Kovir Powyss
W Valheim panowało wszechobecne poruszenie - oto wielka armia ponad pięciu tysięcy ludzi zaczęła zbierać się w mieście pod rozkazami samego Kovira - czterdziestoletniego Artura Tuathr, bardzo wysokiego rudzielca o kręconych włosach. Władca Powyssu po ostatniej "napaści" dziesięciu uzbrojonych Noshoryjczyków zażądał od swoich chorążych rozsianych po całym terytorium kraju oraz lasu Vegah aby przysłali swoje kontyngenty na wielką wojnę. Miejscowi kupcy pośpiesznie sprzedają swoje towary takiej masie ludzi, miejscowe burdele cieszą się wielką popularnością zaś rzemieślnicy przeżywają "gorączkę pieniędzy", która została spowodowana przez licznych ekstrawaganckich wojowników, którzy w większości jako ludzie mądrzy i wykształceni chcieli wyróżniać się na polu bitwy.
Jeden z hodowców przyprowadził setki lampartów śnieżnych, które mają pomóc żołnierzom w walce.
Nieoficjalnie mówi się, że zwycięstwo ma przynieść Kovirowi sławę i siłę potrzebną do zjednoczenia całego Keltalandu pod jego rządzami.
Na zachodzie Noshoru panuje poruszenie, lokalni zarządcy z zaniepokojeniem ślą listy do stolicy.
Keltowie ruszają na wojnę!
- Keltycki kraj Kovir Powyss szykuje się do wojny z Noshorem