego pierwszego odnaleziono. Ib Hashir wciąż siedzi w ruinach.
  • Helma przysnęła w czasie modlitwy i nie widziała, jak Axlan odchodzi. Zahira zwróciła jej uwagę na ochronną moc medalionu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Perłowy Renesans”