autor: Gruby » 2015-03-17, 09:24
Po tej pełnym emocji dniu zapadła DRUGA NOC. Ktoś by pomyślał, że po tej masakrze, wszyscy zawodnicy będą zbyt zmęczeni i zdenerwowani by próbować walczyć ze sobą. A TUTAJ ZASKOCZENIE
Yubcio mdleje ze zmęczenia.
Moto Moto myśli o zwycięstwie.
Sojusz najpotężniejszych użytkowników Borysady, dwojga potajemnych kochanków - TSY i Dlanora + na doczepkę Stasiomana, postanowił pomścić śmierć swojego przyjaciela - Adasa. Zaatakowali Lię, która przywiązała nieszczęsnego łonołaka do drzewa podczas eventu drugiego dnia, zostawiając go na śmierć. Walka wydawała się przesądzona, gdy do Lii dołączyli niemieszający się dotychczas w sprawy innych uczestników Panda i Nevrast. Razem, udało im się obronić Lię i zabić Dlanora i Stasiomana.
TSA, widząc śmierć swoich towarzyszy wykrzyknęłą: "NO ONE CAN STOP GIGA NIGGA"
http://www.quickmeme.com/img/eb/ebea2d7 ... 8e6096.jpg[/brzuchdlanora]
I rozpoczęła przemianę...
http://img837.imageshack.us/img837/6604/903qx.jpg[/brzuchdlanora]
W ULTRA GIGA NIGGA, który miał parę głów (jak hydra) i murzyńskie twarze zamiast cycków. Takiego rozwoju sytuacji nie spodziewał się nawet Bóg Losowań, czuwający nad rozgrywką, dlatego postanowił użyć swej mocy, by tylko na czas walki z TSĄ, Panda, Nevrast i Lia otrzymali moce specjalne.
Tak oto:
PANDA otrzymał moc: (roll)
KONTROLI DYMU z papierosów, które pewnie potajemnie ćpie
LIA otrzymała moc: (roll)
TWORZENIA BARIER
Nevrast otrzymał moc:
NADZWYCZAJNEJ SIŁY
Czując przypływ energii, trójka zaatakowała ULTRA GIGA NIGGĘ. Panda z mocą kontroli dymu sprawił, że TSA niczego nie widziała. Lia chroniła swoich towarzyszy z pomocą barier. A Nevrast wymierzał murzynowi potężne ciosy. Po chwili, wynik wydawał się przesądzony. Ultra Giga Nigga leżał pod drzewem brocząc krwią. Lecz gdy spojrzał na swych przeciwników podbitym okiem, w jego ślepiach zatlił się płomień.
-TO JESZCZE NIE KONIEC!
Ryknęła murzyńska TSA a jej ciało rozbłysło. Lia zdążyła szybko postawić barierę ochronną, która ochroniła trójkę bohaterów przed potężną eksplozją. Chwilę później, tam gdzie przed chwilą stał Ultra Giga Nigga, pojawił się...
http://lounge.moviecodec.com/images/att ... -33805.jpg[/brzuchdlanora]
ATOMIC DEATH HOLOCAUST ULTRA GIGA NIGGA 9000
Lia, Panda i Nevrast pobladli. Lecz Bóg Losowań, w swej dobroci, dołożył im jeszcze jedną moc. Moc, dzięki której siła ich przyjaźni i lojalności wobec Borysady, przemieniała się w czystą energię, mogącą zmienić losy świata. Niestety, moc okazała się nieprzydatna, bo Panda tak naprawdę wszystkich hejtował, Lia bardziej myślała o zajmowaniu się dzieckiem zamiast o kumaniu się z bandą głupkowatych trolli, a Nevrasta dawno nie było na Borysadzie. ADHUGigaNigga9000 ostrzelała trójkę z potężnych minigunów i laserów. To już miał być koniec, gdy nagle...
POJAWIŁ SIĘ MARUNOS. NAJWYRAŹNIEJ UŻYCIE SMOCZYCH KUL PRZEZ BORYSA ZADZIAŁAŁO
-MARUNOS CHUJU MYŚLAŁEM, ŻE NIE ŻYJESZ - RYKNĄŁ PANDA
A MARUNOS NA TO:
-BĘDĘ NA ZAWSZE ŻYŁ KURWA
W WASZYCH SERCACH CZY COŚ PIZDY
I wtedy nasz pan i zbawca, Marunos Bot, podleciał na skrzydłach w kształcie screena ze strony głównej Borysady, złapał ADHUGigaNigga9000 i uniósł go ku niebu, zabierając potwora w kosmiczne otchłanie. Moc Pandy, Lii i Nevrasta uleciała, gdy w końcu TSA poległa. Mogli przez resztę nocy odpocząć by jutro zmierzyć się z innymi.
W międzyczasie Agon podpalił Marka mołotovem i go zabił, ale to tam jebać.
A Trenaas szukał innych użytkowników Borysady i znalazł Glaua. I spędzą razem miłą i upojną noc.
A wódka chowa się przy magazynie.
...
-Ufff. Kto by pomyślał, że TSA sprawi tyle kłopotów. Jakby już i tak za mało odciągała Merika od pisania w sesjach - burknął Bóg Losowań, patrząc z góry na pole walki i opierając łokcie na gwiazdach. -
Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie zamknąć czat i rejestrację, aby w końcu zaczęli pisać. Panda taki był niby niepozorny, a proszę bardzo, ujebał i Dlanora, i Stasiomana... ach, chyba muszę policzyć tego killa TSY komuś... bffff... a, chuj, dam wszystkim po trzy kille, niech mają. Co prawda to bez sensu ale taka losowarka. Będę musiał jakoś udupić znowu Pandę. Może postawię na jego drodze trapa? Kurwa, czemu ujebał Dlanora. Mógłby mi wylosować coś z tych swoich perwersyjnych losowarek...
Nagle, za Bogiem Losowań, coś cicho zaszemrało. Tutaj, w kosmosie, rzadko kto miał okazję "szemrać", dlatego Bóg obrócił się gwałtownie. Jego twarz pobladła.
-O nie...
Zdążył jeszcze jęknąć, a chwilę później, jego miejsce zajęła inna, potężna istota. Zwłoki Boga Losowań posłużyły jej za podkładkę pod łokcie, by nie poparzyć ich sobie o gwiazdy.
-No... - powiedział ktoś grubym, męskim głosem -
To teraz ja tu będę rządzić... i zobaczymy kto zwycięży w tym śmiesznym turnieju...
Po tej pełnym emocji dniu zapadła DRUGA NOC. Ktoś by pomyślał, że po tej masakrze, wszyscy zawodnicy będą zbyt zmęczeni i zdenerwowani by próbować walczyć ze sobą. A TUTAJ ZASKOCZENIE
[img]http://i.imgur.com/9ptjCjA.jpg[/img]
Yubcio mdleje ze zmęczenia.
Moto Moto myśli o zwycięstwie.
Sojusz najpotężniejszych użytkowników Borysady, dwojga potajemnych kochanków - TSY i Dlanora + na doczepkę Stasiomana, postanowił pomścić śmierć swojego przyjaciela - Adasa. Zaatakowali Lię, która przywiązała nieszczęsnego łonołaka do drzewa podczas eventu drugiego dnia, zostawiając go na śmierć. Walka wydawała się przesądzona, gdy do Lii dołączyli niemieszający się dotychczas w sprawy innych uczestników Panda i Nevrast. Razem, udało im się obronić Lię i zabić Dlanora i Stasiomana.
TSA, widząc śmierć swoich towarzyszy wykrzyknęłą: "NO ONE CAN STOP GIGA NIGGA"
[brzuchdlanora=60]http://www.quickmeme.com/img/eb/ebea2d768d2f7ec669ac356e641f5d7f3d898e1b5719734cb0fd125c928e6096.jpg[/brzuchdlanora]
I rozpoczęła przemianę...
[brzuchdlanora=60]http://img837.imageshack.us/img837/6604/903qx.jpg[/brzuchdlanora]
W ULTRA GIGA NIGGA, który miał parę głów (jak hydra) i murzyńskie twarze zamiast cycków. Takiego rozwoju sytuacji nie spodziewał się nawet Bóg Losowań, czuwający nad rozgrywką, dlatego postanowił użyć swej mocy, by tylko na czas walki z TSĄ, Panda, Nevrast i Lia otrzymali moce specjalne.
Tak oto:
PANDA otrzymał moc: (roll) [size=150][color=#404040]KONTROLI DYMU[/color][/size] z papierosów, które pewnie potajemnie ćpie
LIA otrzymała moc: (roll) [size=150][color=#0000FF]TWORZENIA BARIER[/color][/size]
Nevrast otrzymał moc: [size=150][color=#FF0000]NADZWYCZAJNEJ SIŁY[/color][/size]
Czując przypływ energii, trójka zaatakowała ULTRA GIGA NIGGĘ. Panda z mocą kontroli dymu sprawił, że TSA niczego nie widziała. Lia chroniła swoich towarzyszy z pomocą barier. A Nevrast wymierzał murzynowi potężne ciosy. Po chwili, wynik wydawał się przesądzony. Ultra Giga Nigga leżał pod drzewem brocząc krwią. Lecz gdy spojrzał na swych przeciwników podbitym okiem, w jego ślepiach zatlił się płomień.
[b]-TO JESZCZE NIE KONIEC![/b]
Ryknęła murzyńska TSA a jej ciało rozbłysło. Lia zdążyła szybko postawić barierę ochronną, która ochroniła trójkę bohaterów przed potężną eksplozją. Chwilę później, tam gdzie przed chwilą stał Ultra Giga Nigga, pojawił się...
[brzuchdlanora=60]http://lounge.moviecodec.com/images/attachment/ultra-giga-nigga-vs-hst-33805.jpg[/brzuchdlanora]
[size=200][b]ATOMIC DEATH HOLOCAUST ULTRA GIGA NIGGA 9000[/b][/size]
Lia, Panda i Nevrast pobladli. Lecz Bóg Losowań, w swej dobroci, dołożył im jeszcze jedną moc. Moc, dzięki której siła ich przyjaźni i lojalności wobec Borysady, przemieniała się w czystą energię, mogącą zmienić losy świata. Niestety, moc okazała się nieprzydatna, bo Panda tak naprawdę wszystkich hejtował, Lia bardziej myślała o zajmowaniu się dzieckiem zamiast o kumaniu się z bandą głupkowatych trolli, a Nevrasta dawno nie było na Borysadzie. ADHUGigaNigga9000 ostrzelała trójkę z potężnych minigunów i laserów. To już miał być koniec, gdy nagle...
[img]http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20130815034457/hiveworkshop/images/2/29/Every-nigger-looks-the-same-1i5y.jpg[/img]
POJAWIŁ SIĘ MARUNOS. NAJWYRAŹNIEJ UŻYCIE SMOCZYCH KUL PRZEZ BORYSA ZADZIAŁAŁO
-MARUNOS CHUJU MYŚLAŁEM, ŻE NIE ŻYJESZ - RYKNĄŁ PANDA
A MARUNOS NA TO:
-BĘDĘ NA ZAWSZE ŻYŁ KURWA
W WASZYCH SERCACH CZY COŚ PIZDY
I wtedy nasz pan i zbawca, Marunos Bot, podleciał na skrzydłach w kształcie screena ze strony głównej Borysady, złapał ADHUGigaNigga9000 i uniósł go ku niebu, zabierając potwora w kosmiczne otchłanie. Moc Pandy, Lii i Nevrasta uleciała, gdy w końcu TSA poległa. Mogli przez resztę nocy odpocząć by jutro zmierzyć się z innymi.
W międzyczasie Agon podpalił Marka mołotovem i go zabił, ale to tam jebać.
A Trenaas szukał innych użytkowników Borysady i znalazł Glaua. I spędzą razem miłą i upojną noc.
[img]http://i.imgur.com/BzxVdjY.jpg[/img]
A wódka chowa się przy magazynie.
...
[i]-Ufff. Kto by pomyślał, że TSA sprawi tyle kłopotów. Jakby już i tak za mało odciągała Merika od pisania w sesjach[/i] - burknął Bóg Losowań, patrząc z góry na pole walki i opierając łokcie na gwiazdach. - [i]Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie zamknąć czat i rejestrację, aby w końcu zaczęli pisać. Panda taki był niby niepozorny, a proszę bardzo, ujebał i Dlanora, i Stasiomana... ach, chyba muszę policzyć tego killa TSY komuś... bffff... a, chuj, dam wszystkim po trzy kille, niech mają. Co prawda to bez sensu ale taka losowarka. Będę musiał jakoś udupić znowu Pandę. Może postawię na jego drodze trapa? Kurwa, czemu ujebał Dlanora. Mógłby mi wylosować coś z tych swoich perwersyjnych losowarek...[/i]
Nagle, za Bogiem Losowań, coś cicho zaszemrało. Tutaj, w kosmosie, rzadko kto miał okazję "szemrać", dlatego Bóg obrócił się gwałtownie. Jego twarz pobladła.
[i]-O nie...[/i]
Zdążył jeszcze jęknąć, a chwilę później, jego miejsce zajęła inna, potężna istota. Zwłoki Boga Losowań posłużyły jej za podkładkę pod łokcie, by nie poparzyć ich sobie o gwiazdy.
[b]-No...[/b] - powiedział ktoś grubym, męskim głosem - [b]To teraz ja tu będę rządzić... i zobaczymy kto zwycięży w tym śmiesznym turnieju...[/b]